Chcą zabrać prezydenturę Nawrockiemu i powierzyć obowiązki Hołowni? Nawet dziennikarka Onetu nie ma wątpliwości: To byłby zamach stanu!

- Nawoływanie do tego, żeby Szymon Hołownia nie zaprzysiągł Karola Nawrockiego jest po prostu idiotyczne. Oczywiście, że ja rozumiem emocje, tylko że po pierwsze Szymon Hołownia tego nie zrobi, po drugie: byłby to skandal, gdyby to zrobił – powiedziała dziennikarka Onetu Dominika Długosz.
Prorządowa publicystka nie ma wątpliwości: brak zaprzysiężenia Nawrockiego, którego zwycięstwo w wyborach nie budzi wątpliwości i który otrzymał już zaświadczenie o wyborze od Państwowej Komisji Wyborczej byłoby niczym innym, tylko zamachem stanu.
Przypomnijmy, że plan na walkę z demokracją w ramach "obrony praworządności" przedstawił na antenie telewizji publicznej w likwidacji Michał Wawrykiewicz, aktualnie europoseł Koalicji Obywatelskiej, w przeszłości jeden z liderów inicjatywy "wolne sądy".
- Ja bym Szymonowi Hołowni powiedział, że Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego nie jest sądem - sugerował europoseł KO w rozmowie z red. T. Sekielskim.
To właśnie z tą instytucją ogromny problem mają tzw. "obrońcy praworządności", którzy kwestionują ważność decyzji IKNiSP w SN. W ich ocenie wszystkie orzeczenia Izby Kontroli Nadzwyczajnej SN są wadliwe, także te, które dotyczą wyborów prezydenckich.
- Dopóty dopóki nie zostanie stwierdzona ważność wyborów, nie powinno być zwoływane Zgromadzenie Narodowe, ale to jest moje stanowisko jako adwokata, jako obrońcy praworządności przez długie lata, obecnie europosła KO - komentował polityk.
źr. wPolsce24 za Onet.pl