Konfederacja podjęła decyzję w sprawie Ryszarda Wilka. Tak ugrupowanie Mentzena zareagowało na incydent

Wilk został w czwartek wieczorem wyproszony z sali obrad przez marszałka Sejmu Szymona Hołownię. "Zdaje się, że nie jest pan w stanie uczestniczyć w obradach" - powiedział marszałek.
Wcześniej, podczas przemówienia premiera Wilk pokrzykiwał, za co upomniała go wicemarszałek Dorota Niedziela. Z sali wyprowadził go inny poseł Konfederacji Grzegorz Płaczek.
Wicemarszałek Sejmu Monika Wielichowska mówiła w piątek PAP, że po zapoznaniu się z oświadczeniem i przeprosinami posła Wilka, decyzją Prezydium straci on jedną dietę poselską.
Źr. wPolsce24 za PAP