Polska

Prokuratura umorzyła śledztwo w sprawie pożaru w Gdańsku. Internauci kpią: Po co drążyć?

opublikowano:
1460x616 (1)
Pożar hali w Gdańsku (fot. https://www.gov.pl/web/kwpsp-gdansk)
Mała Sycylia, tak mieszkańcy często nazywają Trójmiasto, a w szczególności Gdańsk. To przenośnia, która ma pokazać, że miastem rządzi zblatowany układ miasta, deweloperów i ludzi reprezentujących szemrane interesy. Jak wielokrotnie sugerował w mediach poseł PiS Kacper Płażyński, w stolicy województwa pomorskiego często dochodzi do pożarów zabudowań na terenach, na których wykorzystanie, ktoś miał inny pomysł.

Czy tak był w przypadku pożaru hali w Nowym Porcie? Tego się już nie dowiemy, bo prokuratura umorzyła śledztwo, wykluczając podpalenie. Jako oficjalny powód podano ekspertyzy, z których wynika, że ogień powstał na skutek uderzenia pioruna.

Przypomnijmy, pożar wybuchł w lipcu ub.r. przy ul. Oliwskiej w gdańskiej dzielnicy Nowy Port. Ogień najpierw objął halę magazynową o powierzchni około 400 mkw. Później rozprzestrzenił się i łącznie objął blisko 6,5 tys. mkw. Chmura dymu unosiła się nad całym Trójmiastem, a służby informowały licznie przebywających nad Zatoką Gdańską turystów, by ci nie kąpali się w Bałtyku ze względu na możliwe skażenie. 

W mediach od razu pojawiły się spekulacje, że pożar może mieć związek z potencjalnymi inwestorami, którzy chcieliby operować na tym terenie. Teraz Prokuratura Rejonowa Gdańsk-Oliwa, wykluczyła taką ewentualność, stwierdzając, że nie chodzi tutaj o czynnik ludzki i zaprószenie ognia.

Piorun podpalił halę

- Prokurator, po analizie zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, doszedł do wniosku, że najbardziej prawdopodobną przyczyną pożaru była przyczyna naturalna w postaci wyładowania atmosferycznego (uderzenie pioruna) – poinformował rzecznik Prokuratury Okręgowej w Gdańsku Mariusz Duszyński.

Wyjaśnił, że kluczowym dowodem w sprawie była opinia wydana przez zespół biegłych z zakresu pożarnictwa.

- Z uzyskanej opinii wynikało, że biegli, co prawda nie wskazali jednoznacznie jak była przyczyna pożaru, to jednak wykluczyli, że przyczyną pożaru było zaprószenia ognia, podpalenie, prace pożarowo-niebezpieczne czy zjawisko samozapalenia. Zdaniem biegłych najbardziej prawdopodobną bezpośrednią przyczyną powstania pożaru hali było niebezpieczne zjawisko zachodzące w instalacji elektrycznej – tłumaczy Mariusz Duszyński.

Dodał, że pożar powstał w przestrzeni pomiędzy poszyciem dachu a sufitem pomieszczenia magazynowego. Przy czym – jak podkreślił - nie można wykluczyć, aby "do zaistniałego awaryjnego stanu instalacji elektrycznej doszło w wyniku doziemnego wyładowania atmosferycznego".

- Brak takiego wykluczenia, przy jednoczesnym wykluczeniu zachowania człowieka i innych przyczyn powoduje, że naturalne wyładowanie atmosferyczne (uderzenie pioruna) było najbardziej prawdopodobną przyczyną pożaru hali – przekazał rzecznik Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.

Postanowienie o umorzeniu śledztwa nie jest prawomocne.

Pozostają wątpliwości

Gdyby sprawa dotyczyła innego miasta niż Gdańsk pewnie można byłoby uważać ją za zamkniętą. Tyle tylko, że przecież mówimy o "małej Sycylii", w której tylko w ciągu ostatnich kilku miesięcy doszło do serii kilku spektakularnych pożarów w strategicznie ważnych miejscach. 

Oprócz hali w Nowym Porcie spłonął też namiot z meleksami na Rudnikach, a w lutym głośno było o pożarze, który zniszczył zabytkową halę na Przeróbce. Lokalny trójmiejski dziennikarz Maciej Naskręt na portalu internetowym wbijamszpile.pl pisze wprost, że "trzy duże pożary w tak krótkim czasie w niemal sąsiadujących dzielnicach budzą niepokój". Oczywiście nikt nie wyklucza, że mógł to być przypadek, ale skala może rodzić wątpliwości. 

Co więcej, zamiast je rozwiewać oficjalnie mnożyły je media zależne od Urzędu Miasta. Tak było w przypadku hali na Przeróbce, kiedy to oficjalny miejski portal sugerował, powołując się na rzekome informacje z ABW, że za pożarem mogły stać rosyjskie służby, co później sama Agencja zdementowała. Zresztą w przypadku ostatniego z tych pożarów niuansów było znacznie więcej - spłonęły w nim m.in. rowery miejskiej spółki MEVO, a w mediach spekulowano, że pożar zaczął się od znajdującej się na terenie hali fabryki... narkotyków. Czy kogoś zatem dziwi, że dziennikarze zadają pytania? 

źr. wPolsce24 za wbijamszpile.pl, PAP, trojmiasto.pl

Polska

Trzeci tydzień bez wody! Policja bada możliwe celowe zatrucie wodociągu, a państwo zostawiło mieszkańców!

opublikowano:
Kosakowo 2025-12-11_19.40.37
W gminie Kosakowo na Pomorzu trwa kryzys, który mieszkańcy określają jednym słowem: katastrofa. Od trzech tygodni ponad 4 tysiące osób pozostaje bez dostępu do bieżącej, zdatnej do użytku wody. To efekt skażenia wodociągu bakterią E. coli, a sytuacja – zamiast zmierzać ku poprawie – komplikuje się z każdym dniem.
Polska

Zatrucie wody w gminie Kosakowo: Nerwowa reakcja wójt. Zaskakujące zachowanie przed kamerą

opublikowano:
Rafał Jarząbek relacjonuje na antenie wPolsce24 sprawę zanieczyszczonej wody w gminie Kosakowo, o której informujemy na naszym portalu od kilku tygodni. W kilku miejscowościach położonych niedaleko Gdyni mieszkańcy od niemal miesiąca pozostają bez dostępu do wody pitnej i opisują swoją sytuację jako „kataklizm”, porównując ją do życia „w strefie wojny”. Reporter telewizji wPolsce24 próbował uzyskać wyjaśnienia od wójt gminy, Euniki Niemc, jednak jej reakcja na pytania dziennikarza okazała się zaskakująca.
(fot. wPolsce24)
Rafał Jarząbek relacjonuje sprawę zanieczyszczonej wody w gminie Kosakowo, o której informujemy na naszym portalu od kilku tygodni. Mieszkańcy od niemal miesiąca pozostają bez dostępu do wody pitnej. Opisują swoją sytuację jako „kataklizm”, porównując ją do życia „w strefie wojny”. Reporter telewizji wPolsce24 próbował uzyskać wyjaśnienia w tej sprawie od wójt gminy, Euniki Niemc, jednak reakcja na pytania dziennikarza okazała się... dość zaskakująca.
Polska

Zabiorą Nawrockiemu ponad 200 milionów? Skazany za korupcję kumpel Tuska przedstawił plan zemsty

opublikowano:
gawłowski nawrocki
Stanisław Gawłowski z KO chce zabierać pieniądze Kancelarii Prezydenta (Fot. wPolsce24, Grzegorz Jakubowski/KPRP)
Skazany przez sąd pierwszej instancji za korupcję senator Stanisław Gawłowski forsuje pomysł odebrania Kancelarii Prezydenta 217 milionów złotych. Mówi wprost: to kara za weta Karola Nawrockiego.
Polska

Ależ mocne przemówienie! Prezydent miażdży rząd Tuska w rocznicę stanu wojennego. „Bohaterowie żyją gorzej, niż ci, którzy chcieli nas zniewolić”

opublikowano:
nawrocki stan wojenny
Prezydent Karol Nawrocki bardzo ostro skrytykował rząd Donalda Tuska za przywracanie wysokich emerytur esbekom (Fot. wPolsce24)
- Całkiem niedawno powrócił trzynasty grudnia – powiedział w rocznicę wprowadzenia stanu wojennego prezydent Karol Nawrocki. Odniósł się w ten sposób do przywracania bardzo wysokich emerytur funkcjonariuszom komunistycznych służb.
Polska

Szokujące wyliczenia dotyczące urlopów. Aż trudno uwierzyć, ile trzeba tam zapłacić za nocleg!

opublikowano:
ceny w górach
W polskich górach coraz drożej (Fot. wPolsce24)
Aż o 70 procent podrożały w stosunku do ubiegłego roku noclegi w hotelach w Zakopanem – wynika z wyliczeń przedstawionych przez telewizję wPolsce24.
Polska

Mocny materiał Wiadomości wPolsce24 - rosyjskie kwity na Tuska

opublikowano:
Rosjanie mają kwity na Donalda Tuska?
Jakie kwity ma Putin na Tuska? (fot. wPolsce24)
Takiego zwrotu akcji mało kto się spodziewał, a na pewno nie Donald Tusk. Nic dziwnego, bo raport usunięty z domeny publicznej jest tylko raportem częściowym. Mówimy oczywiście o raporcie dotyczącym wpływów rosyjskich.