Polska

Nieoficjalny rekord zimna w Polsce – Litworowy Kocioł z historycznym mrozem

opublikowano:
snow-4839482_1280
Za nami najzimniejsza noc tej zimy i jedna z najzimniejszych w całym XXI wieku (Fot. Pixabay)
Miniona noc przeszła do historii jako jedna z najzimniejszych w Polsce. Według naukowców z Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, w Tatrach Zachodnich odnotowano aż -41,1°C. Pomiar został dokonany w Litworowym Kotle – miejscu znanym jako tatrzańskie „mrozowisko”. Choć temperatura ta jest najniższą, jaką kiedykolwiek zanotowano na ziemiach polskich, nie zostanie oficjalnie uznana przez IMGW, ponieważ nie pochodzi z ich stacji pomiarowej.

Litworowy Kocioł to naturalna niecka znajdująca się w Dolinie Litworowej u podnóża Krzesanicy, gdzie specyficzne ukształtowanie terenu powoduje intensywne gromadzenie się zimnego powietrza. Brak odpływu cieplejszych mas sprawia, że temperatury mogą tam drastycznie spadać.

Według portalu meteoprognoza.pl, miejsce to może być jedynym w Polsce, gdzie możliwe jest osiągnięcie nawet -50°C. Projekt badań nad tatrzańskimi mrozowiskami prowadzi dr Bartosz Czernecki z Zakładu Meteorologii i Klimatologii UAM, a wyniki pomiarów publikowane są na portalu mrozowiska.pl.

Czy padł rekord wszech czasów?

Dotychczasowy oficjalny rekord zimna w Polsce wynosił -40,6°C i został zanotowany w Żywcu w 1929 roku. Zdaniem dr. Czerneckiego, wynik z Litworowego Kotła to „najniższa wartość temperatury zmierzonej w Polsce w XXI wieku”, a także nowy rekord Tatr i pomiar zbliżony do absolutnego minimum historycznego.

IMGW podaje inne dane

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej nie potwierdził pomiaru z Litworowego Kotła, ponieważ nie jest to ich oficjalna stacja pomiarowa. Według IMGW, najniższą temperaturę minionej nocy odnotowano w Jakuszycach, gdzie termometry wskazały -21,5°C. W innych rejonach kraju było równie mroźno: w Szemudzie -20,2°C, w Kozienicach -17,6°C, a w Jeleniej Górze przy gruncie zmierzono -24°C.

Rekord czy nie – zima pokazuje swoją siłę

Bez względu na to, czy wynik z Litworowego Kotła zostanie oficjalnie uznany, jedno jest pewne – Polska doświadczyła jednej z najchłodniejszych nocy w tym stuleciu. To także przypomnienie o ekstremalnych zjawiskach pogodowych i ich wpływie na klimat górski. Choć IMGW nie uznaje pomiaru, Litworowy Kocioł udowadnia, że w Polsce wciąż mogą występować arktyczne mrozy.

źr. wPolsce24 za Interia.pl

Salon Dziennikarski

Trump, Tusk i Ukraina: czy to nowe Monachium czy szansa na pokój?

opublikowano:
Jacek Karnowski w studio telewizji wPolsce24
Czy 28-punktowy plan pokojowy Donalda Trumpa to ratunek dla wyniszczonej wojną Ukrainy, czy nowe Monachium oddające Kremlowi wolną rękę? I czy „pięć przykazań” Donalda Tuska to apel o jedność, czy brutalna pałka na opozycję pod pretekstem wojny? W naszym programie eksperci rozbierają te dwa projekty na czynniki pierwsze i pokazują, jak bardzo stawką jest zarówno suwerenność Ukrainy, jak i kształt polskiej demokracji.
Polska

Skuteczność służb Tuska i Kierwińskiego? Skazany za sabotaż Ukrainiec wjechał do Polski bez przeszkód i wysadził tory

opublikowano:
Zrzut ekranu (93) 2025-11-18_19.29.51
Podczas posiedzenia Sejmu premier Donald Tusk ujawnił, że służby ustaliły personalia sprawców sabotażu na linii kolejowej Warszawa–Dorohusk. To dwaj obywatele Ukrainy współpracujący z rosyjskimi służbami, którzy po podłożeniu ładunku wybuchowego w miejscowości Mika bez problemu opuścili Polskę przez przejście w Terespolu.
Polska

Państwo Tuska znowu bezradne. Czy możemy czuć się bezpiecznie?

opublikowano:
Premier Donald Tusk w Sejmie, 18 bm. Sejm będzie pracować nad projektem ustawy ws. likwidacji CBA, projektem dot. asystencji osobistej oraz ws. zwiększenia bezpieczeństwa na Bałtyku. Twarz wykrzywiona w grymasie nienawiści a na klapie puste serduszko
Tusk robi groźne miny, ale jego rząd zawodzi w najważniejszych dla Polaków kwestiach (fot. PAP/Tomasz Gzell)
Ucieczka podejrzanych o dywersję na Białoruś, opieszałość służb i policji oraz informacyjny szum. Chaos i niekompetencja. Trudno czuć się bezpiecznie w obliczu aktów sabotażu, które miały miejsce w ostatnich dniach w Polsce. Służby Tuska zawiodły, ale wciąż jeszcze można wyciągnąć jakieś wnioski na przyszłość.
Polska

Bratobójcza walka w Koalicji Obywatelskiej! Zatopią swoją koleżankę?

opublikowano:
Wesoło uśmiechnięty minister MSWiA Marcin Kierwiński. Wspaniały śmiech, szczególnie w czasie, kiedy atakują nas nasłani przez Rosję sabotażyści
Marcin Kierwiński jeszcze może spać spokojnie (fot. wPolsce24)
Tereny popowodziowe wciąż czekają na obiecaną pomoc. Ich brak powinien zatopić niejednego niesolidnego urzędnika. Ale w przypadku koalicji 13 grudnia rządzą inne zasady. I dlatego mamy do czynienia z bratobójczą walką wśród polityków Koalicji Obywatelskiej. Radni KO powiatu kłodzkiego żądają odejścia wspieranej do tej pory przez nich starosty Małgorzaty Jędrzejewskiej-Skrzypczyk. Powód? Brak całkowitego posłuszeństwa rządowi Tuska.
Polska

Na miejsce Polaków chcą zatrudniać ludzi z Afryki i z Azji? Trwa drugi dzień strajku w fabrykach Valeo

opublikowano:
W zakładach Valeo w Chrzanowie, Trzebini i Mysłowicach rozpoczął się bezterminowy strajk generalny, w którym uczestniczy około 300 pracowników. Pracownicy odeszli od maszyn, co spowodowało częściowe wstrzymanie produkcji i znaczne zakłócenia w funkcjonowaniu fabryk. Strajk trwa na wszystkich trzech zmianach: porannej, popołudniowej i nocnej. Protest jest eskalacją sporu zbiorowego trwającego od miesięcy i poprzedziły go m.in. dwugodzinne strajki ostrzegawcze oraz blokady dróg. Związkowcy z Wolnego Związku Zawodowego Sierpień '80 zapowiadają, że protest potrwa aż do osiągnięcia porozumienia z zarządem firmy Valeo.
(fot. materiały przesłane przez strajkujących)
Trwa drugi dzień protestów załogi w zakładach Valeo w Chrzanowie, Trzebini i Mysłowicach. Bezteminowy strajk generalny rozpoczął się 20 listopada, według protestujących uczestniczy w nim około 300 pracowników. Załoga na produkcji odeszła od maszyn, a jak słyszymy od przedstawicieli związków, firma na ich miejsce ściągnęła pracowników biurowych.
Polska

Te praktyki naprawdę szokują! Protestujący w fabrykach Valeo domagają się godnej pracy, a pracodawca nasyła na nich policję

opublikowano:
Relacja ze straju w fabryce Valeo na antenie telewizji wPolsce24.tv
(fot. wPolsce24.tv)
Trwa drugi dzień strajku generalnego w fabrykach Valeo w Małopolsce. Ludzie strajkują, bo - jak twierdzą - wyczerpali już wszystkie inne próby znalezienia rozwiązania swojej tragicznej sytuacji. Tymczasem zarząd nie podejmuje dialogu i wysyła policję do protestujących. Ci mówią wprost: - Dziękujemy, że jest tutaj wasza telewizja, bo już dawno by nas przegoniono i zastraszono!