Polska

Ogromne pieniądze z Senatu dla Fundacji Otwarty Dialog. Dostali niemal 750 tysięcy złotych na "promocję Polski za granicą"

opublikowano:
otwartydialog.webp
(fot. Pixabay/X/Senat RP)
Senat RP poinformował o zakończeniu konkursu „Senat – Polonia 2025”, którego celem było "dofinansowanie zadań publicznych w zakresie opieki nad Polonią i Polakami za granicą". W sumie do beneficjentów trafi blisko 71,5 mln zł. Dużą część tej kwoty, ponad 740 tysięcy złotych, przypadnie fundacji Otwarty Dialog Polska. Nie tylko oni znaleźli uznanie w oczach decydentów, pieniądze - w kwocie 170 tysięcy złotych - popłyną też do KOD-u.

- Konkurs „Senat – Polonia 2025” został ogłoszony 9 grudnia 2024 r. W budżecie Kancelarii Senatu na rok 2025 przewidziano środki na wsparcie Polonii i Polaków za granicą w ogólnej kwocie 71,5 mln zł. W konkursie wzięło udział 311 podmiotów, wpłynęło 1000 ofert na realizację zadań. Oferty mogły składać wyłącznie organizacje zarejestrowane w Polsce, wymienione w ustawie o działalności pożytku publicznego i o wolontariacie, mające doświadczenie w pracy na rzecz Polonii i Polaków zamieszkałych za granicą - czytamy na stronach Senatu RP.

Wyniki konkursu opublikowano na stronach Senatu RP 29 kwietnia br. W dokumentach udostępnionych na stronie z wynikami odnaleźć można - choć nie jest to łatwe - listę beneficjentów konkursu. Czy ta lista jest pełna? Trudno domniemywać, bo nie wszystkie pliki działają prawidłowo:

senat404

Kontrowersyjni beneficjenci 

W tych dokumentach, które działają i są dostępne, widać, że Fundacja Otwarty Dialog Polska, w zarządzie której występują: Ludmiła Kozłowska, Bartosz Kramek i Marcin Mycielski, okazała się tym podmiotem, którego projekty zyskały ogromne uznanie w oczach Senatu RP. 

Po stosowną uchwałą "w sprawie zlecenia zadań publicznych w zakresie opieki nad Polonią i Polakami za granicą i udzielenia dotacji celowych na ich realizację" widać podpis marszałek Senatu Małgorzaty Kidawy-Błońskiej. 

To o tyle ważne, że wspomniany wyżej Marcin Mycielski, członek zarządu Fundacji Otwarty Dialog Polska, w lutym 2020 roku został szefem sztabu wyborczego Kidawy-Błońskiej w wyborach prezydenckich. Tę decyzję później cofnięto, bo Mycielski okazał się - nawet dla Platformy Obywatelskiej - postacią nadmiernie kontrowersyjną. 

Jednocześnie jego bliskie relacje i związki z politykami Platformy Obywatelskiej nie były dla nikogo zainteresowanego tematem tajemnicą.

Mycielski był też zaangażowany w cały szereg akcji skierowanych przeciwko PiS, m. in. jako administrator hejterskiego "Soku z Buraka" czy w ramach akcji billboardowych, które organizował także wspólnie z Bartoszem Kramkiem. 

Jeszcze bardziej kontrowersyjną postacią jest Ludmyła Kozłowska, formalnie prezes zarządu Fundacji Otwarty Dialog. Przypomnijmy, że w 2018 roku Kozłowska została wpisana do Systemu Informacyjnego Schengen jako persona non grata.

Stało się tak z powodu wątpliwości dotyczących źródła finansowania jej fundacji.

O jej fundacji zrobiło się głośno, gdy jego współzałożyciel, mąż Kozłowskiej Bartosz Kramek opublikował w mediach społecznościowych wpis, w którym tłumaczył w jaki sposób ówczesna opozycja może sparaliżować państwo.

Sama Kozłowska twierdziła, że wpisanie jej do SIS było zemstą rządu PiS za krytykę. W połowie ubiegłego roku ABW zdecydowała, że nie ma już przesłanek, że Kozłowska stanowi zagrożenie dla Polski. 

Warto odnotować, że już po wpisaniu jej na tę listę, dostała specjalną wizę od rządu Niemiec. Dzięki niej we wrześniu 2018 roku mogła spotkać się z niemieckimi politykami w Bundestagu. Opowiedziała im o rzekomym „łamaniu praworządności” w Polsce i Węgrzech. W reakcji na jej wystąpienie MSZ wezwało ambasadora Niemiec.

Blisko 750 tysięcy złotych z Senatu

Ktoś uznał, że to właśnie ludzie pracujący dla ww. trójki osób będą w stanie najlepiej realizować zadania, których celem jest "wzmacnianie środowisk polskich i polonijnych w krajach zamieszkania". Co oficjalnie znalazło uznanie w oczach senackich decydentów, którzy rozdzielali konkursowe granty? Oczywiście doskonale przygotowane wnioski projektowe, nie mamy co do tego żadnych złudzeń.

Jakie projekty dofinansowano?

  1. Akademia Otwartego Dialogu - kurs komunikacji cyfrowej dla Polonii - 136 000 złotych. 
  2. Doradztwo i wsparcie prawne, księgowe i socjalne dla Polaków we Francji - 150 000 złotych
  3. Polonia 2025: wsparcie i integracja – warsztaty dla społeczności lokalnych - 57 000 złotych. 
  4. Twój głos ma znaczenie - 150 000 złotych.
  5. Kurs crowdfundingu dla Polonii - 30 000 złotych.
  6. Głosuj z nami! Kampania profrekwencyjna  i informacyjna - 80 000 złotych. 
  7. Cafe Polska-Europa 81 658 tysięcy złotych. 
  8. Londyńskie czwartki literackie. Spotkania z polonijnymi autorami - 57 000 złotych.

Celem dwóch ostatnich projektów ma być: "promocja Polski i kultury polskiej oraz zachowanie dziedzictwa kulturowego i historycznego za granicą".

W sumie ponad 740 tysięcy złotych. 

kododt

W ramach "kierunku" (tak określa tę część dotacji Senat) "wzmacnianie środowisk polskich i polonijnych", postanowiono przyznać także 170 tysięcy złotych Komitetowi Obrony Demokracji, który zgłosił projekt "Polonijna Sieć Obywatelska -  wspólnota  aktywności demokratycznej".

Miłośnicy "otwartego dialogu" walczyli z mediami

Warto przypomnieć, że Fundacja Otwarty Dialog i jej kontrowersyjny zarząd pozostawał w sporze prawnym z wieloma dziennikarzami w Polsce, także naszej redakcji. 

W sierpniu 2024 roku Sąd Najwyższy oddalił kasację złożoną przez Fundację Otwarty Dialog, jaką Bartosz Kramek i Ludmiła Kozłowska złożyli od wyroku sądu II instancji w procesie z dziennikarzem portalu wPolitcye.pl i tygodnika "Sieci" Markiem Pyzą.

Oznaczało to, że dziennikarz po raz trzeci wygrał z kontrowersyjną fundacją, a sprawa ostatecznie się zakończyła. Co więcej, przewodniczący składu sędziowskiego w SN sędzia Michał Laskowski stwierdził, że kasacja jest „oczywiście bezzasadna”.

Również proces wytoczony red. Marcinowi Wikle zakończył się dwoma wyrokami korzystnymi dla dziennikarza. Analogicznie w sprawie red. Wojciecha Biedronia zapadły już dwa wyroki uniewinniające.

Od każdego z autorów żądano m.in. po 300 tys. zł odszkodowania.

Zarówno jednak sądy I, jak i II instancji uniewinniły dziennikarzy, twardo przyznając, że właściwie mieli oni nie tylko prawo opisać kulisy działalności FOD, lecz wręcz obowiązek, bo opinii publicznej należała się wiedza o prawdziwym obliczu tego środowiska.

źr. wPolsce24

 

Polska

Napięta atmosfera na dożynkach w Spale. Minister oskarża dziennikarzy

opublikowano:
Krajewski ok.webp
- Dzielicie Polskę, dzielicie rolników – zarzucił minister Stefan Krajewski dziennikarzom relacjonującym rządowe dożynki w Spale, w tym reporterowi telewizji wPolsce24. Polityk PSL zareagował w taki sposób na pytania o rolników, którzy przyjechali na wydarzenia nie tylko po to, żeby świętować, ale by zaprotestować mi. in. przeciwko umowie z grupą Mercosur.
Polska

Służby Tuska inwigilowały opozycję? Poseł Mariusz Gosek: To afera na skalę międzynarodową i koniec tego rządu

opublikowano:
gosek ok.webp
W czasie rządów Donalda Tuska miało dochodzić do inwigilacji posłów opozycji przy użyciu narzędzi jeszcze bardziej inwazyjnych niż Pegasus – ujawnił na antenie telewizji wPolsce24 poseł PiS Mariusz Gosek. Według informacji ujawnionych przez polityka Prawa i Sprawiedliwości chodzi o systemy szpiegowskie, o których opinia publiczna dotąd nie słyszała.
Polska

Polska więzi bohatera Ukrainy. Skandaliczna służalczość wobec Niemiec

opublikowano:
NS2.webp
Wołodymyr Z. zapewne myślał, że w takim kraju jak Polska jest bezpieczny. Okazało się, że co innego polityczne deklaracja, a co innego praktyka sądowa wymuszona przez interes niemiecki (Fot. X)
Ta decyzja musi budzić sprzeciw każdego, kto nie trzyma kciuków za Rosję i nie liczy na szybkie odnowienie jej gazowych interesów z Niemcami. Warszawski sąd postanowił aresztować Wołodymyra Z., Ukraińca podejrzewanego przez niemiecką prokuraturę o udział w wysadzeniu gazociągu Nord Stream 2.
Polska

Wiemy, dlaczego umorzyli sprawę Nowaka. Szokujące kulisy decyzji sądu wobec dawnego przyjaciela Tuska

opublikowano:
sławomir nowak.webp
Telewizja wPolsce24 ujawniła, dlaczego sąd umorzył sprawę Sławomira Nowaka (Fot. Fratria)
Nie milkną echa decyzji sądu o umorzeniu tzw. polskiego wątku afery korupcyjnej Sławomira Nowaka. Mimo, że uzasadnienie budzącej potężne kontrowersje decyzji Sądu Rejonowego dla Warszawy Mokotowa, jest wciąż utajnione, dziennikarz telewizji wPolsce24 Wojciech Biedroń ujawnił jego treść.
Polska

Zbigniew Ziobro: Ekipa Tuska chciała wywrócić demokratyczne wybory, ale powstrzymał ich Hołownia

opublikowano:
ziobro ok.webp
W czasie kampanii wyborczej władze miały dysponować jeszcze bardziej zaawansowanym systemem niż Pegasus, który wykorzystywała w czasie kampanii wyborczej do podsłuchiwania posłów, a nawet osób z otoczenia prezydenta Karola Nawrockiego – ujawnił w Porannej rozmowie Zbigniew Ziobro, były minister sprawiedliwości i prokurator generalny.
Polska

Psychiatra potrzebny? Cała prawda o "babci Kasi" w kilkadziesiąt sekund. Zobacz i oceń sam

opublikowano:
Zrzut ekranu (64) 2025-10-02_15.23.30.webp
Babcia Kasia ma zostać zbadana przez psychiatrów. Czy to słuszna decyzja? (Fot. wPolsce24)
Sąd skierował znaną z licznych prowokacji i wulgarnych zachowań „Babcię Kasię” – Katarzynę Augustynek – na badania psychiatryczne.