Matka Oskarka wyszła z więzienia. Dramatyczne słowa w rozmowie z telewizją wPolsce24
Magdalena W. została zatrzymana przez policję 15 maja. Wówczas odebrano jej dwoje dzieci, a kobieta trafiła do więzienia, gdzie miała do odbycia zasądzoną karę pozbawienia wolności. Na skutek medialnej presji, w tym naszej telewizji, kobieta opuściła więzienie.
- Podejmę działania prawne żeby odzyskać dziecko, ponieważ mam 3-letnią Lenę i na pewno nie zostawię tak śmierci mojego syna Oskara, bo jednak 4-miesięczne dziecko miało bardzo dużo życia przed sobą, a tacy ludzie niekompetentni, to przez nich to się stało - mówiła pani Magdalena po wyjściu.
Wiceszefowa Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej Aleksandra Gajewska podkreśliła w środę w rozmowie z PAP, że zatrzymanie kobiety było odbyło się zgodnie z obowiązującymi procedurami. Z kolei zabezpieczenie jej dzieci w pieczy zastępczej było w danej sytuacji zasadne.
Śmierć w rodzinie zastępczej
4-miesięczny Oskar i jego 3-letnia siostra trafili do pieczy zastępczej, a chłopcem zaopiekowała się rodzina zastępcza. Trzyletnia dziewczynka została umieszczona w rodzinnym domu dziecka, gdzie przebywa do tej pory.
Niestety kilka dni po tym, jak chłopiec trafił do rodziny zastępczej, dziecko zmarło. Nieoddychającego Oskara znalazł ojciec zastępczy, który podjął akcję ratunkową. Następnie pomocy chłopcu udzielili wezwani na miejsce ratownicy. Po godzinnej reanimacji stwierdzono zgon dziecka.
Pogrzeb w kajdankach
Na pogrzebie Oskara pojawiła się jego mama. Kobieta uczestniczyła w ceremonii pogrzebowej w stroju więziennym oraz kajdankach zespolonych. Sprawa zbulwersowała opinię publiczną, a Dyrektor Generalna Służby Więziennej płk Renata Niziołek przekazała, że „kontrola wykazała nieprawidłowości w zakresie realizacji czynności konwojowych".
- Zespół kontrolny ustalił, że zastosowane prewencyjnie środki przymusu bezpośredniego, w postaci kajdanek zespolonych, a także decyzja o zobowiązaniu osadzonej do korzystania z odzieży skarbowej, były nieproporcjonalne do rzeczywistego stopnia zagrożenia – przekazano w komunikacie.
Matka zmarłego chłopca wyszła z więzienia
Kobieta już opuściła więzienie. W czynnościach, które doprowadziły do zwolnienia kobiety z zakładu karnego, brali udział przedstawiciele Rzecznika Praw Dziecka. RPD Monika Horna-Cieślak poinformowała, że matka dwójki dzieci będzie odbywała karę w systemie dozoru elektronicznego.
źr. wPolsce24 za Polsat News