Chcieli łowić na kruchym lodzie. Tragedia pod Toruniem

Do tragicznego wypadku doszło w niedzielę po południu na jeziorze w Liciszewach (pow. toruński), gdzie pod dwoma wędkarzami załamał się lód. Mężczyźni, w wieku 49 i 54 lat, spędzili w lodowatej wodzie kilkadziesiąt minut, zanim zostali wyłowieni przez ratowników WOPR. Niestety, mimo natychmiastowej pomocy i transportu śmigłowcami do szpitali w Bydgoszczy, obaj zmarli.
Jak poinformował mł. asp. Sebastian Pypczyński z Komendy Miejskiej Policji w Toruniu, śledztwo pod nadzorem prokuratury ma wyjaśnić dokładne okoliczności tragedii.
Jedną z ofiar był strażak-ochotnik, naczelnik Karmelickiej Ochotniczej Straży Pożarnej w Woli.
Służby ostrzegają przed wchodzeniem na lód
Temperatura w województwie kujawsko-pomorskim spada w nocy nawet do -10 stopni Celsjusza, jednak w ciągu dnia w ostatnich dniach utrzymuje się powyżej zera. To sprawia, że pokrywa lodowa na jeziorach i stawach jest cienka i niebezpieczna. Służby apelują o rozwagę i unikanie wchodzenia na zamarznięte zbiorniki wodne, nawet jeśli lód wydaje się stabilny.
Ta tragiczna sytuacja to kolejny dowód na to, jak niebezpieczna może być zimowa aura. Ku przestrodze wszystkich amatorów zimowego wędkowania i zabaw na lodzie, apelujemy o ostrożność i unikanie ryzyka.
źr. wPolsce24 za PAP