Kolejny akt agresji wobec księży. Nienawiść rozkręcana przez obóz rządzący zbiera żniwo. Kapłan zaatakowany w czasie kolędy
O kulisach zdarzenia czytamy na stronie internetowej sieradzkiej parafii:
- Drodzy Parafianie. Przykro nam Was poinformować o incydencie, który miał miejsce na wczorajszej popołudniowej kolędzie, gdzie jeden z księży naszej parafii został potraktowany w brutalny sposób, naruszający jego fizyczność, psychikę i strój osoby duchownej. Podczas tego zajścia przy księdzu był obecny młody ministrant - czytamy na stronie internetowej parafii Najświętszego Serca Jezusowego w Sieradzu.
W tym samym miejscu pojawił się także apel o to, by zwracać większą uwagę na bezpieczeństwo kapłanów, którzy przychodzą do parafian z wizytą duszpasterską:
- Zechciejmy to spotkanie potraktować jako okazję do spotkania braci wierzących w Jezusa Chrystusa - apelują duchowni z Sieradza.
Według relacji na stronie sieradz.naszemiasto.pl, gdzie wypowiada się ksiądz prałat Mirosław Miłek, do zdarzenia doszło na osiedlu Jaworowe:
- Kapłan był w białej komży, czyli tak się chodzi podczas kolędy. Przed jednym z bloków został znieważony, ale szczegółów nie będę zdradzał, bo to bolesna dla nas sprawa. Zresztą coś takiego stało się nie po raz pierwszy - relacjonował prałat.
źr. wPolsce24 za PolstatNews/sieradznaszemiasto.pl/nsj-sieradz.pl