Polska

Największy przegrany wyborów? Sondaże, zwłaszcza jednej firmy. Tłumaczenie jej szefa powala z nóg

opublikowano:
MK4_Mrcdm_19_09_l_s_w_DSC07742.webp
Szef sondażowni IBRIS Marcin Duma (Fot. Fratria)
W opinii wielu komentatorów największym przegranym pierwszej tury wyborów – oprócz Szymona Hołowni – jest Marcin Duma, szef sondażowni IBRIS. Na tapet brane jest zwłaszcza badanie przeprowadzone przez tę firmę dla lewicowego tygodnika Polityka, gdzie, juz w przedwyborczym tygodniu, dramatycznie niedoszacowano wszystkich liczących się kandydatów prawicy.

W kampanii przed pierwszą turą wyborów sondaże co do zasady zawyżyły przewidywane poparcie dla Rafała Trzaskowskiego i Szymona Hołowni, zaniżały zaś dla Karola Nawrockiego, Grzegorza Brauna a od pewnego momentu także Sławomira Mentzena.

Sondaż grozy

Jednym z najczęściej komentowanych i najbardziej kontrowersyjnych sondaży było badanie opublikowane w przedwyborczym wydaniu tygodnika Polityka. Przeprowadziła je firma IBRIS.

Rafał Trzaskowski miał według tego sondażu cieszyć się poparciem 33,7 procent wyborców. Tu różnica w stosunku do faktycznego wyniku nie była więc jeszcze specjalnie duża – Trzaskowski dostał 31,6 proc. głosów. Co innego z Karolem Nawrockim. On, według IBRIS, miał był popierany przez 21,6 proc. respondentów (w rzeczywistości dostał 29,54 proc. głosów). W sumie w przypadku liderów sondażu mamy więc różnicę około 10 punktów procentowych w stosunku do wyniku pierwszej tury.

Idźmy dalej: Sławomir Mentzen miał, zdaniem IBRIS, otrzymać 11,8 proc. głosów. Dostał 14,81 proc. Różnica: 3 proc. na niekorzyść Mentzena. Na korzyść kandydata pracownia Marcina Dumy pomyliła się za to w przypadku Szymona Hołowni. Sondaż przewidywał poparcie w wysokości 7,1 proc., marszałek Sejmu dostał 4,99 proc., różnica między badaniem a wynikiem to 2,1 proc. IBRIS przeszacował też wyniki Magdaleny Biejat i Adriana Zanberga (zsumowana różnica sondaż-wynik wyniosła 2,4 proc.). Pracownia pokazała z kolei, że Grzegorz Braun może liczyć na poparcie jedynie 3,4 proc. wyborców. W rzeczywistości głosów dostał prawie dwa razy więcej (6,34 proc.).

Łączna suma różnic między sondażowym a realnym wynikiem wyniosła więc ponad 20 punktów procentowych! Gdyby to badanie przeprowadzone dla Polityki, a nie nieco późniejszy (13-15 maja) sondaż dla Polsatu zostało wzięte pod uwagę w rankingu trafności sondaży, IBRIS zająłby ostatnie (a nie siódme) miejsce w kraju.

Media społecznościowe

Sondaże nie są po to, by przewidywać

Mimo potężnej fali krytyki prezes IBRIS Marcin Duma nie uważa, by jego firma popełniła błędy np. w metodologii badania. Jego zdaniem sondaże – nawet te przeprowadzane kilka dni przed wyborami – nie są od tego, by przewidzieć wynik elekcji. 

- W ogóle nie są sondaże po to, żeby przewidywać rzeczywistość. To jest wielkie oszustwo i karmimy się tym, że mówimy „zobaczmy jaką przyszłość pokazują nam sondaże”. Sondaże nigdy nie pokazują przyszłości, one zawsze pokazują tą sytuację w momencie, w którym były robione – tłumaczył Duma w poniedziałkowy poranek w Kanale Zero, podkreślając, że sondaż może być jedynie „podstawą do prognozy”.

Złośliwi internauci i dziennikarze natychmiast wyciągnęli mu jednak wypowiedź z października 2024 roku kiedy to Duma – w sposób niezwykle kategoryczny, występując jako spec od sondaży – wykluczał zwycięstwo kandydata PiS w wyborach prezydenckich.

- To odkładamy na półkę, to jest jakaś fantasmagoria – mówił wówczas Marcin Duma. 

źr. wPolsce24 za Kanał Zero

 

 

Polska

To Giertych nagrywał Tuska? Szokująca teoria byłego ministra

opublikowano:
1965267_4.webp
Europoseł Prawa i Sprawiedliwości Waldemar Buda na antenie telewizji wPolsce24 zasugerował, że to sam Roman Giertych nagrywał Donalda Tuska podczas prywatnej rozmowy.
Polska

Roman Giertych przyznał się do złamania prawa? "Dałem Staszkowi moje podpisy". Jest zawiadomienie do prokuratury

opublikowano:
przestepstwo.webp
Roman Giertych popełnił przestępstwo? (fot. wPolsce24, x.com)
Już nie tylko pogarda dla wyborców, ale też wyraźne lekceważenie prawa. Jak wynika z kolejnych fragmentów rozmów między Donaldem Tuskiem a Romanem Giertychem, obecny poseł PO miał w 2019 roku przekazać swojemu - dziś już partyjnemu - koledze, Stanisławowi Gawłowskiemu zebrane przez siebie i "na siebie" podpisy wyborców, które umożliwiają rejestrację kandydata.
Polska

Obcokrajowiec chciał zabić Klaudię z Torunia. „Stop imigranckiej dziczy”

opublikowano:
mid-25613316.webp
Wenezuelczyk, który chciał zgwałcić i zabić Klaudię, trafił do tymczasowego aresztu. Grozi mu dożywocie (Fot. PAP/Tomasz Więcławski)
Ulicami Torunia przeszedł dziś pokojowy protest, będący reakcją mieszkańców na ostatnią głośną próbę zabójstwa 24-letniej Polki przez imigranta z Wenezueli.
Polska

Rząd Tuska nie radzi sobie z ewakuacją Polaków z Izraela. Znamy plany MSZ

opublikowano:
1967764_6.webp
"Wzywamy do wyjazdu Polaków z Izraela, Iranu i całego Bliskiego Wschodu" - powiedziała podczas konferencji prasowej wiceminister spraw zagranicznych Henryka Mościcka-Dendys. Minister zasugerowała żeby uciekać, bo może być jeszcze bardziej gorąco.
Polska

Bosak premierem nowego rządu? "Jeśli można by w ten sposób odsunąć od władzy Tuska, to jak najbardziej"

opublikowano:
_MIL2625_Bosak.webp
Krzysztof Bosak premierem nowego rządu? Mateusz Morawiecki nie ma nic przeciwko temu (fot. Fratria/Liudmyla Kazakova)
Wiceprezes PiS Mateusz Morawiecki stwierdził, że widziałby się w nowym rządzie, gdyby na jego czele miał stanąć jeden z liderów Konfederacji Krzysztof Bosak.
Polska

W co gra Tusk? Dziwna wypowiedź premiera o Nawrockim. Wcześniej nerwowo się kręcił na krześle

opublikowano:
mid-25618339.webp
Donald Tusk przyznał, że Nawrocki jest prezydentem (fot. PAP/Radek Pietruszka)
Donald Tusk wziął dzisiaj udział w Radzie Bezpieczeństwa Narodowego zwołanej przez prezydenta Andrzeja Dudę. W spotkaniu uczestniczył też przyszły prezydent Karol Nawrocki. Po posiedzeniu Tusk ocenił relacje, jakie mają go łączyć z prezydentem-elektem.