Michnik obrażał Polaków, bo myślał, że wygrał Trzaskowski. „Zwyciężyła polska demokracja, a przegrała polska ciemnota”

Adam Michnik spędzał wieczór wyborczy w Koszalinie, gdzie czekał na wyniki w towarzystwie polityków i zwolenników PO, m.in. Stanisława Gawłowskiego. Obszerną relację z tego wydarzenia zamieściła lokalna „Wyborcza”.
Entuzjazm w Koszalinie, bo wygrał Trzaskowski
Jak czytamy w artykule, ogłoszenie wyników exit poll „zostało przyjęte głośnym okrzykiem, oklaskami i nieukrywaną radością”.
Jako pierwszy głos zabrał specjalny gość platformerskiej imprezy, naczelny „GW” Adam Michnik.
- Jestem uszczęśliwiony - stwierdził. - Wynik jest na żyletki, ale tym razem żyletki były po naszej stronie. To jest fantastyczny sukces – dodał.
Michnik: Przegrała polska ciemnota
Michnik tradycyjnie mówił o „brunatnej fali”, której udało się – jak sądził wówczas, tuż po godz. 21 w niedzielę – postawić tamę.
- Zwyciężyła polska demokracja, a przegrała polska ciemnota – entuzjazmował się Michnik, obrażając przy okazji pół Polski (jak się wkrótce okazało – tę nieco większą).
- Trzeba się zastanowić, co zmienić w postępowaniu, w systemie edukacji, żeby tłumaczyć ludziom, żeby nie dawali sobie wciskać do głowy ciemnoty – podkreślił naczelny „Gazety Wyborczej”.
Czy Michnik podtrzymał swoje słowa po ogłoszeniu faktycznych wyników?
Jak autor „Z dziejów honoru w Polsce” zapatrywał się na faktyczne, odwrotne od prognozowanych w exit pollu, wyniki wyborów prezydenckich? Tego nie wiemy. W poniedziałek późnym popołudniem artykuł koszalińskiej „Wyborczej” nie został jeszcze zaktualizowany. Tam cały czas triumfuje Rafał Trzaskowski.
źr. wPolsce24 za Gazeta Wyborcza