Polska

Porażające informacje w sprawie tzw. "aktywistów" działajacych na granicy. Prokuratura ujawniła nowe dokumenty!

opublikowano:
MK3_grpn_17_07_i9_DSC01040.webp
(fot. Fratria)
Przed Sądem Rejonowym w Białymstoku toczy się sprawa dotycząca aktywistów działajacych na granicy z Białorusią. Grupa pięciu osób jest oskarżana o ułatwianie migrantom niezgodnego z prawem pobytu na terenie Rzeczypospolitej. Na ostatniej rozprawie prokurator zawnioskowała o dołączenie do akt sprawy nowych dowodów w sprawie, m. in. screenów wiadomości i nagrań głosowych zabezpieczonych w innym śledztwie. Co z nich wynika?

Nowe dokumenty to dowody pochodzące z innego śledztwa (lubelskiego wydziału zamiejscowego Prokuratury Krajowej), które przed sądem w Białymstoku przedstawiła prok. Magdalena Rutyna z Prokuratury Rejonowej w Hajnówce.

Zdaniem prokurator, stanowią one dowód, iż oskarżeni aktywiści współorganizowali - w porozumieniu z innymi i nieustalonymi osobami - nielegalny przemyt ludzi na granicy Białorusi i Polski, oraz dalszy transport migrantów do Europy Zachodniej

Współpraca z przemytnikami

- Dodatkowy materiał dowodowy jednoznacznie wskazuje, że oskarżeni brali udział w organizacji nielegalnego przekraczania granicy i ich zachowania nie można analizować w oderwaniu od szerszego kontekstu problemu na granicy, czy ochrony granic - tłumaczyła prok. Rutyna. 

Prokurator zasugerowała także, iż z rozmów aktywistów na komunikatorach internetowych miało wynikać, iż ze zbiórek na pomoc migrantom płacono bezpośrednio zaangażowanym w przemyt ludźmi:

- Oskarżona w konwersacji z organizatorem deklaruje możliwość płacenia "kurierom" z pieniędzy pochodzących od Polaków, które były przekazywane jako darowizny na rzecz pomocy migrantom. Ciężko zarobione pieniądze przez Polaków, które przekazywali zgodnie z ich przekonaniem na słuszny cel, były w istocie przekazywane na finansowanie handlu ludźmi i organizowanie nielegalnego przekraczania granicy - dodała prok. Rutyna, którą cytuje Radio Białystok.

Z słów prokurator przed białostockim sądem wynika, iż aktywiści mieli w swoich rozmowach poruszać tematy dotyczące dokładnych instrukcji dla migrantów i np. tras, które powinni wybierać, by dostać się do Europy Zachodniej. W rozmowach padają też dokładne kwoty za transport i porady dotyczące tego, jak przedstawiać służbom swoja sytuację po zatrzymaniu. 

- To pokazuje, że Polska nigdy nie była, nie jest i nie będzie celem samym w sobie dla cudzoziemców, jest pewnym przystankiem w ich podróży do państw UE - tłumaczyła prok. Rutyna. 

Piątka oskarżonych

Aktywiści oskarżeni są o ułatwianie migrantom niezgodnego z prawem pobytu w Polsce. Grupa nie przyznaje się do winy.

W czasie procesu przed sądem wspierają ich przedstawiciele organizacji pomocowych, które również uczestniczyły w całym procederze. W ich obronie wypowiadają się także niektórzy politycy, m. in. posłanka Daria Gosek-Popiołek z partii Razem, która także protestowała przed białostockim sądem.

Wg polityk "proces aktywistów to skandal", a one same 'nie robiły nic złego":

- Osoby postawione w stan oskarżenia przez państwo polskie nie robiły niczego złego. Przestrzegały prawa międzynarodowego, zastąpiły państwo polskie wtedy, kiedy to państwo postanowiło łamać konstytucję i konwencję genewską. Ten proces to skandal - czytamy na portalu Onet.pl.

Co ciekawe, podobną narrację przedstawiają niemieckie media. Wspomniał o tym na portalu X Paweł Sokala, publicysta "Nowego Ładu":

- Podczas gdy prokuratura przedstawia dowody na świadomy udział w przemycie, współpracę z gangsterami i defraudację środków ze zbiórek... W Niemczech niejaka @wagner_han produkuje kłamliwą propagandową szmirę dla @tagesspiegel. ... Prześladowani za karmienie głodnych dzieci... - komentuje publicysta.

Do jego wpisu dołączono screen z portalu Tagesspigel, w którym red. Hannah Wagner sugeruje, że polski sąd rozlicza aktywistów dlatego, że udzielali migrantom pomocy humanitarnej. 

Ruch sądu 

Po przedstawieniu nowych dowodów przez prokuraturę, sąd uznał, iż rozpozna nowe materiały i wniosek śledczych w późniejszym terminie. Może to także oznaczać, iż kwalifikacja prawna czynu zostanie zmieniona na bardziej surową. 

Kolejną rozprawę, na której sąd przesłucha świadków w tej sprawie, wyznaczono na 14 maja. 

źr. wPolsce24 za Radio Białystok

Polska

Napięta atmosfera na dożynkach w Spale. Minister oskarża dziennikarzy

opublikowano:
Krajewski ok.webp
- Dzielicie Polskę, dzielicie rolników – zarzucił minister Stefan Krajewski dziennikarzom relacjonującym rządowe dożynki w Spale, w tym reporterowi telewizji wPolsce24. Polityk PSL zareagował w taki sposób na pytania o rolników, którzy przyjechali na wydarzenia nie tylko po to, żeby świętować, ale by zaprotestować mi. in. przeciwko umowie z grupą Mercosur.
Polska

Służby Tuska inwigilowały opozycję? Poseł Mariusz Gosek: To afera na skalę międzynarodową i koniec tego rządu

opublikowano:
gosek ok.webp
W czasie rządów Donalda Tuska miało dochodzić do inwigilacji posłów opozycji przy użyciu narzędzi jeszcze bardziej inwazyjnych niż Pegasus – ujawnił na antenie telewizji wPolsce24 poseł PiS Mariusz Gosek. Według informacji ujawnionych przez polityka Prawa i Sprawiedliwości chodzi o systemy szpiegowskie, o których opinia publiczna dotąd nie słyszała.
Polska

Polska więzi bohatera Ukrainy. Skandaliczna służalczość wobec Niemiec

opublikowano:
NS2.webp
Wołodymyr Z. zapewne myślał, że w takim kraju jak Polska jest bezpieczny. Okazało się, że co innego polityczne deklaracja, a co innego praktyka sądowa wymuszona przez interes niemiecki (Fot. X)
Ta decyzja musi budzić sprzeciw każdego, kto nie trzyma kciuków za Rosję i nie liczy na szybkie odnowienie jej gazowych interesów z Niemcami. Warszawski sąd postanowił aresztować Wołodymyra Z., Ukraińca podejrzewanego przez niemiecką prokuraturę o udział w wysadzeniu gazociągu Nord Stream 2.
Polska

Wiemy, dlaczego umorzyli sprawę Nowaka. Szokujące kulisy decyzji sądu wobec dawnego przyjaciela Tuska

opublikowano:
sławomir nowak.webp
Telewizja wPolsce24 ujawniła, dlaczego sąd umorzył sprawę Sławomira Nowaka (Fot. Fratria)
Nie milkną echa decyzji sądu o umorzeniu tzw. polskiego wątku afery korupcyjnej Sławomira Nowaka. Mimo, że uzasadnienie budzącej potężne kontrowersje decyzji Sądu Rejonowego dla Warszawy Mokotowa, jest wciąż utajnione, dziennikarz telewizji wPolsce24 Wojciech Biedroń ujawnił jego treść.
Polska

Zbigniew Ziobro: Ekipa Tuska chciała wywrócić demokratyczne wybory, ale powstrzymał ich Hołownia

opublikowano:
ziobro ok.webp
W czasie kampanii wyborczej władze miały dysponować jeszcze bardziej zaawansowanym systemem niż Pegasus, który wykorzystywała w czasie kampanii wyborczej do podsłuchiwania posłów, a nawet osób z otoczenia prezydenta Karola Nawrockiego – ujawnił w Porannej rozmowie Zbigniew Ziobro, były minister sprawiedliwości i prokurator generalny.
Polska

Psychiatra potrzebny? Cała prawda o "babci Kasi" w kilkadziesiąt sekund. Zobacz i oceń sam

opublikowano:
Zrzut ekranu (64) 2025-10-02_15.23.30.webp
Babcia Kasia ma zostać zbadana przez psychiatrów. Czy to słuszna decyzja? (Fot. wPolsce24)
Sąd skierował znaną z licznych prowokacji i wulgarnych zachowań „Babcię Kasię” – Katarzynę Augustynek – na badania psychiatryczne.