Jarosław Kaczyński pod pomnikiem smoleńskim: Wysłannicy Putina w Polsce poniosą konsekwencje, także ci z najwyższych szczebli
Jarosław Kaczyński zwrócił uwagę, że zakłócanie obchodów to dzieło Władimira Putina i jego sojuszników w Polsce, za których uważa Donalda Tuska i jego partyjnych kolegów.
- Ta władza jest w sytuacji, w której trwa tak po cichu ten sojusz, ten reset, który był swego czasu podjęty i który jest niebywałą wręcz kompromitacją tej władzy. Powtarzam, przyjdzie czas, w którym prawo będzie przestrzegany. W którym będziemy mogli spokojnie prowadzić te uroczystości.
Ci którzy są wysłannikami Putina poniosą tego konsekwencje, także ci którzy z wysokich i najwyższych szczebli to wspierali - powiedział prezes PiS.
Lider obozu patriotycznego zwrócił uwagę, że ten haniebny sojusz, w który została wciągnięta Polska zostanie zerwany, kiedy obecna ekipa straci władzę.
- Będziemy to egzekwować z całą konsekwencją, bo nie ma prawa do tego, by obrażać tych którzy zginęli, i nie ma prawa do tego by wróg Polski wróg całej demokracji światowej, całej Europy i nie tylko Europy mógł tutaj w Polsce realizować swoje interesy - zaznaczył Jarosław Kaczyński.
źr. wPolsce24