Polska

Kolejne kłopoty Boeinga 787. Czy pasażerowie "Lotu" mają się czego obawiać?

opublikowano:
MK0_ltnok_2023_DSC06233
Należące do PLL "Lot" Dreamlinery na Okęciu. Maszyny spisują się w barwach polskiego przewoźnika bez zarzutu (Fot. Fratria)
Boeing 787-8 Dreamliner linii Air India, lecący z Hongkongu do Nowego Delhi, został zmuszony do powrotu na lotnisko tuż po starcie. Pilot zgłosił podejrzenie problemu technicznego i – zgodnie z procedurami – zawrócił maszynę. Pasażerowie są bezpieczni, ale niepokój wzmaga fakt, że do incydentu doszło zaledwie cztery dni po tragicznej katastrofie tego typu maszyny, także należącej do hinduskiego przewoźnika.

Przypomnijmy, że Boeing 787-8 należący do Air India rozbił się tuż po starcie z lotniska w Ahmadabadzie w zachodnich Indiach. Samolot leciał do Londynu. Zginęło co najmniej 270 osób, zarówno na pokładzie, jak i na ziemi – maszyna uderzyła w hostel oraz stołówkę uczelni medycznej.

Tymczasem Boeing 787 Dreamliner to jedna z najnowocześniejszych konstrukcji lotniczych na świecie, maszyna zaprojektowana z myślą o długich trasach i maksymalnym komforcie pasażerów.

Korzystają z niej także Polskie Linie Lotnicze LOT. W ich flocie znajduje się obecnie 15 Dreamlinerów: osiem maszyn w wersji 787-9 i siedem w wersji 787-8. Wersja 787-9, tzw. „dziewiątka”, jest dłuższa od „ósemki” o ponad sześć metrów i może zabrać na pokład 294 pasażerów – o 42 więcej niż krótsza wersja.

Oba incydenty – katastrofa oraz przymusowy powrót do Hongkongu – rzucają cień na Air India i mogą doprowadzić do kontroli technicznego stanu ich floty. Choć Dreamlinery same w sobie uchodzą za niezawodne, to wiele zależy od jakości serwisu i przestrzegania procedur bezpieczeństwa.

Na razie linie Air India nie wydały oficjalnego komunikatu w sprawie poniedziałkowego zdarzenia. Maszyna została poddana kontroli technicznej, a służby badają przyczyny domniemanego problemu.

źr. wPolsce24 za interia.pl/lot.com

Polska

Ziobro spotkał się z Orbanem. Wiemy, o czym rozmawiali

opublikowano:
Zbigniew Ziobro – były minister sprawiedliwości chwali Viktora Orbána i krytykuje rząd Donalda Tuska.
Zbigniew Ziobro – były minister sprawiedliwości chwali Viktora Orbána i krytykuje rząd Donalda Tuska (fot.Fratria/Andrzej Wiktor)
Zbigniew Ziobro spotkał się w czwartek w Budapeszcie z Viktorem Orbanem. Były minister sprawiedliwości w mediach społecznościowych podzielił się krótką relacją z tego wydarzenia.
Polska

Prezydencki minister o relacjach z Ukrainą: O pomoc Polski trzeba zabiegać

opublikowano:
Marcin Przydacz komentuje relacje prezydentów Karola Nawrockiego i Wołodymyra Zełenskiego
– Polska udzieliła Ukrainie ogromnego wsparcia w czasie wojny. Ale teraz trzeba przywrócić równowagę we wzajemnych stosunkach i szacunek dla polskich interesów – podkreślił Marcin Przydacz w programie Rozmowa Wikły na antenie wPolsce24.
Polska

Kapitan Anna Michalska bez wsparcia swoich kolegów w Straży Granicznej. “Nie odnosimy się do tej kwestii”

opublikowano:
annamichalska
Aktor Piotr Zelt nie usłyszy ostatecznego wyroku w głośnej sprawie o zniesławienie byłej rzeczniczki prasowej Komendanta Głównego Straży Granicznej, kpt. Anny Michalskiej. Jak ustalił dziennikarz Telewizji wPolsce24 Samuel Pereira, prokuratura – na polecenie ministra sprawiedliwości Waldemara Żurka – wycofała apelację od wyroku uniewinniającego aktora. Poprosiliśmy - kilkakrotnie - SG o komentarz w tej sprawie. Niestety, reakcja aktualnych decydentów w SG w tej sprawie zdumiewa.
Polska

Dziennikarz zadzwonił do rzecznika Straży Granicznej w programie na żywo. Zdumiewające zachowanie

opublikowano:
Stopklatka pokazująca Samuela Pereirę w programie omawiającym porzucenie przez obecny polski rząd byłej rzeczniczki Straży Granicznej, Anny Michalskiej, w jej walce o dobre imię.
(fot. screen wPolsce24)
Ludzie Tuska porzucili kapitan Annę Michalską, byłą Rzecznik Straży Granicznej w jej walce o dobre imię. Zaatakowana przez patocelebrytów funkcjonariuszka nie może liczyć na wsparcie władzy, bo ta jest politycznym beneficjentem zachowań tych, którzy zniesławiali Michalską. Dlaczego jednak swojej koleżanki nie bronią dziś nawet przedstawiciele Straży Granicznej, którzy nie chcą zająć w jej sprawie żadnego stanowiska?