Polska

Kolejne kontrowersje w Stężycy. W tle tajemniczy wyjazd do luksusowego hotelu

opublikowano:
yellow-3705809_1280
Zdjęcie ilustracyjne (fot. Pixabay)
W gminie Stężyca nie milkną echa dotyczące stylu zarządzania urzędującego wójta Ireneusza Stencla. Nagłośnione przez TVN oskarżenia wobec – niewinnego, jak się okazało – trenera młodych piłkarzy sprawiły, że o gminie było głośno w całej Polsce. Dziś, zgodnie z informacjami pochodzącymi z samorządu, mieszkańcy nie mogą liczyć ani na planowaną od lat biogazownię, ani nową komunikację publiczną. Mogą jednak cieszyć się z integracji lokalnych działaczy w pięknym nadmorskim hotelu spa & wellness.

W 2025 roku gminy otrzymały większe wpływy z tytułów podatkowych. Mimo zwiększonych wpływów z podatku PIT (gmina otrzymała w tym roku około 18 milionów złotych więcej, niż w roku poprzednim), sytuacja finansowa Stężycy zarządzanej przez wójta Ireneusza Stencla wygląda coraz gorzej, a kolejne zmiany uchwały budżetowej wskazują na pogłębiającą się zapaść finansową.

Jeszcze w marcu władze Stężycy planowały deficyt finansowy gminy na poziomie 851 tysięcy złotych. Uchwała z dnia 6 maja stwierdza, że deficyt jednostki samorządowej wyniesie ponad 2,5 miliona złotych! W ciągu 6 tygodni dziura budżetowa wzrosła o ponad 1,6 miliona złotych.

Tajemniczy wyjazd do Jarosławca

Tymczasem wśród lokalnej społeczności szeroko krążą plotki o wyjeździe integracyjnym, w którym uczestniczyli pracownicy urzędu. Zapytaliśmy gminę o tę sprawę, po raz pierwszy w marcu 2025 roku.

Czy prawdziwe są informacje, iż pracownicy Urzędu Gminy w Stężycy uczestniczyli w ostatnich miesiącach w finansowanym przez gminę spotkaniu w hotelu w Jarosławcu w ciągu?

Kiedy dokładnie odbyło się to spotkanie, ile dni trwało i co było jego celem?

Ile osób brało udział w tym spotkaniu?

Czy pracownicy Urzędu Gminy mogli zaprosić na to spotkanie osoby towarzyszące, jeśli tak, ile takich osób było i na jakich warunkach zostały zaproszone (czy ponosiły dodatkowe koszty noclegu lub wyżywienia)?

Ile Urząd Gminy zapłacił za ww. spotkanie i do jakiej pozycji budżetowej przypisana została faktura?

Z odpowiedzi udzielonych przez Urząd Gminy Stężyca wynika, że radni, sołtysi oraz pracownicy urzędu nie uczestniczyli we wspólnym spotkaniu w hotelu w Jarosławcu. Taką - jednoznaczną - odpowiedź przekazano także w reakcji na pytania dotyczące liczby uczestników, obecności osób towarzyszących czy terminu wydarzenia.

A jednak się integrowali!

W maju postanowiliśmy zadać gminie „pytania uzupełniające” o faktury pochodzące ze wspomnianego hotelu. Z odpowiedzi wynika, że gmina dysponuje dwiema takimi fakturami: z października 2024 na kwotę 25816,00 zł z tytułu usługi hotelowej i gastronomicznej pokryte z Zakładowego Funduszu Świadczeń Socjalnych na wyjazd integracyjny pracowników oraz z listopadzie 2024 r. kiedy to opłacono fakturę na 17766,80 zł również za usługi hotelowe i gastronomiczne.

Łącznie to ponad 40 tysięcy złotych wydane przez gminę w jednym hotelu.

Pytamy zatem dalej:

Kto dokładnie uczestniczył w tych wydarzeniach, ilu było uczestników oraz czy na wyjazdy zapraszano osoby towarzyszące i na jakich zasadach?

Przekazane przez gminę odpowiedzi są niezwykle ciekawe. Otóż:

Zgodnie z wcześniej przekazaną informacją: Gmina nie organizowała wspólnego spotkania dla pracowników, sołtysów i radnych.

Zgodnie z wcześniej przekazaną informacją: w październiku odbyło się spotkanie pracowników Urzędu sfinansowane z zakładowego funduszu świadczeń socjalnych.

Zgodnie z wcześniej przekazaną informacją: w listopadzie odbyło się spotkanie Sołtysów i Radnych. Spotkanie odbyło się w ramach kontynuacji wyjazdowych spotkań, które odbywały się także w przeszłości.

Czyli gmina nie sfinansowała wspólnego spotkania radnych, sołtysów i pracowników urzędu… Sfinansowała natomiast osobne spotkania pracowników urzędu oraz sołtysów z radnymi. Z perspektywy mieszkańców, którzy czekają na nowe inwestycje zapewne jest to kolosalna różnica.

Są integracje, nie ma prezentów

Według informacji przekazanych przez gminę, "wyjazd sołtysów i radnych na spotkanie integracyjne miał na celu wzmocnienie współpracy między przedstawicielami lokalnych społeczności. Tego typu inicjatywy sprzyjają wymianie doświadczeń, budowaniu relacji oraz podnoszeniu kompetencji w zakresie działań społecznych i organizacyjnych".

- W poprzednich latach zarówno sołtysi jak i radni uczestniczyli w wyjazdach, uważamy, że jest to ważna inicjatywa, którą w miarę możliwości warto kontynuować - czytamy w przesłanej do nas odpowiedzi.

Przedstawiciele gminy przekonują nas także, że "praca sołtysa to odpowiedzialne i często niedoceniane zadanie, wymagające zaangażowania, czasu i umiejętności rozwiązywania codziennych problemów mieszkańców". Bez wątpienia tak właśnie jest. 

Jeśli zaś jesteśmy przy rozwiązywaniu "codziennych problemów" mieszkańców, to warto dodać, że w 2025 roku gmina – po raz pierwszy od wielu lat - uznała, iż nie warto kontynuować inicjatywy przekazywania seniorom świątecznych upominków w imieniu samorządu.

Ocenę takiej gradacji priorytetów wypada pozostawić czytelnikom.

źr. wPolsce24

Polska

Trzeci tydzień bez wody! Policja bada możliwe celowe zatrucie wodociągu, a państwo zostawiło mieszkańców!

opublikowano:
Kosakowo 2025-12-11_19.40.37
W gminie Kosakowo na Pomorzu trwa kryzys, który mieszkańcy określają jednym słowem: katastrofa. Od trzech tygodni ponad 4 tysiące osób pozostaje bez dostępu do bieżącej, zdatnej do użytku wody. To efekt skażenia wodociągu bakterią E. coli, a sytuacja – zamiast zmierzać ku poprawie – komplikuje się z każdym dniem.
Polska

Zatrucie wody w gminie Kosakowo: Nerwowa reakcja wójt. Zaskakujące zachowanie przed kamerą

opublikowano:
Rafał Jarząbek relacjonuje na antenie wPolsce24 sprawę zanieczyszczonej wody w gminie Kosakowo, o której informujemy na naszym portalu od kilku tygodni. W kilku miejscowościach położonych niedaleko Gdyni mieszkańcy od niemal miesiąca pozostają bez dostępu do wody pitnej i opisują swoją sytuację jako „kataklizm”, porównując ją do życia „w strefie wojny”. Reporter telewizji wPolsce24 próbował uzyskać wyjaśnienia od wójt gminy, Euniki Niemc, jednak jej reakcja na pytania dziennikarza okazała się zaskakująca.
(fot. wPolsce24)
Rafał Jarząbek relacjonuje sprawę zanieczyszczonej wody w gminie Kosakowo, o której informujemy na naszym portalu od kilku tygodni. Mieszkańcy od niemal miesiąca pozostają bez dostępu do wody pitnej. Opisują swoją sytuację jako „kataklizm”, porównując ją do życia „w strefie wojny”. Reporter telewizji wPolsce24 próbował uzyskać wyjaśnienia w tej sprawie od wójt gminy, Euniki Niemc, jednak reakcja na pytania dziennikarza okazała się... dość zaskakująca.
Polska

Zabiorą Nawrockiemu ponad 200 milionów? Skazany za korupcję kumpel Tuska przedstawił plan zemsty

opublikowano:
gawłowski nawrocki
Stanisław Gawłowski z KO chce zabierać pieniądze Kancelarii Prezydenta (Fot. wPolsce24, Grzegorz Jakubowski/KPRP)
Skazany przez sąd pierwszej instancji za korupcję senator Stanisław Gawłowski forsuje pomysł odebrania Kancelarii Prezydenta 217 milionów złotych. Mówi wprost: to kara za weta Karola Nawrockiego.
Polska

Ależ mocne przemówienie! Prezydent miażdży rząd Tuska w rocznicę stanu wojennego. „Bohaterowie żyją gorzej, niż ci, którzy chcieli nas zniewolić”

opublikowano:
nawrocki stan wojenny
Prezydent Karol Nawrocki bardzo ostro skrytykował rząd Donalda Tuska za przywracanie wysokich emerytur esbekom (Fot. wPolsce24)
- Całkiem niedawno powrócił trzynasty grudnia – powiedział w rocznicę wprowadzenia stanu wojennego prezydent Karol Nawrocki. Odniósł się w ten sposób do przywracania bardzo wysokich emerytur funkcjonariuszom komunistycznych służb.
Polska

Szokujące wyliczenia dotyczące urlopów. Aż trudno uwierzyć, ile trzeba tam zapłacić za nocleg!

opublikowano:
ceny w górach
W polskich górach coraz drożej (Fot. wPolsce24)
Aż o 70 procent podrożały w stosunku do ubiegłego roku noclegi w hotelach w Zakopanem – wynika z wyliczeń przedstawionych przez telewizję wPolsce24.
Polska

Mocny materiał Wiadomości wPolsce24 - rosyjskie kwity na Tuska

opublikowano:
Rosjanie mają kwity na Donalda Tuska?
Jakie kwity ma Putin na Tuska? (fot. wPolsce24)
Takiego zwrotu akcji mało kto się spodziewał, a na pewno nie Donald Tusk. Nic dziwnego, bo raport usunięty z domeny publicznej jest tylko raportem częściowym. Mówimy oczywiście o raporcie dotyczącym wpływów rosyjskich.