Polska

Banderowskie flagi na Stadionie Narodowym! Tak Ukraińcy bawili się podczas koncertu białoruskiego rapera

opublikowano:
Kontrowersje po koncercie na Stadionie Narodowym – w tłumie pojawiła się flaga OUN-UPA
Stadion Narodowy (fot.Fratria)
W sobotę 9 sierpnia na Stadionie Narodowym w Warszawie odbył się koncert białoruskiego rapera Max Korż, popularnego wśród Ukraińców, którzy tłumnie stawili się na warszawskiej arenie. Podczas koncertu doszło do skandalicznych scen z udziałem kilkudziesięciu fanów muzyka, którzy eksponowali flagi OUN-UPA oraz symboli kojarzonych z nazistowskim reżimem.

Podczas koncertu białoruskiego rapera, znanego ze swoim poglądów sprzeciwiających się reżimowi Aleksnadra Łukaszenki doszło do incydentu budzącego ogromne kontrowersje. W tłumie uczestników wyeksponowano czerwonoczarne flagi OUN-UPA – organizacji odpowiedzialnej za ludobójstwo na ludności polskiej w czasie II wojny światowej. Obecność tego symbolu na polskim stadionie spotkała  z natychmiastowym potępieniem w mediach i sieciach społecznościowych wśród Polaków.

Nagrania z koncertu, na których widać flagę OUN-UPA, wywołały falę oburzenia wśród Polaków. Sprawę skomentował także poseł na Sejm RP i prezes fundacji Ośrodek Monitorowania Antypolonizmu, Dariusz Matecki, który zapowiedział złożenie oficjalnego zawiadomienia do prokuratury. Domaga się on wszczęcia postępowania karnego wobec osób propagujących tę symbolikę, podkreślając, że brak stanowczej reakcji grozi zniekształcaniem obrazu historii i przyzwoleniem na publiczne znieważanie pamięci pomordowanych obywateli Rzeczypospolitej.

-Symbol ten jest jednoznacznie kojarzony z rzezią wołyńską i masowymi mordami dokonanymi na polskich kobietach, dzieciach i osobach starszych. Obecność takiej symboliki podczas publicznego wydarzenia o międzynarodowej skali stanowi nie tylko obrazę pamięci ofiar, ale również naruszenie polskiego prawa zakazującego propagowania ideologii totalitarnych i nienawiści narodowościowej - napisał poseł Dariusz Matecki. - Flaga OUN-UPA, łącząca czerwień krwi z czernią ziemi, jest znakiem radykalnego nacjonalizmu integralnego, który zakładał fizyczną eliminację Polaków z terenów Wołynia i Małopolski Wschodniej.

źr.wPolsce24 za X/Ośrodek Monitorowania Antypolonizmu

 

Polska

Paulina Matysiak ostro o władzy: Chodzi bardziej o polityczną wendetę niż o państwo prawa

opublikowano:
Posłanka Paulina Matysiak mówi o kryptodyktaturze i presji politycznej na sądy
– To słowo być może faktycznie zostanie z nami na dłużej – mówi posłanka Paulina Matysiak, komentując określenie obecnych władz terminem „kryptodyktatura”. W programie Rozmowa Wikły padają mocne zarzuty wobec rządu Donalda Tuska: presja polityczna na sądy, chaos w rozliczeniach, instrumentalne traktowanie prawa i decyzje, których skutki odczuwają zwykli obywatele.
Polska

Skandal! Pedofil korzysta z chaosu w sądach! Dziecko ofiarą przemocy sądowej

opublikowano:
Chaos w sądach niszczy państwo
Chaos w sądach niszczy państwo (fot. wPolsce24)
To już kolejna z serii kontrowersyjnych decyzji polskich sądów, które uchylają wyroki skazujące sprawców najcięższych zbrodni, w tym pedofilii oraz morderstw.
Polska

Senator Grzegorz Bierecki tłumaczy, o co chodzi w aferze SKOK Wołomin i dlaczego wyrok sądu jest taki ważny

opublikowano:
Senator Grzegorz Bierecki komentuje wyrok w sprawie afery SKOK Wołomin
Senator Grzegorz Bierecki komentuje wyrok w sprawie afery SKOK Wołomin (fot. wPolsce24)
Główny oskarżony w aferze SKOK Wołomin, były oficer służb specjalnych Piotr Polaszczyk, został skazany na 14 lat więzienia za kierowanie grupą przestępczą oraz pranie brudnych pieniędzy.
Polska

Szef Kancelarii Prezydenta nie przebierał w słowach: Premier wymierzył policzek Polakom

opublikowano:
Szef Kancelarii Prezydenta Zbigniew Bogucki w rozmowie z Marcinem Wikłą
Szef Kancelarii Prezydenta Zbigniew Bogucki w rozmowie z Marcinem Wikłą (fot. wPolsce24)
Gościem porannej rozmowy Marcina Wikły na anetenie telewizji wPolsce24 był Zbigniew Bogucki, Szef Kancelarii Prezydenta Karola Nawrockiego.
Polska

Wiadomości wPolsce24: tęczowe zmiany w prawie pracy. Osoby rządowe przepchnęły swoje idee

opublikowano:
01_MIL6578_Senior
Osoba ministerska Agnieszka Dziemianowicz-Bąk zmusiła pracodawców do tego, by przestali "dyskryminować" osoby pracujące w ogłoszeniach o pracę (Fot. Fratria/Liudmyla Kazakova)
Od 1 stycznia wchodzą w życie zmiany w polskim prawie pracy, które nakładają na pracodawców obowiązek stosowania w ogłoszeniach o pracę języka i formuł, neutralnych płciowo.