Stanęła koło prezydenta, będzie miała problemy w partii. Czy posłankę Razem czeka znowu zawieszenie?

Dzień po zaprzysiężeniu na urząd prezydenta Karol Nawrocki – zgodnie z obietnicą – pojawił się na rynku w Kaliszu. Głowa państwa zaprezentowała projekt ustawy o CPK, który wkrótce ma trafić do Sejmu. Opiera się on na założeniach, które od początku powstania tej inicjatywy proponowali politycy Prawa i Sprawiedliwości.
Pomysł utknął jednak w Sejmie, a w tym czasie politycy koalicji obywatelskiej zaproponowali budowę CPK w nowej wersji. Główną różnicą jest okrojona liczba połączeń kolejowych, które miałyby łączyć ze sobą Warszawę, Łódź, Poznań i Wrocław.
Prezydent przedstawił projekt CPK
Na konferencji prasowej, podczas której Karol Nawrocki prezentował projekt dotyczący CPK, byli obecni m.in. Marcin Horała, w przeszłości pełniący funkcję pełnomocnikiem rządu ds. CPK oraz przedstawiciele Stowarzyszenia „Tak dla CPK”. Obok prezydenta pojawił się także niespodziewany gość – posłanka partii Razem, Paulina Matysiak, którą Nawrocki osobiście powitał.
- Bardzo się cieszę, że jest z nami pani poseł Paulina Matysiak. To pokazuje ścieżkę zadań, spraw, które są ważne dla Polek i Polaków. My jako naród, musimy w wielu rzeczach umieć ze sobą dyskutować. Mimo że pani poseł głosuje w wielu głosowaniach zapewne inaczej niż koleżanki i koledzy z PiS, mimo że pewnie w wielu sprawach ja bym się z panią poseł nie zgodził, a pani poseł ze mną, to są rzeczy, które nas łączą – powiedział prezydent.
Posłanka nie żałuje swojej decyzji
Paulina Matysiak w rozmowie z Interią przyznała, że spodziewa się krytyki pod swoim adresem ze względu na to, że pojawiła się na konferencji prezydenta. Podkreśla przy tym, że w swojej działalności nie kieruje się obawami przed nieprzychylnymi komentarzami. Jak zdradziła posłanka, na konferencję została zaproszona przez Karola Nawrockiego i ze względu na powagę sprawy postanowiła przyjąć propozycję głowy państwa.
- Od dawna jestem zaangażowana w sprawy infrastruktury, rozwoju w tym wspierania projektu CPK. Bardziej niezrozumiałe byłoby, gdyby mnie w Kaliszu nie było niż to, że tam byłam – zaznaczyła Matysiak.
Posłanka partii Razem porównując projekt prezydencki oraz rządowy uznała, że propozycja Karola Nawrockiego jest korzystniejsza. Jak zauważyła, rząd proponuję połączenia kolejowe jedynie dużych aglomeracji, a pierwotna wersja zakłada budowę całkiem nowych linii oraz modernizację istniejących.
źr. wPolsce24 za Interia