Prokuratura Żurka ściga Bąkiewicza. „Granica śmieszności została przekroczona”
Jak przekazała Prokuratura Okręgowa w Gorzowie, zarzuty wynikają m.in. ze wpisów w mediach społecznościowych i nagrań wideo zamieszczonych na kanale Bąkiewicza w serwisie YouTube.
Sam zainteresowany stanowczo odpiera oskarżenia. Po opuszczeniu prokuratury oświadczył, że cała sprawa ma charakter „motywowany politycznie” i jest „hucpą, która powinna trafić do podręczników prawa”.
- Nie ma żadnych podstaw do tego, żeby stawiać mi jakiekolwiek zarzuty. Dzisiaj została przekroczona granica, której przekraczać nie można. To jest granica śmieszności tych zarzutów, nie popartych żadnymi dowodami. To po prostu to jest hucpa – mówił Bąkiewicz.
Według relacji naszego dziennikarza Rafała Jarząbka, prowadzący postępowanie prokurator Maciej Ostałowski, trzeci z kolei zajmujący się ta sprawą, został delegowany z Prokuratury Krajowej, co – zdaniem obrońców Bąkiewicza – może wskazywać na bezpośredni nadzór Ministerstwa Sprawiedliwości.
Więcej w materiale wideo
źr. wPolsce24











