Szokujące ustalenia służb. Wiadomo, co było przyczyną pożaru zabytkowej hali w Gdańsku

Ustalenia śledztwa w sprawie pożaru hali na Przeróbce zostały przekazane na czwartkowej konferencji prasowej. Komisarz Karina Kamińska z Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku zaznaczyła, że według biegłych w tzw. strefie zero, gdzie było zarzewie ognia, doszło do eksplozji z powodu działającego tam laboratorium narkotykowego.
Policjanci wytypowali trzech podejrzanych - obywateli Polski w wieku 27, 38 i 46 lat. Mężczyźni we wtorek zostali zatrzymani w mieszkaniach w Gdańsku i w Ostrołęce (woj. mazowieckie).
Prok. Mariusz Duszyński z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku wyjaśnił, że wszyscy usłyszeli zarzuty i decyzją sądu zostali w czwartek aresztowani na trzy miesiące.
Pożar w budynku dawnych Zakładów Naprawczych Taboru Kolejowego wybuchł 5 lutego. Obiekt znajduje się przy ul. Siennickiej na Przeróbce w Gdańsku. Z żywiołem walczyło około pięćdziesięciu zastępów strażackich. Jak podała w czwartek policjantka, straty po pożarze szacowane są na 20 mln złotych.
Seria pożarów w Gdańsku
Przypomnijmy, że pożar na gdańskiej Przeróbce nie był jedynym, który w ostatnich miesiącach dotknął Gdańsk. Kilka miesięcy temu płomienie strawiły galę w Nowym Porcie (według oficjalnych źródeł przyczyną był piorun), oraz namiot z meleksami na gdańskich Rudnikach. Wszystkie te wydarzenia wzbudziły ogromne poruszenie wśród mieszkańców całego Trójmiasta, którzy zastanawiali się, czy pożary nie są efektami podpaleń.
W przypadku pożaru na Przeróbce, oliwy do ognia dolewał finansowany z miejskich pieniędzy portal gdansk.pl. Oficjalny miejski serwis sugerował, powołując się na rzekome informacje z ABW, że za pożarem mogły stać rosyjskie służby, co później sama Agencja zdementowała. Dziś, z perspektywy ustaleń śledczych, rodzą się kolejne wątpliwości. Czy za pomocą takich doniesień, ktoś przypadkiem nie próbował zatuszować informacji o tym, że w historycznej hali produkowane były narkotyki? Tym bardziej, że pierwsze informacje o tym, że na terenie dawnych Zakładów Naprawczych Taboru Kolejowego miała działać wytwórnia narkotyków pojawiły się już w lutym. Według ówczesnych informacji lokalnego portalu trojmiasto.pl podczas przeszukiwania zgliszczy znaleziono specjalne wentylatory stosowane przez przestępców w miejscach, gdzie produkowane są narkotyki. Była tam też odzież ochronna, używana w laboratoriach
źr. wPolsce24 za RMF24, trojmiasto.pl, PAP