Polska

Krzyknął "kula w łeb" pod adresem Tuska. Rzadki przejaw zdrowego rozsądku bodnarowskiej prokuratury

opublikowano:
siarkaedward.webp
(fot. screen za edwardsiarka.pl)
Wśród licznych decyzji prokuratorskich ostatnich miesięcy, które bywają odbierane jako mniej lub bardziej motywowane politycznie, ta jedna zaskakuje – pozytywnie. Prokuratura Okręgowa w Warszawie odmówiła wszczęcia dochodzenia w sprawie słów posła Edwarda Siarki, który podczas sejmowej debaty w lutym krzyknął „kula w łeb”, gdy Zbigniew Ziobro mówił o Donaldzie Tusku.

Decyzja – trafna i wyważona – przypomina, że prawo karne nie służy do karania każdego niestosownego słowa wypowiedzianego w emocjach. Prokuratura słusznie wskazała na kontekst sytuacyjny: wypowiedź padła na sali plenarnej, była natychmiast nagłośniona, nagrana i potępiona przez prowadzącą obrady. Sam poseł Siarka bez nacisku wycofał się ze słów i przeprosił. Trudno w takich warunkach mówić o realnym zagrożeniu czy zachęcie do przemocy.

Słowa „kula w łeb” – niezależnie od kontekstu czy rzekomego nawiązania do poezji Broniewskiego – nie powinny padać w parlamencie. Ale to już sprawa standardów debaty publicznej, a nie prawa karnego. 

Oto kilka kluczowych punktów z uzasadnienia prokuratury:
1. Brak realnego zamiaru: Wypowiedź nie nosiła znamion groźby mającej na celu wywołanie strachu czy chęci popełnienia przestępstwa.
2. Publiczność i nagrania: Wypowiedź padła publicznie, w obecności kamer i licznych świadków – co zdaniem prokuratury wykluczało jej „prawdziwą” intencjonalność.
3. Natychmiastowa reakcja: Poseł Siarka od razu po zwróceniu mu uwagi przeprosił i się wycofał.
4. Brak reakcji pokrzywdzonego: Donald Tusk nie zgłosił potrzeby ochrony ani nie złożył zawiadomienia.

Co więcej, równie rozsądnie potraktowano wypowiedź Ziobry, który oświadczył, że „Tusk pójdzie siedzieć”. Śledczy ocenili, że mamy tu do czynienia z politycznym frazesem, a nie z realną zapowiedzią działania.

W świecie, gdzie zbyt łatwo sięgamy po paragraf, by rozliczać przeciwników za wszystko, taka decyzja jest rzadkim – ale potrzebnym – przejawem zdrowego rozsądku. Prawo karne powinno być ostatecznością. Tym razem prokuratura wykazała się trzeźwością. I oby nie była to jednorazowa jaskółka.

źr. wPolsce24 za PAP

Polska

Niemiecka Antifa zaatakowała Polaków, w tym ekipę naszej TV, na polskiej ziemi — w Zgorzelcu doszło do skandalu

opublikowano:
Zrzut ekranu (63) 2025-09-27_17.52.15.webp
W Zgorzelcu doszło do skandalu! Dziennikarze Telewizji wPolsce24 relacjonowali przemarsz niemieckiej Antify, która otrzymała zgodę na wejście na teren Polski. W trakcie wydarzenia grupa ta miała obrażać modlących się członków Ruchu Obrony Granic.
Polska

Janusz Kowalski: Antifa może być wykorzystywana przez rosyjskie służby

opublikowano:
Kowalski ok.webp
Takie organizacje jak Antifa czy ruchy klimatyczne mogą być narzędziem destabilizacji politycznej i społecznej w Polsce – ostrzegł w programie Budzimy się wPolsce poseł Janusz Kowalski (PiS).
Polska

Napięta atmosfera na dożynkach w Spale. Minister oskarża dziennikarzy

opublikowano:
Krajewski ok.webp
- Dzielicie Polskę, dzielicie rolników – zarzucił minister Stefan Krajewski dziennikarzom relacjonującym rządowe dożynki w Spale, w tym reporterowi telewizji wPolsce24. Polityk PSL zareagował w taki sposób na pytania o rolników, którzy przyjechali na wydarzenia nie tylko po to, żeby świętować, ale by zaprotestować mi. in. przeciwko umowie z grupą Mercosur.
Polska

Służby Tuska inwigilowały opozycję? Poseł Mariusz Gosek: To afera na skalę międzynarodową i koniec tego rządu

opublikowano:
gosek ok.webp
W czasie rządów Donalda Tuska miało dochodzić do inwigilacji posłów opozycji przy użyciu narzędzi jeszcze bardziej inwazyjnych niż Pegasus – ujawnił na antenie telewizji wPolsce24 poseł PiS Mariusz Gosek. Według informacji ujawnionych przez polityka Prawa i Sprawiedliwości chodzi o systemy szpiegowskie, o których opinia publiczna dotąd nie słyszała.
Polska

Polska więzi bohatera Ukrainy. Skandaliczna służalczość wobec Niemiec

opublikowano:
NS2.webp
Wołodymyr Z. zapewne myślał, że w takim kraju jak Polska jest bezpieczny. Okazało się, że co innego polityczne deklaracja, a co innego praktyka sądowa wymuszona przez interes niemiecki (Fot. X)
Ta decyzja musi budzić sprzeciw każdego, kto nie trzyma kciuków za Rosję i nie liczy na szybkie odnowienie jej gazowych interesów z Niemcami. Warszawski sąd postanowił aresztować Wołodymyra Z., Ukraińca podejrzewanego przez niemiecką prokuraturę o udział w wysadzeniu gazociągu Nord Stream 2.
Polska

Wiemy, dlaczego umorzyli sprawę Nowaka. Szokujące kulisy decyzji sądu wobec dawnego przyjaciela Tuska

opublikowano:
sławomir nowak.webp
Telewizja wPolsce24 ujawniła, dlaczego sąd umorzył sprawę Sławomira Nowaka (Fot. Fratria)
Nie milkną echa decyzji sądu o umorzeniu tzw. polskiego wątku afery korupcyjnej Sławomira Nowaka. Mimo, że uzasadnienie budzącej potężne kontrowersje decyzji Sądu Rejonowego dla Warszawy Mokotowa, jest wciąż utajnione, dziennikarz telewizji wPolsce24 Wojciech Biedroń ujawnił jego treść.