Ciężka noc strażaków. Zalane domy, zerwane dachy. Burze szalały nad Polską

„Prognozowane są burze, którym miejscami będą towarzyszyć silne opady deszczu do 30 mm oraz porywy wiatru do 70 km/h, punktowo do 80 km/h. Lokalnie grad” – ostrzega Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej. To prognoza na dziś.
Pogoda załamała się wczoraj wieczorem. Przez całą noc ze środy na czwartek strażacy odbierali zgłoszenia z prośbą o interwencję. Najwięcej interwencji strażacy przeprowadzili w woj. dolnośląskim - 160, woj. kujawsko-pomorskim - 76 i woj. wielkopolskim – 51. St. bryg. Kierzkowski zaznaczył, że w środę strażacy odebrali 418 zgłoszeń, a w czwartek do godz. 6 około 60 zgłoszeń.
Do najpoważniejszej sytuacji doszło w Załężach-Eliaszach w pow. makowskim na Mazowszu. Około godz. 18.20 w wyniku silnego podmuchu wiatru kobieta została uderzona przez fragment zerwanego dachu budynku gospodarczego. Poszkodowaną Zespół Ratownictwa Medycznego zawiózł do szpitala w Ostrołęce. Na miejscu interweniowało 7 wozów strażackich PSP i OSP.
Strażacy usuwali głównie przewrócone drzewa i połamane gałęzie. "Notowaliśmy też zgłoszenia związane z uszkodzeniem budynków mieszkalnych i gospodarczych" - powiedział PAP Kierzkowski.
"Nie były to masowe zdarzenia, jak to bywa przy tego typu ostrzeżeniach, więc można powiedzieć, że było umiarkowanie spokojnie" - podkreślił.
źr. wPolsce24 za PAP/X