Nauczyciele mają już dość Nowackiej! Tłumy na demonstracji w Warszawie

W centrum krytyki znalazła się minister edukacji Barbara Nowacka i polityka MEN. Organizatorzy przekonywali, że polska szkoła „stoi dziś na krawędzi upadku”, a nowe rozwiązania programowe to „ideologiczne eksperymenty” finansowane z zagranicy.
– Polska szkoła, wspólne dobro nas wszystkich, jest systematycznie niszczona przez obecne Ministerstwo Edukacji Narodowej. Niszczona obcymi programami globalnej rewolucji oświatowej i za obce pieniądze – odczytano w odezwie na pl. Zamkowym.
Zarzuty wobec MEN
Protestujący wskazywali na: chaos organizacyjny i obniżanie poziomu nauczania, ideologizację edukacji (m.in. poprzez wprowadzanie nowych przedmiotów: edukacji obywatelskiej i edukacji zdrowotnej), marginalizację religii i etyki, przeciążenie biurokracją i spadek prestiżu pracy nauczyciela, brak konsultacji społecznych przy reformach.
Ich zdaniem reforma forsowana przez Nowacką – określana przez KROPS mianem „Deformy 2026” – prowadzi do intelektualnej degradacji młodego pokolenia i uderza w rodziny.
Głos nauczycieli i rodziców
Przewodniczący oświatowej „Solidarności” Waldemar Jakubowski przypomniał, że wciąż nierozwiązane pozostają postulaty dotyczące wynagrodzeń i stabilnego finansowania oświaty. Rodzice i organizacje pozarządowe akcentowali sprzeciw wobec „upaństwowienia wychowania” oraz treści zawartych w nowym przedmiocie „edukacja zdrowotna”.
– Jesteśmy tutaj, aby wyrazić stanowczy protest przeciwko traktowaniu dzieci i szkół jak prywatnego folwarku przez minister Nowacką – mówił Sławomir Skiba ze Stowarzyszenia Kultury Chrześcijańskiej im. ks. Piotra Skargi.
Z kolei pedagodzy ze Stowarzyszenia NATAN określili edukację zdrowotną mianem „przedmiotu antyrodzinnego”, który ma zastąpić dotychczasowe wychowanie do życia w rodzinie.
Nowacka odpowiada
Szefowa MEN broni zmian, twierdząc, że lęk przed edukacją zdrowotną wynika z… obecności słowa „seks” w podstawie programowej. – Was też by nie było, gdyby wasi rodzice nie uprawiali seksu – mówiła tydzień temu na Kongresie Kobiet. Co ciekawe przekonuje, że program ma promować wartości takie jak rodzina, wspólnota i tradycja.
Rosnący opór
Koalicja na Rzecz Ocalenia Polskiej Szkoły zrzesza już ponad 80 organizacji – od związków zawodowych i stowarzyszeń nauczycielskich, po instytuty eksperckie i ruchy rodzicielskie. To szeroki front sprzeciwu wobec ministerialnej reformy, który jasno komunikuje: „Nauczyciele i rodzice mają dość polityki Barbary Nowackiej”.
źr. wPolsce24 za PAP