Polska

Ministerstwo tłumaczy się ze skandalicznej wystawy. Jak odpierają zarzuty o „przekłamywaniu historii”?

opublikowano:
Zdjęcie WhatsApp 2025-07-14 o 15.34.09_2ab6e98b.webp
Wystawa "Nasi chłopcy" w Muzeum Gdańska. (fot.Fratria)
Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego tłumaczy się z szokującej wystawy „Nasi chłopcy” w Muzeum Gdańska. Resort odpiera zarzuty, które stawiają nawet członkowie rządu Donalda Tuska i przekonuje, że „przeszłość powinna być i jest opowiadana przez polskie instytucje kultury w sposób rzetelny, a nie taki, w którym wykorzystywane są wygodne narracje polityczne”.

Jak zapewniają organizatorzy, wystawa „Nasi chłopcy” opowiada o „pokoleniach dorastających w cieniu przemilczeń, o potomkach, którzy próbują dziś zrozumieć decyzje swoich dziadków i pradziadków". Władze Muzeum Gdańska, w którym od 12 lipca można obejrzeć wspomnianą wystawę, przekonują, że „to pierwsza monograficzna wystawa, która w tak kompleksowy sposób podejmuje temat służby mieszkańców Pomorza Gdańskiego w niemieckiej armii podczas II wojny światowej".

- Ekspozycja nie tylko przybliża przyczyny, przebieg i konsekwencje masowej rekrutacji prowadzonej przez III Rzeszę w naszym regionie, ale także stawia istotne pytania o pamięć – i zapomnienie – tego zjawiska po 1945 roku. Bohaterami wystawy są żołnierze z różnych zakątków Pomorza. Ich losy pokazują, jak odmienne były indywidualne doświadczenia związane ze służbą w niemieckich formacjach wojskowych. Łączy ich jednak wspólna, powojenna rzeczywistość – fakt, że przez dekady pozostawali na marginesie oficjalnej narracji historycznej - opisują twórcy.

Wystawa wywołała oburzenie

Wystawę skrytykował m.in. prezydent Andrzej Duda, który stwierdził, że „przedstawianie żołnierzy III Rzeszy jako naszych to nie tylko fałsz historyczny, to moralna prowokacja, nawet jeśli zdjęcia młodych mężczyzn w mundurach armii Hitlera przedstawiają przymusowo wcielonych do niemieckiego wojska Polaków”.

Inicjatywę, za która odpowiada m.in. Muzeum II Wojny Światowej i Centrum Badań Historycznych Polskiej Akademii Nauk w Berlinie (Zentrum für Historische Forschung Berlin) negatywnie ocenił również jeden z członków rządu Donalda Tuska. Zdaniem ministra obrony narodowej, Władysława Kosiniaka-Kamysza, takie przedsięwzięcie „nie służy polskiej polityce pamięci”.

Nasi chłopcy, żołnierze i cywile, Polacy, bronili Ojczyzny przed nazistowskimi Niemcami do ostatniej kropli krwi. To oni są bohaterami i to im należą się miejsca na wystawach – napisał szef MON.

Oświadczenie Ministerstwa Kultury

W obronie wystawy, która powstała w Muzeum Gdańska stanęło Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego. W oświadczeniu zamieszczonym na platformie X znalazł się apel: „Stop dezinformacji w social mediach”.

- Wystawa „Nasi chłopcy” prezentowana przez Muzeum Gdańska przywraca pamięć o Polakach, którym podmiotowość została przemocą odebrana, i o których na całe dekady zapomniano – pisze resort kultury.

Chociaż gdańskie muzeum informuje, że wystawa „Nasi chłopcy” to „opowieść o pokoleniach dorastających w przemilczeniu, o potomkach, którzy próbują dziś zrozumieć decyzje swoich dziadków i pradziadków”, to ministerstwo zapewnia, że „przybliża ona losy dziesiątków tysięcy Polaków, przymusem wcielonych do Wehrmachtu.

- Ogromna część z nich zdezerterowała, zasilając później szeregi Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie. Misją instytucji takich jak muzea jest rzetelne i kompleksowe prezentowanie historii, często dotyczącej tematów trudnych i do tej pory przemilczanych – dodano w oświadczeniu.

Mimo krytyki nawet ze strony polityków w tym przedstawiciela rządu resort kultury twierdzi, że część sceny politycznej „forsuje zarzuty o przekłamywanie historii”.

- Instytucje muzealne kierują się etosem badawczym, opartym na weryfikacji źródeł, analizie faktów i prezentowaniu różnorodnych perspektyw. Przeszłość powinna być i jest opowiadana przez polskie instytucje kultury w sposób rzetelny, a nie taki, w którym wykorzystywane są wygodne narracje polityczne – czytamy w komunikacie.

źr. wPolsce24 za X/@kultura_gov_pl

Polska

Obrońcy granicy blokują migrantów. Państwo abdykowało

opublikowano:
granica.webp
Ruch Obrony Granic rośnie w siłę i ma realne sukcesy. Dzięki akcji wolontariuszy na granicy polsko-niemieckiej Niemcy wstrzymali podrzucanie nam imigrantów w taki sposób, w jaki dotąd mieli w zwyczaju. Aktywiści nie wierzą jednak w to, że Niemcy odpuścili. Uważają, że zmienią po prostu sposób działania.
Polska

Polacy mają dość. Wielki marsz po zabójstwie 24-letniej Klaudii z Torunia. Zabił ją pijany imigrant

opublikowano:
mid-25706160.webp
W Marszu Milczenia w Toruniu brało udział co najmniej 10 tys. osób (Fot. PAP/Tytus Żmijewski)
Ponad 10 tysięcy osób przeszło ulicami Torunia w Marszu Marszu Milczenia po zabójstwie 24-letniej Klaudii, zamordowanej przez imigranta z Wenezueli.
Polska

Tak Trzaskowski miał ratować Tuska przed wyrokiem. Burza po ujawnieniu przez wPolsce24 założeń „ustawy bezkarnościowej”

opublikowano:
AWIK6641.webp
Jednym z beneficjentów ustawy bezkarnościowej miał być Donald Tusk (fot. Fratria/Andrzej Wiktor)
Potężna burza rozpętała się po ujawnieniu przez telewizję wPolsce24 informacji o przygotowanej w otoczeniu ministra sprawiedliwości Adama Bodnara „ustawie bezkarnościowej”. Miała ona zapewnić bezpieczeństwo wszystkim, którzy po grudniu 2023 roku łamali prawo w imię „demokracji walczącej”.
Polska

Nocne spotkanie z politykami PiS. Szymon Hołownia przyznał się do błędu

opublikowano:
mid-25707326.webp
Szymon Hołownia przyznał się do błędu. (fot.PAP/Radek Pietruszka)
Marszałek Sejmu Szymon Hołownia podczas konferencji prasowej odniósł się do spotkania z Jarosławem Kaczyńskim, które odbyło się w domu europosła PiS Adama Bielana. Lider Polski 2050 przyznał, że zaakceptowanie przez niego miejsca spotkania było błędem.
Polska

Polscy urzędnicy dostają polecenia od Niemców? Interwencja R. Bąkiewicza w biurze burmistrza Słubic

opublikowano:
1989672_6.webp
(fot. wPolsce24)
- Polski urzędnik, na podstawie niemieckich dokumentów, ściąga polskie banery z mostu w Słubicach. To skandaliczna sytuacja. Dlaczego polska administracja, na polecenie niemieckich urzędów, sprząta niemiecki most? - pytał na antenie wPolsce24 Robert Bąkiewicz, lider Ruchu Ochrony Granic. Aktywista interweniował w tej sprawie w biurze burmistrza Słubic.
Polska

Kosiniak-Kamysz o skandalicznej wystawie w gdańskim muzeum. "Nie służy polskiej pamięci"

opublikowano:
AWIK6739 (2) (1).webp
(fot. Andrzej Wiktor\Fratria)
Minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz skomentował skandaliczną wystawę w Muzeum Gdańska. Nie ukrywał, że nie podoba mu się pomysł jej organizacji.