Kolejne kontrowersje w Stężycy. W tle tajemniczy wyjazd do luksusowego hotelu

W 2025 roku gminy otrzymały większe wpływy z tytułów podatkowych. Mimo zwiększonych wpływów z podatku PIT (gmina otrzymała w tym roku około 18 milionów złotych więcej, niż w roku poprzednim), sytuacja finansowa Stężycy zarządzanej przez wójta Ireneusza Stencla wygląda coraz gorzej, a kolejne zmiany uchwały budżetowej wskazują na pogłębiającą się zapaść finansową.
Jeszcze w marcu władze Stężycy planowały deficyt finansowy gminy na poziomie 851 tysięcy złotych. Uchwała z dnia 6 maja stwierdza, że deficyt jednostki samorządowej wyniesie ponad 2,5 miliona złotych! W ciągu 6 tygodni dziura budżetowa wzrosła o ponad 1,6 miliona złotych.
Tajemniczy wyjazd do Jarosławca
Tymczasem wśród lokalnej społeczności szeroko krążą plotki o wyjeździe integracyjnym, w którym uczestniczyli pracownicy urzędu. Zapytaliśmy gminę o tę sprawę, po raz pierwszy w marcu 2025 roku.
Czy prawdziwe są informacje, iż pracownicy Urzędu Gminy w Stężycy uczestniczyli w ostatnich miesiącach w finansowanym przez gminę spotkaniu w hotelu w Jarosławcu w ciągu?
Kiedy dokładnie odbyło się to spotkanie, ile dni trwało i co było jego celem?
Ile osób brało udział w tym spotkaniu?
Czy pracownicy Urzędu Gminy mogli zaprosić na to spotkanie osoby towarzyszące, jeśli tak, ile takich osób było i na jakich warunkach zostały zaproszone (czy ponosiły dodatkowe koszty noclegu lub wyżywienia)?
Ile Urząd Gminy zapłacił za ww. spotkanie i do jakiej pozycji budżetowej przypisana została faktura?
Z odpowiedzi udzielonych przez Urząd Gminy Stężyca wynika, że radni, sołtysi oraz pracownicy urzędu nie uczestniczyli we wspólnym spotkaniu w hotelu w Jarosławcu. Taką - jednoznaczną - odpowiedź przekazano także w reakcji na pytania dotyczące liczby uczestników, obecności osób towarzyszących czy terminu wydarzenia.
A jednak się integrowali!
W maju postanowiliśmy zadać gminie „pytania uzupełniające” o faktury pochodzące ze wspomnianego hotelu. Z odpowiedzi wynika, że gmina dysponuje dwiema takimi fakturami: z października 2024 na kwotę 25816,00 zł z tytułu usługi hotelowej i gastronomicznej pokryte z Zakładowego Funduszu Świadczeń Socjalnych na wyjazd integracyjny pracowników oraz z listopadzie 2024 r. kiedy to opłacono fakturę na 17766,80 zł również za usługi hotelowe i gastronomiczne.
Łącznie to ponad 40 tysięcy złotych wydane przez gminę w jednym hotelu.
Pytamy zatem dalej:
Kto dokładnie uczestniczył w tych wydarzeniach, ilu było uczestników oraz czy na wyjazdy zapraszano osoby towarzyszące i na jakich zasadach?
Przekazane przez gminę odpowiedzi są niezwykle ciekawe. Otóż:
Zgodnie z wcześniej przekazaną informacją: Gmina nie organizowała wspólnego spotkania dla pracowników, sołtysów i radnych.
Zgodnie z wcześniej przekazaną informacją: w październiku odbyło się spotkanie pracowników Urzędu sfinansowane z zakładowego funduszu świadczeń socjalnych.
Zgodnie z wcześniej przekazaną informacją: w listopadzie odbyło się spotkanie Sołtysów i Radnych. Spotkanie odbyło się w ramach kontynuacji wyjazdowych spotkań, które odbywały się także w przeszłości.
Czyli gmina nie sfinansowała wspólnego spotkania radnych, sołtysów i pracowników urzędu… Sfinansowała natomiast osobne spotkania pracowników urzędu oraz sołtysów z radnymi. Z perspektywy mieszkańców, którzy czekają na nowe inwestycje zapewne jest to kolosalna różnica.
Są integracje, nie ma prezentów
Według informacji przekazanych przez gminę, "wyjazd sołtysów i radnych na spotkanie integracyjne miał na celu wzmocnienie współpracy między przedstawicielami lokalnych społeczności. Tego typu inicjatywy sprzyjają wymianie doświadczeń, budowaniu relacji oraz podnoszeniu kompetencji w zakresie działań społecznych i organizacyjnych".
- W poprzednich latach zarówno sołtysi jak i radni uczestniczyli w wyjazdach, uważamy, że jest to ważna inicjatywa, którą w miarę możliwości warto kontynuować - czytamy w przesłanej do nas odpowiedzi.
Przedstawiciele gminy przekonują nas także, że "praca sołtysa to odpowiedzialne i często niedoceniane zadanie, wymagające zaangażowania, czasu i umiejętności rozwiązywania codziennych problemów mieszkańców". Bez wątpienia tak właśnie jest.
Jeśli zaś jesteśmy przy rozwiązywaniu "codziennych problemów" mieszkańców, to warto dodać, że w 2025 roku gmina – po raz pierwszy od wielu lat - uznała, iż nie warto kontynuować inicjatywy przekazywania seniorom świątecznych upominków w imieniu samorządu.
Ocenę takiej gradacji priorytetów wypada pozostawić czytelnikom.
źr. wPolsce24