Robert Telus wydał oświadczenie. "Zawsze działałem w interesie polskich rolników"

Polityk się tłumaczy
W oświadczeniu poseł precyzuje, że działka ta nie leży w planowanym obszarze budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego (CPK), a znajduje się ponad 6 kilometrów od tego obszaru.
Zapewnia również, że jeżeli działka lub jej część będzie potrzebna pod inwestycje towarzyszące CPK, takie jak tory kolejowe, to umowa sprzedaży i księga wieczysta przewidują możliwość jej natychmiastowego odkupienia po cenie zbytu, bez strat dla Skarbu Państwa.
Telus podkreślił, że w trakcie ostatnich dni ujawniono, iż rząd Tuska i koalicja 13. grudnia przez blisko dwa lata blokowały inwestycję CPK, nie podejmując żadnych działań na rzecz jej realizacji.
Spotkanie polityka z biznesmenem
Ważnym elementem oświadczenia jest wyjaśnienie spotkań polityka z Andrzejem Wielgomasem (prezesem firmy Dawtona) w 2023 roku.
Telus tłumaczy, że spotkania miały charakter zawodowy i dotyczyły kryzysu na rynku warzyw i owoców miękkich, zwłaszcza malin, oraz działań na rzecz odkupienia nadwyżek tych produktów w celu ochrony rolników przed stratami.
Poseł zaznaczył również, że zakupił legalnie od innej firmy 1,5 tysiąca tubek promocyjnego musu o wartości 750 zł, będącego gadżetem reklamowym, co – jego zdaniem – jest przejawem upadku dziennikarskich standardów, że uczyniono z tego aferę.
Robert Telus kończy swoje oświadczenie podkreślając, że zawsze działał w interesie polskich rolników i jakakolwiek nagonka na niego i jego rodzinę nie zmieni tego faktu.
Kontekst sprawy
Sprzedaż działki w Zabłotni budzi kontrowersje, gdyż jest to grunt uznawany za istotny dla realizacji inwestycji Centralnego Portu Komunikacyjnego, jednej z największych infrastrukturalnych inicjatyw rządu Prawa i Sprawiedliwości.
Działka znajduje się na obszarze, gdzie w przyszłości - teoretycznie - mogą powstać inwestycje towarzyszące CPK. Sprawę dodatkowo komplikuje m. in. kwestia dotycząca cieku wodnego, który zgodnie z prawem należy do Skarbu Państwa i powinien być wyłączony z obrotu.
Kontrowersje wokół tej transakcji doprowadziły do zawieszenia Roberta Telusa w prawach członka PiS do czasu wyjaśnienia sprawy przez odpowiednie organy.
Jednocześnie opisanie sprawy spowodowało ponadto, iż ujawniono, że obecny rząd przez blisko dwa lata nie podjął żadnych kroków, by naprawić sytuację, mimo że Skarb Państwa - zgodnie z umową notarialną - mógł odzyskać nieruchomość bez straty.
Interesy państwa zabezpieczył rząd PiS, ale wiele wskazuje na to, iż ludzie Donalda Tuska nieszczególnie palą się do budowania CPK.
Czyżby nieszczególnie zależało im na wyjaśnianiu sprawy związanej z opisywaną działką, bo ludzie związani z wymienioną w tekście firmą byli hojnymi sponsorami Campusu Polska Przyszłości i wspierali kampanię wyborczą Rafała Trzaskowskiego? Tego oczywiście nie wiemy, ale faktem jest, iż aktualny prezydent stolicy komentując sprawę tłumaczył, iż cały proces był "przejrzysty" i "transparentny".










