Polska

Kobieta nie żyje, ale oni nie mają sobie nic do zarzucenia. Dubois: przesłuchanie B. Skrzypek było w najwyższym stopniu profesjonalne

opublikowano:
skrzypek jarosław.webp
Barbara Skrzypek zmarła po przesłuchaniu w sprawie rzekomej "afery dwóch wież" (Fot. scree YT/wPolsce24)
Rozległego zawału i faktu wielogodzinnego, stresującego przesłuchania Barbary Skrzypek, której ze względu na decyzje prowadzącej prokurator Ewy Wrzosek nie mógł towarzyszyć pełnomocnik, nie można z nim łączyć. Tak przynajmniej uważa jeden z członki "trojki" przesłuchującej mecenas Jacek Dubois. Co prawda bez nagrania, bez pełnomocnika, z problemami z podpisaniem protokołu, ale i tak było profesjonalnie - uważa prawnik

W Prokuraturze Okręgowej Warszawa-Praga trwa dalszy ciąg przesłuchań w śledztwie w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci Barbary Skrzypek wieloletniej współpracowniczki prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. Postępowanie jest prowadzone pod nadzorem Prokuratury Krajowej.

Mec. Dubois - jeden z dwóch pełnomocników austriackiego biznesmana Geralda Birgfellnera, który zarzuca Jarosławowi Kaczyńskiemu niewypłacenie mu zapłaty za pracę nad projektem tzw. dwóch wież - był 12 marca obecny podczas przesłuchania prowadzonego w tej sprawie przez prok. Ewę Wrzosek. Trzy dni później Skrzypek zmarła - według wstępnych wyników sekcji zwłok na zawał serca. Środowisko PiS wiąże jednak jej śmierć z przesłuchaniem i stresem, który mu towarzyszył, a także niedopuszczeniem do przesłuchania jej pełnomocnika.

- Wielokrotnie już na ten temat mówiłem, że według mnie łączenie tego przesłuchania z późniejszymi zdarzeniami jest wyjątkową niegodziwością i grą polityczną, ponieważ przesłuchanie było na najwyższym stopniu profesjonalizmu. Nie było jakiejkolwiek sytuacji, która mogłaby wpłynąć na stres, na stan zdrowia pani Skrzypek - powiedział Dubois dziennikarzom przed wejściem do prokuratury.

źr. wPolsce24 za PAP

Polska

Kosiniak-Kamysz o skandalicznej wystawie w gdańskim muzeum. "Nie służy polskiej pamięci"

opublikowano:
AWIK6739 (2) (1).webp
(fot. Andrzej Wiktor\Fratria)
Minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz skomentował skandaliczną wystawę w Muzeum Gdańska. Nie ukrywał, że nie podoba mu się pomysł jej organizacji.
Polska

Prezydent ułaskawił Bąkiewicza. Chodzi o karę za „Babcię Kasię”

opublikowano:
AW_Ustawa447_25022019_07.webp
Lider Ruchu Obrony Granic Robert Bąkiewicz (Fot. Fratria/Andrzej Wiktor)
Prezydent Andrzej Duda podpisał postanowienie o darowaniu kary Robertowi Bąkiewiczowi - przekazała prok. Anna Adamiak, rzecznik pasowa Prokuratora Generalnego. Chodzi o wyrok za naruszenia nietykalności cielesnej agresywnej aktywistki znanej szerzej jako „Babcia Kasia”.
Polska

Tak rząd chroni teścia swojej funkcjonariuszki. Wymazany z listy zbrodniarzy

opublikowano:
1994495_4.webp
Sznepf usunięty z listy zbrodniarzy (fot. wPolsce24)
Ofiary Obławy Augustowskiej pozbawiono najpierw życia, a potem prawa do chwały. W domu Turka w Augustowie otwarty został Dom Pamięci Ofiar Obławy Augustowskiej. To miejsce, które upamiętnia największą zbrodnię dokonaną na Polakach po II wojnie światowej. Niestety zabrakło nazwiska komunistycznego zbrodniarza.
Polska

Obrzydliwy atak Onetu na siostrę Mateusza Morawieckiego

opublikowano:
1994365_6.webp
Teresa Gaj odpowiada na skandaliczny atak Onetu na siostrę Mateusza Morawieckiego (fot. wPolsce24)
Wstrętny paszkwil - tylko tak można określić artykuł Onetu, w którym niemiecko-szwajcarski portal informuje o rzekomym wykorzystywaniu przez siostrę Mateusza Morawieckiego byłej żołnierz Armii Krajowej Teresy Gaj. Sama kombatantka przesłała do naszej redakcji list, w którym zaprzecza skandalicznym oskarżeniom redaktora Jacka Harłukowicza.
Polska

Sawicki uderza w rząd Tuska i spółki. "Pracują tam ludzie dla zewnętrznych koncernów"

opublikowano:
1994527_5.webp
Marszałek senior Marek Sawicki był gościem redaktora marka Pyzy (fot. wPolsce24)
- W spółkach związanych z energetyką, z sektorem paliwowym, mamy tak hamujących ludzi, którzy mam wrażenie, że pracują bardziej dla zewnętrznych koncernów energetycznych, niż dla państwa polskiego i dla polskich spółek - mówił w rozmowie z Markiem Pyzą poseł PSL Marek Sawicki.
Polska

Prawie milion złotych za pobyt pracowników ministerstwa klimatu i środowiska w Brukseli. Gigantyczne pieniądze na luksusowy hotel

opublikowano:
_MIL4194_Wycinka.webp
(fot. Fratria/ Liudmyla Kazakova)
Luksusowy samochód czy mieszkanie w centrum Warszawy? Na takie zbytki można byłoby wydać to, na co poszły publiczne pieniądze w kwocie: 874 tys. zł. Tyle miały kosztować pobyty pracowników MKiŚ w luksusowym hotelu w Brukseli. To równowartość 1750 noclegów.