Bohaterska postawa 11-latki. Uratowała życie swojej mamy

Dramat rozegrał się w Lipuszu na Kaszubach. 11-latka wstała rano i zobaczyła, że jej mama nie oddycha. Dziewczynka chwyciła za telefon i skontaktowała się z członkiem rodziny, który zadzwonił na numer alarmowy. Operatorowi 112 zgłosił, że w mieszkaniu znajduje się kobieta, która nie wykazuje funkcji życiowych.
Na miejsce jako pierwsi dotarli strażacy z ochotniczej i państwowej straży pożarnej, którzy przystąpili do czynności reanimacyjnych. Funkcje życiowe 46-latki udało się przywrócić. Następnie kobietę przewieziono na oddział intensywnej terapii.
Pomorscy policjanci pochwalili postawę 11-latki, podkreślając, że zasługuje ona na wyróżnienie i docenienie. Funkcjonariusze przypominają, że prowadząc zajęcia profilaktyczne w przedszkolach i szkołach, przywiązują dużą wagę do przybliżenia i zapamiętania przez dzieci i młodzież podstawowych informacji dotyczących wzywania pomocy i reagowania na różnego rodzaju wypadki.
- Młodzi ludzie nie raz już udowodnili, że potrafią wykorzystać tego typu wiedzę, żeby pomóc najbliższym – dodaje policja.
źr. wPolsce24 za Policja Pomorska