Polska

Prawa ręka Trzaskowskiego ruga jego własnych wyborców. Mówi, że ma pretensje i wskazuje na konkretne miasta

opublikowano:
AWIK_Nitras_03072021_01.webp
Sławomir Nitras (Fot. Fratria/Andrzej Wiktor)
Obrażeni na cały świat. Otoczenie Rafała Trzaskowskiego wciąż nie może zrozumieć, jak to możliwe, że ich kandydat nie wygrał pierwszej tury z przewagą 10 czy 15 punktów procentowych, jak obiecywały niektóre sondażownie. Sztabowcy wiceszefa PO zabrali się więc za ruganie nie tylko wyborców Mentzena czy Brauna, ale i… swoich.

Sławomir Nitras to prawa ręka Rafała Trzaskowskiego, czołowa postać kampanii wyborczej wiceszefa PO. W rozmowie z Tomaszem Terlikowskim w radiu RMF FM opowiadał o wielkim sukcesie, jakim jego zdaniem była minimalna wygrana Trzaskowskiego w pierwszej turze wyborów prezydenckich.

 - Wygraliśmy pierwszą turę. Pierwszy raz od 2010 roku PiS nie jest pierwszy w wyborach. To jest wielki sukces – powiedział Nitras.

Nitras ma pretensje

Minister sportu nie ukrywa jednak, że mogło być lepiej. Niestety, wyborcy Rafała Trzaskowskiego nie poszli na wybory, choć, jak wynika z wypowiedzi Nitrasa, mają taki obowiązek.

- Czego nam w tych wyborach zabrakło, bo zabrakło? Zabrakło nam absolutnie i tutaj mam pretensje do mieszkańców Bydgoszczy, Zielonej Góry, Gorzowa, Szczecina – wypalił polityk PO.

Człowiek Trzaskowskiego do jego zwolenników: Zastanówcie się

- Nas było za mało przy urnach. Nie cieszcie się, że Trzaskowski wygrał w tych miastach wyraźnie i w tych województwach, tylko zastanówcie się, dlaczego było was o 4-6 procent za mało – grzmiał Nitras.

Ciekawe, czy po takim dictum gorzowianie, zielonogórzanie, szczecinianie czy bydgoszczanie zechcą w drugiej turze spełnić życzenie Nitrasa i masowo ruszą do urn. Można mieć pewne wątpliwości.

źr. wPolsce24 za RMF FM

Polska

Znicze na Białorusi, pustka na Monte Cassino. Dyplomata Schnepf zlekceważył polskich bohaterów

opublikowano:
videoframe_15566.webp
Szokująca postawa Ryszarda Schnepfa, kierującego polską placówką dyplomatyczną w Rzymie. Nie znalazł on czasu, by 15 sierpnia położyć choćby symboliczną wiązankę kwiatów na cmentarzu pod Monte Cassino – miejscu, które na zawsze wpisało się w dzieje polskiego oręża.
Polska

Prezydent Karol Nawrocki: "Polska jest jedna i o tę jedną Polskę będę się upominał"

opublikowano:
mid-25815241.webp
(fot. PAP/Rafał Guz)
10 dni prezydentury były pełne mojej ciężkiej pracy, o czym świadczą m.in złożone w Sejmie projekty ustaw; takie będzie całe pięć lat - mówił prezydent Karol Nawrocki w niedzielę, podczas spotkania z mieszkańcami Godziszowa Trzeciego (woj. lubelskie). Dodał, że będzie dbał o chrześcijańskie wartości.
Polska

Wiadomości wPolsce24 - pełne wydanie z dnia 17.08.2025

opublikowano:
2019035_4.webp
Za nami pierwsze dni urzędowania prezydenta Karola Nawrockiego, a w tle jego pierwszych decyzji widać kolejną rządową aferę, która tym razem może naprawdę pogrążyć gabinet Donalda Tuska.
Polska

Robert Bąkiewicz usłyszał zarzuty. "Mordy w kubeł"

opublikowano:
2019392_2.webp
Robert Bąkiewicz i Krzysztof Wąsowski po przesłuchaniu przez prokuraturę
Prokuratura Okręgowa w Gorzowie Wielkopolskim postawiła Robertowi Bąkiewiczowi zarzut znieważenia funkcjonariusza poprzez użycie nieodpowiedniego słowa. Problem w tym, że sam Bąkiewicz uważa, że nic takiego nie powiedział. W ramach środków zapobiegawczych działacz nie może zbliżać się do granicy polsko-niemieckiej.
Polska

PILNE. Siłowe wejście do Krajowej Rady Sądownictwa? Alarm w mediach społecznościowych

opublikowano:
krs wejście.webp
O wejściu ludzi z Ministerstwa Sprawiedliwości do gmachu KRS poinformowali jej członkowie na specjalnym briefingu (Fot. screen wPolsce24)
Dwie osoby próbowały wejść nielegalnie do gabinetów członków Krajowej Rady Sądownictwa – alarmują przedstawiciele tej instytucji. Jedną z nich miał być sędzia pełniący obecnie ważną funkcję w Ministerstwie Sprawiedliwości.
Polska

Koreański napis na dronie. Prokuratura ujawnia nowe ustalenia w sprawie eksplozji w Osinach

opublikowano:
Zrzut ekranu 2025-08-20 190232.webp
Prokuratura przekazała nowe informacje w sprawie drona, który spadł na pole w Osinach. (fot.wPolsce24)
Szef Prokuratury Okręgowej w Lublinie prokurator Grzegorz Trusiewicz przekazał najnowsze ustalenia w sprawie drona, który spadł na pole w Osinach. Poinformował, że na największym elemencie silnika ujawniono napis prawdopodobnie w języku koreańskim. Dodał, że skala zniszczeń jest na tyle duża, że śledczy nie są w stanie jednoznacznie określić pochodzenia obiektu.