Polska

Poseł KO pomylił CPK z PCK. Zabawne przejęzyczenie czy elementarny brak wiedzy?

opublikowano:
Poseł Koalicji Obywatelskiej z całą pewnością sprawił, że pewna grupa ludzi mogła spokojnie zasnąć. Krzysztof Habura zapewnił, że „PCK w Polsce powstanie”. Nie jest to błąd w pisowni, a najwyraźniej kolejne przejęzyczenie polityka koalicji rządzącej.

Sejmowa komisja infrastruktury opowiedziała się za odrzuceniem obywatelskiego projektu ustawy „Tak dla CPK”. Projekt, który trafił do komisji w listopadzie, zobowiązuje rząd, pełnomocnika rządu ds. CPK, organy administracji rządowej oraz spółkę celową CPK do realizacji programu Centralnego Portu Komunikacyjnego w kształcie i w harmonogramie zawartych w uchwale Rady Ministrów z 24 października 2023 r. w sprawie ustanowienia programu wieloletniego – „Program Inwestycyjny Centralny Port Komunikacyjny. Etap II. 2024-2030".

Jedną z propozycji zawartych w projekcie ustawy było zakazanie rządowi dokonywania zmian, których skutkiem byłoby opóźnienie uruchomienia lotniska oraz zakończenie budowy linii kolejowej Warszawa-Łódź poza 2030 rokiem. Dodatkowo rząd nie mógłby obniżyć finansowania programu z obligacji.

Decyzję komisji infrastruktury krytykują politycy opozycji, którzy zwracali uwagę, że głosowania nie poprzedziła dyskusja. Były pełnomocnik rządu ds. CPK Marcin Horała stwierdził, że „takie są realne intencje koalicji rządzącej”.

Kogo uspokoił poseł KO?

Zwolenników budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego postanowił z mównicy sejmowej uspokoić poseł Koalicji Obywatelskiej, Krzysztof Habura. Jednak nie wszystko w jego wypowiedzi poszło zgodnie z planem. Czy te słowa przekonają zwolenników CPK, a może PCK?

- Ja mam bardzo dobrą wiadomość dla 200 tys. obywateli, którzy podpisali się pod obywatelskim projektem o PCK i dla milionów Polaków, którzy chcą, żeby PCK w Polsce powstało – powiedział poseł KO, a jego słowom towarzyszył śmiech zebranych parlamentarzystów.

- Bo PCK powstanie wbrew tym śmiechom tych panów z PiS-u, którzy – drodzy państwo, zbijają swój polityczny kapitał na tym, żeby was kłamać, żeby wami manipulować, żeby wam wmawiać, że to PCK nie wstanie – dodał Habura.

Poseł Habura nie był pierwszy

Przy tej okazji można przypomnieć podobną wypowiedź posłanki Koalicji Obywatelskiej. W lipcu 2022 roku Marta Wcisło z mównicy sejmowej sprzeciwiała się realizacji CPK i również mówiła o organizacji Polskiego Czerwonego Krzyża. Wówczas oskarżyła jednego z ministrów o „działanie na szkodę obywateli i bez zgody obywateli”.

- Dosyć tego. Stop PCK i CPK i innym nazwom – oświadczyła posłanka Wcisło.

źr. wPolsce24

Salon Dziennikarski

Trump, Tusk i Ukraina: czy to nowe Monachium czy szansa na pokój?

opublikowano:
Jacek Karnowski w studio telewizji wPolsce24
Czy 28-punktowy plan pokojowy Donalda Trumpa to ratunek dla wyniszczonej wojną Ukrainy, czy nowe Monachium oddające Kremlowi wolną rękę? I czy „pięć przykazań” Donalda Tuska to apel o jedność, czy brutalna pałka na opozycję pod pretekstem wojny? W naszym programie eksperci rozbierają te dwa projekty na czynniki pierwsze i pokazują, jak bardzo stawką jest zarówno suwerenność Ukrainy, jak i kształt polskiej demokracji.
Polska

Skuteczność służb Tuska i Kierwińskiego? Skazany za sabotaż Ukrainiec wjechał do Polski bez przeszkód i wysadził tory

opublikowano:
Zrzut ekranu (93) 2025-11-18_19.29.51
Podczas posiedzenia Sejmu premier Donald Tusk ujawnił, że służby ustaliły personalia sprawców sabotażu na linii kolejowej Warszawa–Dorohusk. To dwaj obywatele Ukrainy współpracujący z rosyjskimi służbami, którzy po podłożeniu ładunku wybuchowego w miejscowości Mika bez problemu opuścili Polskę przez przejście w Terespolu.
Polska

Państwo Tuska znowu bezradne. Czy możemy czuć się bezpiecznie?

opublikowano:
Premier Donald Tusk w Sejmie, 18 bm. Sejm będzie pracować nad projektem ustawy ws. likwidacji CBA, projektem dot. asystencji osobistej oraz ws. zwiększenia bezpieczeństwa na Bałtyku. Twarz wykrzywiona w grymasie nienawiści a na klapie puste serduszko
Tusk robi groźne miny, ale jego rząd zawodzi w najważniejszych dla Polaków kwestiach (fot. PAP/Tomasz Gzell)
Ucieczka podejrzanych o dywersję na Białoruś, opieszałość służb i policji oraz informacyjny szum. Chaos i niekompetencja. Trudno czuć się bezpiecznie w obliczu aktów sabotażu, które miały miejsce w ostatnich dniach w Polsce. Służby Tuska zawiodły, ale wciąż jeszcze można wyciągnąć jakieś wnioski na przyszłość.
Polska

Bratobójcza walka w Koalicji Obywatelskiej! Zatopią swoją koleżankę?

opublikowano:
Wesoło uśmiechnięty minister MSWiA Marcin Kierwiński. Wspaniały śmiech, szczególnie w czasie, kiedy atakują nas nasłani przez Rosję sabotażyści
Marcin Kierwiński jeszcze może spać spokojnie (fot. wPolsce24)
Tereny popowodziowe wciąż czekają na obiecaną pomoc. Ich brak powinien zatopić niejednego niesolidnego urzędnika. Ale w przypadku koalicji 13 grudnia rządzą inne zasady. I dlatego mamy do czynienia z bratobójczą walką wśród polityków Koalicji Obywatelskiej. Radni KO powiatu kłodzkiego żądają odejścia wspieranej do tej pory przez nich starosty Małgorzaty Jędrzejewskiej-Skrzypczyk. Powód? Brak całkowitego posłuszeństwa rządowi Tuska.
Polska

Na miejsce Polaków chcą zatrudniać ludzi z Afryki i z Azji? Trwa drugi dzień strajku w fabrykach Valeo

opublikowano:
W zakładach Valeo w Chrzanowie, Trzebini i Mysłowicach rozpoczął się bezterminowy strajk generalny, w którym uczestniczy około 300 pracowników. Pracownicy odeszli od maszyn, co spowodowało częściowe wstrzymanie produkcji i znaczne zakłócenia w funkcjonowaniu fabryk. Strajk trwa na wszystkich trzech zmianach: porannej, popołudniowej i nocnej. Protest jest eskalacją sporu zbiorowego trwającego od miesięcy i poprzedziły go m.in. dwugodzinne strajki ostrzegawcze oraz blokady dróg. Związkowcy z Wolnego Związku Zawodowego Sierpień '80 zapowiadają, że protest potrwa aż do osiągnięcia porozumienia z zarządem firmy Valeo.
(fot. materiały przesłane przez strajkujących)
Trwa drugi dzień protestów załogi w zakładach Valeo w Chrzanowie, Trzebini i Mysłowicach. Bezteminowy strajk generalny rozpoczął się 20 listopada, według protestujących uczestniczy w nim około 300 pracowników. Załoga na produkcji odeszła od maszyn, a jak słyszymy od przedstawicieli związków, firma na ich miejsce ściągnęła pracowników biurowych.
Polska

Te praktyki naprawdę szokują! Protestujący w fabrykach Valeo domagają się godnej pracy, a pracodawca nasyła na nich policję

opublikowano:
Relacja ze straju w fabryce Valeo na antenie telewizji wPolsce24.tv
(fot. wPolsce24.tv)
Trwa drugi dzień strajku generalnego w fabrykach Valeo w Małopolsce. Ludzie strajkują, bo - jak twierdzą - wyczerpali już wszystkie inne próby znalezienia rozwiązania swojej tragicznej sytuacji. Tymczasem zarząd nie podejmuje dialogu i wysyła policję do protestujących. Ci mówią wprost: - Dziękujemy, że jest tutaj wasza telewizja, bo już dawno by nas przegoniono i zastraszono!