Donald Tusk nie ma dobrej passy. Najpierw upokorzył go Biały Dom, teraz wystąpił w roli petenta w Pałacu Prezydenckim

Przypomnijmy, wbrew nieprawdziwym informacjom udostępnianym jeszcze wczoraj m. in. przez rzecznika rządu Adama Szłapkę, na spotkaniu z amerykańskim prezydentem Polskę reprezentował prezydent Nawrocki.
Dziś Tusk na spotkanie z prezydentem przybył punktualnie, na godzinę 12. Kilka chwil oczekiwania i kamery mogły pokazać uścisk dłoni obu polityków i wymianę uprzejmości. Później szef rządu usiadł z prezydentem przy stole i zaczęła się rozmowa. To był moment, gdy telewizyjne ekipy musiały opuścić pomieszczenie, w którym odbywało się spotkanie obu polityków.
Co udało się zarejestrować wcześniej? M.in. nerwowe gesty Donalda Tuska, który wyglądał tak, jakby nie był szczególnie szczęśliwy z powodu wspomnianej wizyty:
źr. wPolsce24