Polska

Dom pod Warszawą, a i tak biorą 9 tys. zł na mieszkanie w stolicy. Nowe informacje o Gajewskiej i Myrsze

opublikowano:
Jedno mieszkanie, dwa dodatki. Kinga Gajewska i Arkadiusz Myrcha pod lupą opinii publicznej
Kinga Gajewska i Arkadiusz Myrcha wciąż biorą podwójny dodatek mieszkaniowy (fot. Andrzej Wiktor/Fratria)
Polityczne małżeństwo - Kinga Gajewska i Arkadiusz Myrcha - z Koalicji Obywatelskiej, o którym szczególnie głośno było przed rokiem, wciąż pobiera dwa dodatki na jedno mieszkanie - ustalił dziennikarz telewizji Republika. Różnica jest tylko jedna: teraz kwota, którą co miesiąc Myrchowie dostają z Kancelarii Sejmu, wynosi już 9 tys. złotych.

Rok temu media do czerwoności rozgrzała afera, której bohaterami było małżeństwo polityków Koalicji Obywatelskiej Kinga Gajewska i Arkadiusz Myrcha, który w rządzie Donalda Tuska sprawuje funkcję wiceministra sprawiedliwości. Dziennikarze ujawnili, że para pobiera co miesiąc z budżetu Sejmu łącznie ok. 7750 zł na wynajem mieszkania w Warszawie. 

Jedno mieszkanie, dwa dodatki

To oczywiście zgodne z prawem, posłowie, którzy nie są zameldowani w Warszawie – a państwo Myrchowie deklarują, że nie są - nie mają prawa do lokalu w tym mieście i nie mają możliwości zakwaterowania w Domu Poselskim, mogą wynająć mieszkanie na koszt Kancelarii Sejmu. Na ten cel otrzymywali do 4000 zł brutto miesięcznie.

I tak Kinga Gajewska pobierała 4000 zł, a jej mąż, wiceminister sprawiedliwości - 3750 zł. W sumie dawało to kwotę 7750 zł miesięcznie - ujawnił na portalu X Radek Karbowski, autor serwisu "Skrót polityczny". Kontrowersje wzbudził jednak fakt, że posłanka i wiceminister wynajmują jedno mieszkanie, choć biorą na nie dwie dopłaty.

Dom w Błoniu

Na tym nie koniec, dziennikarze zaczęli sprawdzać, czy faktycznie para ma do tego prawo i ujawnili, że państwo Myrchowie mają dostęp do domu (o powierzchni 166 m²) w Błoniu, 30 km od centrum Warszawy, więc w zasadzie nie musieliby wynajmować mieszkania w stolicy.

Ale to nie wszystko. Dom to własność Gajewskiej, która dostała go w darowiźnie od rodziców w sierpniu 2023 r. Początkowo Myrcha twierdził, że to "dom w budowie", a Gajewska w ogóle się do tej nieruchomości nie przyznawała. Nawet darowiznę wpisała do rejestru korzyści dopiero w październiku 2024 r. – ponad rok po fakcie, a nie jak przewidują przepisy w ciągu miesiąca.

Wsparcie jeszcze wyższe

Po roku od wybuchu tamtej afery u państwa Myrchów nic się nie zmieniło. A medialna burza spłynęła po nich jak woda po kaczce.

A ponieważ w międzyczasie władze Sejmu podniosły o 500 zł i tak wysoki ryczałt przysługujący parlamentarzystom, wynajmującym mieszkania w Warszawie, państwo Myrchowie dostają jeszcze więcej.  Jak wykazał dziennikarz telewizji Republika Adrian Borecki para bez mrugnięcia okiem wciąż pobiera dwa dodatki na wynajem mieszkania, z tym że już nie 7750 zł miesięcznie, lecz 9 tys. Każde dostaje po 4,5 tys. zł.

źr. wPolsce24 za X

 

 

Polska

Wielki protest w Katowicach. „Donald Tusk, gdzie twój mózg”

opublikowano:
katowice protest
W Katowicach protest górników i hutników (Fot. wPolsce24)
Wielotysięczny marsz gwiazdy ulicami Katowic to krzyk rozpaczy pracowników polskiego przemysłu. – Nie chcemy powtórki sprzed 25 lat, kiedy tzw. transformacja doprowadziła do biedy na Śląsku, w tej chwili zagląda nam to w oczy – mówił szef śląsko-dąbrowskiej „Solidarności” Dominik Kolorz.
Polska

Karol Nawrocki z ważną wizytą na Słowacji. Amerykański gaz popłynie przez Polskę do naszych sąsiadów!

opublikowano:
Prezydent Karol Nawrocki spotkał się z prezydentem Słowacji Peterm Pellegrinim. Spotkanie odbyło się w Bratysławie, gdzie Nawrocki przyleciał na zaproszenie władz Słowacji
Prezydent Karol Nawrocki spotkał się z prezydentem Słowacji Peterm Pellegrinim (fot. wPolsce24)
Nie minęło jeszcze 100 dni odkąd prezydentem Polski jest Karol Nawrocki, a zdążył już odwiedzić przywódców dziesięciu państw. Ofensywę dyplomatyczną tym razem skierował na Słowację i to pierwsze państwo Grupy Wyszehradzkiej na jego trasie.
Polska

„Codziennie ponoszę konsekwencje hejtu i kłamstwa”. Poruszające wspomnienia byłej urzędniczki Ministerstwa Sprawiedliwości

opublikowano:
Urszula Dubejko podczas rozmowy o swoim zatrzymaniu i doświadczeniach z aresztu – emocjonalne świadectwo byłej urzędniczki Ministerstwa Sprawiedliwości.
- Nie mogę się bronić, choć chciałabym pokazać czarno na białym, że wiele zarzutów wobec mnie to absurd – powiedziała na antenie telewizji wPolsce24 Urszula Dubejko, oskarżona w śledztwie dotyczącym rzekomych nieprawidłowości w dysponowaniu środkami z Funduszu Sprawiedliwości.
Polska

„Pokrzywdzeni zostali bez pomocy. W imię politycznej zemsty”. Była urzędniczka Ministerstwa Sprawiedliwości ujawnia

opublikowano:
Karolina Święcicka w studiu telewizyjnym opowiada o skutkach śledztwa w sprawie Funduszu Sprawiedliwości i braku pomocy dla ofiar przemocy.
– System, który działał, został zdemontowany – ocenia na antenie telewizji wPolsce24 działalność Funduszu Sprawiedliwości Karolina Święcicka, była urzędniczka Ministerstwa Sprawiedliwości. – Wszystko w imię zemsty politycznej. Tymczasem tysiące ludzi cierpią, bo nie mogą liczyć na wsparcie państwa – dodaje.
Polska

"Dzieje się zemsta Tuska". Zbigniew Ziobro komentuje próbę odebrania mu immunitetu

opublikowano:
Zbigniew Ziobro poinformował na konferencji prasowej w Budapeszcie, że w związku z atakami rządu Donalda Tuska na jego osobę, postanowił pozostać na Węgrzech. „Dzieje się zemsta Tuska, która przeszła w kolejną fazę, czyli złożenia wniosku o uchylenie mi immunitetu i wyrażenie przez Sejm zgody na areszt tymczasowy.
(fot. screen za wPolsce24)
- Dzieje się zemsta Tuska, która przeszła w kolejną fazę, czyli złożenia wniosku o uchylenie mi immunitetu i wyrażenie przez Sejm zgody na areszt tymczasowy. Donald Tusk ma powody do zemsty - mówił na konferencji prasowej w Budapeszcie Zbigniew Ziobro. Były minister sprawiedliwości poinformował, że postanowił pozostać na Węgrzech w obliczu motywowanej politycznie zemsty.
Polska

Tylko w telewizji wPolsce24! Pierwszy wywiad ze Zbigniewem Ziobrą po zgodzie na jego aresztowanie

opublikowano:
ziobro szereda
Szymon Szereda rozmawia w Budapeszcie ze Zbigniewem Ziobrą (Fot. wPolsce24)
- To z mojego punktu widzenia dobra decyzja, dlatego, że wyszło na jaw, że jest to ustawka. Tusk już kilka dobrych dni temu powiedział, że będę aresztowany – stwierdził w rozmowie z Szymonem Szeredą na antenie telewizji wPolsce24 poseł PiS Zbigniew Ziobro.