Bruksela będzie ingerować w polskie wybory? Szokująca zapowiedź wiceprzewodniczącej KE

- Myślę, że stanie się to w nadchodzących tygodniach – tak o planach zorganizowania „okrągłego stołu” w sprawie zaplanowanych na maj wyborów prezydenckich w Polsce mówi wiceprzewodnicząca KE Henna Virkunen.
Deutsche Welle nadaje
Zastępczyni Ursuli von der Leyen udzieliła wywiadu niemieckiej państwowej rozgłośni Deutsche Welle. Mowa była m.in. o Elonie Musku, który, zdaniem Berlina i Brukseli, „ingeruje w wybory”, przeprowadzając na przykład wywiad z liderką prawicowej AfD.
Według Virkunen Muska i jego platformę X można utemperować za pomocą unijnego Aktu o Usługach Cyfrowych (DSA). Na pytanie, kiedy możemy spodziewać się decyzji w sprawie X, urzędniczka odpowiada, że „bardzo niedługo”.
Scenariusz rumuński
Dziennikarz DW przeszedł więc do spraw polskich. Stwierdził, że w naszym kraju „podobnie jak w Rumunii i Niemczech, to skrajna prawica przoduje w wykorzystaniu mechanizmów VLOP (Very Large Online Platforms, pol. Bardzo Duże Platformy Online) do promowania swoich treści i ludzi”.
- Czy KE monitoruje polskie wybory lub czy są takie plany? – pytał w związku z tym Hennę Virkunen.
- Zawsze ściśle współpracujemy z władzami krajowymi przy wyborach, ponieważ procesy wyborcze należą do kompetencji krajowych, a państwa członkowskie mają najlepszą wiedzę, co dzieje się w terenie – powiedziała wiceszefowa KE.
- Ale rzeczywiście przygotowujemy się - razem z nimi. Przed wyborami zawsze organizujemy okrągły stół i analizujemy różne scenariusze z władzami krajowymi, NGO’sami i samymi platformami, ponieważ są one również ważnym kanałem komunikacji zarówno dla obywateli, jak i dla polityków. Nie mogą być nadużywane ani manipulowane, powinny mieć systemy, które zapobiegają rozprzestrzenianiu się dezinformacji - dodała.
- Powinniśmy też przyjrzeć się ich systemom rekomendacji, jakie treści promują. W Niemczech zrobiliśmy przed wyborami „test wytrzymałościowy”. Z tego, co wiem, nie było doniesień o jakichkolwiek manipulacjach lub nadużyciach - zapowiedziała.
W nadchodzących tygodniach
Czy był już taki okrągły stół w Polsce lub czy będzie? – dopytywał reporter.
- Jeszcze nie. Myślę, że stanie się to w nadchodzących tygodniach. Współpraca z Niemcami przebiegła dobrze i jestem pewna, że będziemy również ściśle współpracować z władzami polskimi. Obywatele UE mają prawo mieć pewność, że wybory są uczciwe i wolne. A przez systemy rekomendacji treści i przez same treści rozpowszechniane przez platformy internetowe jest to bardzo trudne - powiedziała wiceszefowa KE.
Wypowiedzi Henny Virkunen wywołały oburzenie opozycji w Polsce.
- To zaczyna wyglądać coraz poważniej. Komisja Europejska otwarcie zapowiada ingerencję w polskie wybory prezydenckie – stwierdził na X były wiceminister spraw zagranicznych a dziś poseł PiS Paweł Jabłoński.
Źr. wPolsce24 za DW.pl