Polska

Dlaczego Tusk nie złożył kondolencji bliskim Barbary Skrzypek? „Jak rozwydrzony bachor”

opublikowano:
tusk rozwydrzony.webp
(Fot. Fratria/Andrzej Wiktor)
W europejskim kręgu kulturowym przyjęte jest składanie kondolencji bliskim osób, które odeszły. Od wielu godzin nie milknie pytanie: dlaczego premiera Donalda Tuska nie było stać na taki gest wobec zmarłej po przesłuchaniu w prokuraturze Bodnara śp. Barbary Skrzypek?

Przypomnijmy: po kilku dniach całkowitego milczenia szef polskiego rządu Donald Tusk zabrał dzisiaj głos w sprawie tragicznej śmierci współpracowniczki Jarosława Kaczyńskiego Barbary Skrzypek. W przeciwieństwie do właściwie wszystkich uczestników życia publicznego, komentujących zdarzenia w warszawskiej prokuraturze i późniejszą śmierć Pani Barbary, Donald Tusk nie zwrócił się ani słowem do bliskich zmarłej kobiety. Nie było żadnych kondolencji, żadnego odniesienia do tragedii, jaką przeżywa rodzina Barbary Skrzypek.

Tylko docinki

Jedyne, na co było stać Tuska, to docinki pod adresem prezydenta Andrzeja Dudy, który we wtorek zadał premierowi szereg pytań dotyczących działań prokuratury wobec Skrzypek.

- Panie Prezydencie. Przywrócenie rządów prawa po ośmiu latach bezprawia, za które jest Pan współodpowiedzialny, było i jest głównym celem mojego rządu. A czasy, kiedy prezydent, premier czy prezes partii wpływali na losy śledztw, minęły. Proszę się do tego jakoś przyzwyczaić – napisał na X Tusk.

Jak dzieciak rozwydrzony

- Premier jak dzieciak rozwydrzony odpowiada prezydentowi twicikiem i co tam pisze? Przecież to przekaz dla betonu, zdesperowany przekaz dla betonu. Nie, po 1989 roku nie było w Polsce takiego bezprawia, z jakim mamy do czynienia teraz – powiedział w Radiu Zet o postawie Tuska poseł PiS Radosław Fogiel.

- Tyle czasu się nie wypowiadał, żeby taki gniot napisać? Żadnych przeprosin, żadnych kondolencji... nic. Znowu puste i obraźliwe słowa na X-ie – to z kolei komentarz jednego z użytkowników portalu, za pomocą którego wypowiedział się we środę Donald Tusk.

źr. wPolsce24 za Radio Zet

 

Polska

Trwają protesty przed Sądem Najwyższym. Morawiecki: Oni chcą oddać władzę Berlinowi

opublikowano:
1976904_6.webp
Mateusz Morawiecki na proteście przed Sądem Najwyższym (fot. wPolsce24)
W Sądzie Najwyższym trwają posiedzenia jawne ws. protestów przeciw wyborowi prezydenta. Jednocześnie przed budynkiem SN zebrały się dwie grupy demonstrantów. Mniej liczna grupa domaga się unieważnienia wyborów, bardziej liczna potwierdzenia ich wyniku.
Polska

Polacy bronią wyniku wyborów: Władza nie potrafi przegrywać

opublikowano:
wiadomości.webp
Sąd Najwyższy rozpatrywał w piątek protesty przeciw wyborowi prezydenta. Przed siedzibą trybunału zebrały się dwie grupy demonstrantów: mniej liczna domagała się unieważnienia wyborów, a liczniejsza potwierdzenia ich wyniku.
Polska

PiS wybrał prezesa. „Wierzę, że dam radę. Ten czarny okres musi się skończyć”

opublikowano:
mid-25628227 ok.webp
Jarosław Kaczyński na VII kongresie Prawa i Sprawiedliwości (fot. PAP/Piotr Polak)
Podczas kongresu Prawa i Sprawiedliwości w Przysusze Jarosław Kaczyński został wybrany na prezesa partii na kolejną kadencję. - Mam już swoje lata, ale wierzę, że dam radę; ten czarny okres, który w tej chwili przeżywamy musi się skończyć - podkreślił szef PiS.
Polska

Donald Tusk nie wierzy, że Polskę zalewają imigranci z Niemiec i grozi Bąkiewiczowi

opublikowano:
mid-25630087 ok.webp
PAP/Przemysław Piątkowski
To nieprawda, że Polska jest zalewana przez nielegalnych imigrantów ze strony zachodniej – mówił szef polskiego rządu, odpowiadając na pytanie dziennikarza telewizji wPolsce24 o sytuację na granicy polsko-niemieckiej. I pogroził aktywistom z Ruchu Obrony Granic: Zrobimy z tym porządek.
Polska

Polscy strażnicy na gwizdek niemieckiej policji odbierają migrantów. Zdumiewające relacje z zachodniej granicy

opublikowano:
Bąkiewicz.webp
Na zachodniej granicy sytuacja jest tragiczna: od wielu miesięcy Niemcy przerzucają nam migrantów, państwo polskie nie potrafi się przed tym bronić. Ba, nie chce się przed tym bronić – mówi w programie Budzimy Się wPolsce Robert Bąkiewicz z Ruchu Obrony Granic.
Polska

Prokuratorzy Bodnara w Sądzie Najwyższym. Chcą badać akta spraw z protestów wyborczych

opublikowano:
AW_Sady_05022020_01.webp
((fot. Fratria/Andrzej Wiktor)
Dwóch prokuratorów Prokuratury Krajowej weszło do Sądu Najwyższego, domagając się dostępu do akt spraw z protestów wyborczych. Swoje żądania tłumaczyli poleceniem, jakie otrzymali od przełożonych.