Horror w polskim szpitalu. Wśród zaatakowanych lekarka, ratowniczka i ordynator

Szokujące sceny rozegrały się około godz. 3 w nocy z piątku na sobotę w Szpitalu św. Wincentego a Paulo w Gdyni.
„Tej nocy w Szpitalnym Oddziale Ratunkowym w Szpitalu św. Wincentego a Paulo w Gdyni doszło do kolejnej dramatycznej sytuacji. Pobudzona pacjentka zaatakowała trzy osoby, raniąc ludzi, którzy przyszli jej pomóc – lekarkę, lekarza i ratowniczkę medyczną. Ludzi, którzy nie są tam „bo muszą”, ale dlatego, że chcą ratować innych. Ciebie. Mnie. Nas wszystkich” – czytamy na Facebooku Szpitali Pomorskich.
Ponad dwa promile
Rzeczniczka placówki Małgorzata Pisarewicz doprecyzowała, że wśród zaatakowanych był ordynator SOR, pracująca tam lekarka i ratowniczka medyczna. Przerażeni ludzie wezwali policję.
- Na miejscu policjanci ustalili, że przewieziona na oddział 28-letnia mieszkanka Gdańska naruszyła nietykalność cielesną personelu medycznego. Funkcjonariusze zbadali trzeźwość kobiety, miała ona ponad dwa promile alkoholu w organizmie – informuje kom. Jolanta Grunert z policji w Gdyni.
Grozi jej do 3 lat więzienia
Ponadto kobiecie wykonano test na obecność narkotyków - z wynikiem pozytywnym. Za naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariusza publicznego lub osoby do pomocy mu przybranej podczas lub w związku z pełnieniem obowiązków służbowych, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 3.
źr. wPolsce24 za PAP