Polska

Resort Barbary Nowackiej przygotował nowy przedmiot. Co kryje się pod nazwą „edukacja zdrowotna”?

opublikowano:
mid-24a24350
Od nowego roku szkolnego uczniowie mają uczęszczać na lekcje edukacji zdrowotnej. Na fotografii minister edukacji Barbara Nowacka. (fot. PAP/ Tomasz Gzell)
Ministerstwo Edukacji Narodowej przygotowało kolejne zmiany w oświacie. Od nowego roku szkolnego uczniowie będą uczęszczali na nowy obowiązkowy przedmiot. Czego dowiedzą się podczas zajęć z edukacji zdrowotnej?

Po objęciu przez Barbarę Nowacką kierownictwa w resorcie edukacji doszło już do szeregu zmian. Te najważniejsze i budzące największe dyskusje dotyczyły likwidacji prac domowych oraz reformy programu nauczania. Pojawiły się także propozycje usunięcia ze szkół lekcji religii.

W kwietniu minister edukacji zapowiadała wprowadzenie do szkół nowego przedmiotu. Od września 2025 roku uczniowie od czwartej klasy podstawowej do trzeciej klasy liceum mają uczęszczać na nowy przedmiot. Ujawniono, jaki zakres materiału będą obejmowały lekcje edukacji zdrowotnej.

Światopogląd uczniów

Według ustaleń tygodnika „Newsweek” na części zajęć będzie realizowana tematyka z zakresu edukacji seksualnej. Lekcje będą poświęcone m.in. dojrzewaniu płciowemu oraz popędowi seksualnemu. Prof. Zbigniew Izdebski, który stoi na cele specjalnego zespołu przygotowującego wraz z MEN wspomniany przedmiot, zapewnia, że „nie będzie ingerencji w światopogląd uczniów”.

- Dostarczymy im wiedzy, na podstawie której dokonają własnych wyborów. To będzie dostosowana wiedza do wieku ucznia, edukacja w zakresie praw człowieka, równości płci, relacji, reprodukcji. Z informacją o ryzykach związanych z życiem seksualnym – dodaje.

Uczniowie mają być również przygotowywani do „podejmowania własnych decyzji dotyczących inicjacji seksualnej, m.in. nieuleganiu presji otoczenia na zbyt wczesną inicjację”. Edukacja zdrowotna przybliży młodzieży także m.in. zasady antykoncepcji, kwestie dotyczące hetero – oraz nieheteronormatywności i „pozytywnego wymiaru seksu”.

Podczas lekcji nauczyciele poruszą tematy związane ze zdrowiem psychicznym, zdrowym odżywianiem, profilaktyką uzależnień oraz korzyścią z aktywności fizycznej.

Barbara Nowacka już wcześniej podkreślała, że „jeżeli nie zacznie się tej edukacji w szkole, to będziemy oglądali społeczeństwa coraz bardziej nieświadome jak zapobiegać chorobom, jak przeciwdziałać skutkom braku ruchu, jak reagować w sytuacjach kryzysowych”.

Z kolei prof. Izdebski nazywa wprowadzenie nowego przedmiotu „przełomem”.

- Tego się nie udało przewalczyć od trzydziestu lat – dodaje.

źr. wPolsce24 za "Newsweek"/ Wprost

Salon Dziennikarski

Trump, Tusk i Ukraina: czy to nowe Monachium czy szansa na pokój?

opublikowano:
Jacek Karnowski w studio telewizji wPolsce24
Czy 28-punktowy plan pokojowy Donalda Trumpa to ratunek dla wyniszczonej wojną Ukrainy, czy nowe Monachium oddające Kremlowi wolną rękę? I czy „pięć przykazań” Donalda Tuska to apel o jedność, czy brutalna pałka na opozycję pod pretekstem wojny? W naszym programie eksperci rozbierają te dwa projekty na czynniki pierwsze i pokazują, jak bardzo stawką jest zarówno suwerenność Ukrainy, jak i kształt polskiej demokracji.
Polska

Skuteczność służb Tuska i Kierwińskiego? Skazany za sabotaż Ukrainiec wjechał do Polski bez przeszkód i wysadził tory

opublikowano:
Zrzut ekranu (93) 2025-11-18_19.29.51
Podczas posiedzenia Sejmu premier Donald Tusk ujawnił, że służby ustaliły personalia sprawców sabotażu na linii kolejowej Warszawa–Dorohusk. To dwaj obywatele Ukrainy współpracujący z rosyjskimi służbami, którzy po podłożeniu ładunku wybuchowego w miejscowości Mika bez problemu opuścili Polskę przez przejście w Terespolu.
Polska

Państwo Tuska znowu bezradne. Czy możemy czuć się bezpiecznie?

opublikowano:
Premier Donald Tusk w Sejmie, 18 bm. Sejm będzie pracować nad projektem ustawy ws. likwidacji CBA, projektem dot. asystencji osobistej oraz ws. zwiększenia bezpieczeństwa na Bałtyku. Twarz wykrzywiona w grymasie nienawiści a na klapie puste serduszko
Tusk robi groźne miny, ale jego rząd zawodzi w najważniejszych dla Polaków kwestiach (fot. PAP/Tomasz Gzell)
Ucieczka podejrzanych o dywersję na Białoruś, opieszałość służb i policji oraz informacyjny szum. Chaos i niekompetencja. Trudno czuć się bezpiecznie w obliczu aktów sabotażu, które miały miejsce w ostatnich dniach w Polsce. Służby Tuska zawiodły, ale wciąż jeszcze można wyciągnąć jakieś wnioski na przyszłość.
Polska

Bratobójcza walka w Koalicji Obywatelskiej! Zatopią swoją koleżankę?

opublikowano:
Wesoło uśmiechnięty minister MSWiA Marcin Kierwiński. Wspaniały śmiech, szczególnie w czasie, kiedy atakują nas nasłani przez Rosję sabotażyści
Marcin Kierwiński jeszcze może spać spokojnie (fot. wPolsce24)
Tereny popowodziowe wciąż czekają na obiecaną pomoc. Ich brak powinien zatopić niejednego niesolidnego urzędnika. Ale w przypadku koalicji 13 grudnia rządzą inne zasady. I dlatego mamy do czynienia z bratobójczą walką wśród polityków Koalicji Obywatelskiej. Radni KO powiatu kłodzkiego żądają odejścia wspieranej do tej pory przez nich starosty Małgorzaty Jędrzejewskiej-Skrzypczyk. Powód? Brak całkowitego posłuszeństwa rządowi Tuska.
Polska

Na miejsce Polaków chcą zatrudniać ludzi z Afryki i z Azji? Trwa drugi dzień strajku w fabrykach Valeo

opublikowano:
W zakładach Valeo w Chrzanowie, Trzebini i Mysłowicach rozpoczął się bezterminowy strajk generalny, w którym uczestniczy około 300 pracowników. Pracownicy odeszli od maszyn, co spowodowało częściowe wstrzymanie produkcji i znaczne zakłócenia w funkcjonowaniu fabryk. Strajk trwa na wszystkich trzech zmianach: porannej, popołudniowej i nocnej. Protest jest eskalacją sporu zbiorowego trwającego od miesięcy i poprzedziły go m.in. dwugodzinne strajki ostrzegawcze oraz blokady dróg. Związkowcy z Wolnego Związku Zawodowego Sierpień '80 zapowiadają, że protest potrwa aż do osiągnięcia porozumienia z zarządem firmy Valeo.
(fot. materiały przesłane przez strajkujących)
Trwa drugi dzień protestów załogi w zakładach Valeo w Chrzanowie, Trzebini i Mysłowicach. Bezteminowy strajk generalny rozpoczął się 20 listopada, według protestujących uczestniczy w nim około 300 pracowników. Załoga na produkcji odeszła od maszyn, a jak słyszymy od przedstawicieli związków, firma na ich miejsce ściągnęła pracowników biurowych.
Polska

Te praktyki naprawdę szokują! Protestujący w fabrykach Valeo domagają się godnej pracy, a pracodawca nasyła na nich policję

opublikowano:
Relacja ze straju w fabryce Valeo na antenie telewizji wPolsce24.tv
(fot. wPolsce24.tv)
Trwa drugi dzień strajku generalnego w fabrykach Valeo w Małopolsce. Ludzie strajkują, bo - jak twierdzą - wyczerpali już wszystkie inne próby znalezienia rozwiązania swojej tragicznej sytuacji. Tymczasem zarząd nie podejmuje dialogu i wysyła policję do protestujących. Ci mówią wprost: - Dziękujemy, że jest tutaj wasza telewizja, bo już dawno by nas przegoniono i zastraszono!