Polska

Jest pierwszy raport neo-komisji ds. wpływów rosyjskich. Ambasador Polski przy NATO: wybrano kwestie marginalne i zmanipulowane

opublikowano:
- Komisja wykonała ciężką pracę żeby znaleźć takie działania, które nie miały miejsca w latach 2008-2015. Mamy tu do czynienia z selektywnym doborem treści, które są tak naprawdę marginalne albo zmanipulowane mówi w rozmowie z telewizją wPolsce24 Tomasz Szatkowski, ambasador Polski przy NATO.

Przewodniczący komisji ds. zbadania wpływów rosyjskich gen. Jarosław Stróżyk zaprezentował dzisiaj pierwszy z raportów o rzekomych rosyjskich wpływach na polską politykę za rządów PiS.  Eksperci komentujący ustalenia zespołu mówią wprost: ustalenia są absurdalne i pisane przez oficerów WSI.

Generała z WSI badającego rosyjskie wpływy mógłby przebić tylko minister-właściciel kancelarii notarialnej lobbujący za kredytem 0% na mieszkania... oh, wait... - napisał na portalu x.com szef klubu PiS i były minister obrony narodowej, wicepremier Mariusz Błaszczak 

 

W podobnym tonie wypowiadał się na antenie telewizji wPolsce24 ekspert ds. bezpieczeństwa, były wiceminister obrony narodowej i obecny ambasador Polski przy NATO (choć  odwołany z placówki przez ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego) Tomasz Szatkowski. 

Jak można zlekceważyć fundamentalne kwestie, które wpływały na polską obronność. Zacznijmy od tego, że strategiczne dokumenty z lat 2008-2014 marginalizowały skalę rosyjskiego zagrożenia.(...) Temu towarzyszyło wiele działań, które, jeśli ktokowliek miałby na poważnie zająć się wpływami rosyjskimi czy też osłabianiem potencjału powinny być na pierwszym miejscu. To jest kwestia choćby zawieszenia poboru, zawieszenia szkolenia rezerw (...)Jesli przyjmujemy taką metodologię Komisja wykonała ciężką pracę żeby znaleźć takie działania, które nie miały miejsca w latach 2008-2015 - powiedział Tomasz Szatkowski. 

Ambasador nie ma wątpliwości, że prace komisji były prowadzone pod konkretną tezę i wybrano marginalne fakty.

"WSI" mówi o dyplomatycznej zdradzie Antoniego Macierewicza 

Pikanterii sprawie dodaje fakt, że raport komisji przedstawił jej przewodniczący, a zarazem szef Służby Kontrwywiadu Wojskowego generał Jarosław Stróżyk, który swoją karierę oficerską rozpoczynał w Wojskowych Służbach Informacyjnych, które przez niezależnych historyków, takich jak prof. Sławomir Cenckiewicz nazywane są otwarcie "długim ramieniem Moskwy". 

Wywodzący się z tej formacji Stróżyk poinformował komisja ds. badania wpływów rosyjskich i białoruskich złoży wniosek do prokuratury ws. możliwości dopuszczenia się przez byłego szefa MON Antoniego Macierewicza zdrady dyplomatycznej. Chodzi o wycofanie się resortu z planów kupna wielozadaniowego samolotu tankowania powietrznego, czyli tzw. program Karkonosze. 

Tomasz Szatkowski zauważa, że te zarzuty są absurdalne, ponieważ według wstępnych ustaleń podejmowanych jeszcze za rządów Tuska i Kopacz, samoloty te miały stacjonować w Holandii a nie w Polsce, na co Antonii Macierewicz, mając na uwadze bezpieczeństwo Polski po prostu nie mógł się zgodzić. Podobnie jak na zakup francuskich śmigłowców Caracal, które w polskich warunkach bojowych nie miały racji bytu. 

źr. wPolsce24 

Polska

Służby zajmują się opozycją, a nie rosyjską dywersją! Porażające kulisy ataku na polskie tory

opublikowano:
Nagranie z kanału "wPolsce24" przedstawia polityczną debatę dotyczącą domniemanego aktu dywersji na polskiej kolei, który miał miejsce w pobliżu stacji Mika
(fot. wPolsce24)
Reporter telewizji wPolsce24 rozmawia z Iwoną Kurowską, starosta powiatu garwolińskiego. To ona, jako jedna z pierwszych podała informację o akcie dywersji polskich torach. Niestety, zaatakowali ja przedstawiciele aktualnego obozu rządzącego.
Polska

Tak wygląda 19-latek, który groził polskiemu prezydentowi i pisał do głowy państwa per "Karolku"

opublikowano:
Zatrzymany 19-latek, który groził prezydentowi Karolowi Nawrockiemu w rękach policji
Tak wygląda człowiek, który w internecie zwraca się do prezydenta per "Karolku" (Fot. policja.pl)
Trzy lata więzienia grożą 19-latkowi, który zamieścił w internecie groźby pod adresem prezydenta Karola Nawrockiego. Stołeczna policja pokazała dziś zdjęcia mężczyzny. To uczeń szkoły zawodowej, mieszkaniec powiatu otwockiego.
Polska

Gdzie jest Tusk? Na ważną konferencję wysłał swoich ministrów. "Zmarnowali tylko czas Polaków"

opublikowano:
mid-25b17404 ok
- Zabezpieczono obfity materiał dowodowy, który pozwoli na szybką identyfikację sprawców tego haniebnego aktu dywersji - zapewnił szef MSWiA Marcin Kierwiński. - Najlepsi funkcjonariusze zostali skierowani do tej sprawy – wtórował koordynator służb specjalnych Tomasz Siemoniak. Choć ministrowie dwoili się i troili, przedstawiciel Kancelarii Prezydenta ocenił ich konferencję surowo: - Zmarnowali czas – powiedział Karol Rabenda, gość telewizji wPolsce24.
Polska

Ziobro z mocnym przekazem dla Tuska: „Nie dam się wykorzystać jak zwierzę w cyrku”

opublikowano:
Zbigniew Ziobro w garniturze siedzi w studiu telewizyjnym podczas programu na żywo
Zbigniew Ziobro w rozmowie z wPolsce24 podkreślił, że rząd Donalda Tuska zdecydował się realizować swoje cele, łamiąc prawo. Zaznaczył, że nie da się wykorzystać „jako zwierzę w cyrku”.
Polska

Pierwszy od 100 lat akt sabotażu na polskiej kolei. Paulina Matysiak: „Komunikacja rządu zawiodła”

opublikowano:
Paulina Matysiak w rozmowie o bezpieczeństwie infrastruktury kolejowej i chaosie informacyjnym
Posłanka Paulina Matysiak w programie Rozmowa Wikły na antenie telewizji wPolsce24 ocenia chaos informacyjny, jaki zapanował w rządzie Donalda Tuska po wydarzeniach na kolei, które oficjalnie zostały uznane za sabotaż.
Polska

Burza w Sejmie. Posłowie PiS krzyczą "precz z komuną" i opuszczają salę plenarną

opublikowano:
Posłowie PiS opuszczają salę sejmową przed głosowaniem nad wyborem Czarzastego na marszałka
Posłowie PiS opuszczają salę sejmową (fot, wPolsce24)
Tak ostro w polskim Sejmie nie było już dawno. Podczas prezentacji Włodzimierza Czarzastego jako kandydata na marszałka izby, posłowie Prawa i Sprawiedliwości opuścili salę obrad. Wcześniej z ław parlamentarnych można było usłyszeć gromkie: precz z komuną! Czarzasty tylko nerwowo się obracał, widać, że nie było mu do śmiechu. Został jednak wybrany na nowego marszałka.