Polska

Afera o rzekomy urlop Hołowni. Kto chciał skompromitować marszałka Sejmu? W tle sugestia premiera

opublikowano:
mid-25709505
Otoczenie Szymona Hołowni twierdzi, że -wbrew doniesieniom PAP - nie był on w czwartek na urlopie (Fot. PAP/Tomasz Gzell)
Rekonstrukcja rządu została przełożona, bo marszałek Sejmu Szymon Hołownia sobie odpoczywa – taki był wydźwięk depeszy Polskiej Agencji Prasowej dotyczącej rzekomego urlopu polityka. Działacze jego partii zaprzeczają. Komentatorzy zaś pytają: czy to kolejny etap zemsty Donalda Tuska za nieposłuszeństwo w sprawie zaprzysiężenia Karola Nawrockiego?

„Według źródeł PAP zbliżonych do koalicji, powodem przesunięcia terminu rekonstrukcji rządu jest urlop marszałka Sejmu Szymona Hołowni, który rozpoczął się w czwartek, 10 lipca. Urlop miał być też powodem późnych głosowań w Sejmie w tę środę, czyli dzień przed rozpoczęciem urlopu Hołowni” – czytamy w piątkowej depeszy państwowej Polskiej Agencji Prasowej.

„Źródła PAP nie przesądzają, czy inni liderzy koalicji wiedzieli o tym, że pod <<sprawami prywatnymi>> Hołowni kryje się jego urlop. - Ale sądząc po uśmiechach, obstawiam, że raczej tak – oceniono” – podali dziennikarze PAP.

Depeszę nadano w piątek o godz. 20.40.

Tusk wcześniej mówił to samo

Co ciekawe, narrację o prywatnych (a więc niezbyt poważnych w sytuacji tak wielkich napięć w kraju i w koalicji) powodach opóźnienia przez Szymona Hołowni planowanej  pierwotnie na 15 lipca rekonstrukcji rządu wywołał Donald Tusk, mówiąc w piątek, że o przesunięcie daty Hołownia poprosił "ze względów jakiś osobistych".

Urlopu nie było

Depesza PAP została przedrukowana przez większość dużych mediów w Polsce. Okazało się jednak, że Hołownia ani w czwartek ani w piątek na urlopie nie był.

- Pasowało Wam do tezy? PAP opiera się dziś na anonimowych "politykach", zamiast na faktach. W czwartek zrobiliśmy to wspólne zdjęcie, w piątek byłam na rozmowie z Szymonem Hołownią w jego gabinecie. Cały czas pracował, nie był na urlopie. Od kiedy to Polska Agencja Prasowa publikuje niesprawdzone informacje i powiela spekulacje? Gdzie mamy dziś szukać rzetelnego dziennikarstwa? – pytała we wpisie na X posłanka Polski 2050 Ewa Szymanowska.

Media społecznościowe

"Państwa teza jest nieprawdą"

Szefowa Biura Obsługi Medialnej Sejmu Katarzyna Karpa-Świderek oficjalnie zdementowała informacje PAP. Według niej pytania od PAP przyszły do jej biura w piątek po 19.20. – Oczekiwanie natychmiastowej odpowiedzi rodzi ryzyko dezinformacji – napisała na X.

W sobotnim mailu do agencji Karpa-Świderek podkreśliła, że informacja o rozpoczęciu przez Szymona Hołownię urlopu w czwartek jest nieprawdziwa.  

- Marszałek w minionym tygodniu pracował. W piątek przebywał na miejscu, w Kancelarii Sejmu. Ponieważ informacja o urlopie w tym czasie jest nieprawdą, Państwa tezy o tym, że urlop był przyczyną późnych głosowań w środę także jest nieprawdą – napisała.

źr. wPolsce24 za PAP

 

Polska

SKANDAL! "Sędziowie jak WIRUSY" – Minister Żurek w ogniu krytyki za projekt "dezynfekcji" sądów!

opublikowano:
Minister sprawiedliwości Waldemar Żurek na konferencji prasowej w siedzibie Ministerstwa Sprawiedliwości w Warszawie. Tematem spotkania była prezentacja projektu ustawy "praworządnościowej" i omówienie jej założeń.
Minister Waldemar Żurek w czasie prezentacji założeń swojej segregacyjnej ustawy (Fot. PAP/Paweł Supernak)
Projekt ustawy autorstwa Ministra Waldemara Żurka, mający rzekomo "przywrócić praworządność" w Polsce, jest określany przez krytyków jako bezpardonowy atak na niezależność sądownictwa. Resort Sprawiedliwości proponuje przepisy, które nie rozwiązują głównej bolączki sądów – przewlekłości postępowań – lecz skupiają się wyłącznie na "uregulowaniu statusu neosędziów".
Polska

Alarm w Sądzie Najwyższym! Minister Żurek z ludźmi KOD-u wtargnął na teren SN

opublikowano:
Sąd N. ok
- Przedstawiciel władzy wykonawczej pogwałcił autonomię władzy sądowniczej. To sytuacja bez precedensu, chyba, że odwołamy się do okresu stalinowskiego - zaalarmował prof. Aleksander Stępkowski, sędzia Sądu Najwyższego, odnosząc się do obecności ministra sprawiedliwości Waldemara Żurka w gmachu SN.
Polska

Ostre wystąpienie Kaczyńskiego podczas manifestacji PiS. Jasne stanowisko ws. umowy z Mercosur!

opublikowano:
Prezes PiS wezwał uczestników do sprzeciwu wobec paktu migracyjnego i umowy z Mercosurem, mówiąc o konieczności powiedzenia rządzącym „do widzenia”.
Trzeba w tym dzisiejszym, trudnym czasie mówić tym, którzy rządzą, jak rządzą. Mówić im, można powiedzieć, w kolejnych wystąpieniach tak naprawdę jedno słowo: „do widzenia” – powiedział Jarosław Kaczyński podczas dzisiejszej manifestacji PiS w Warszawie.
Polska

Unia znów wykiwała Tuska? Odłożono ogłoszenie "sukcesu premiera"

opublikowano:
Posiedzenie europarlamentu. Europosłowie decydują o pakcie migracyjnym
Unia Europejska odkłada decyzję o pakcie migracyjnym (fot. wPolsce24)
Sobotnia demonstracja w Warszawie w pełni oddaje nastroje Polaków dotyczących kwestii migracji. Bruksela nazywa to paktem migracyjnym, ale dla większości naszych rodaków sprawa jest prosta: Unijni politycy i urzędnicy chcą, wbrew naszej woli i interesom, narzucić to, co im się opłaca, czyli sprowadzić setki tysięcy obywateli z Afryki i Azji
Polska

Wysypał na pole 150 ton ziemniaków. Zaskakujący zwrot akcji w sprawie kartofli z Podkarpacia. "Ja nie wiem, jak to się stało"

opublikowano:
Ziemniaki zbierane z pola w Dąbrownicy na Podkarpaciu. To jednak nie samozbiory a fatalna pomyłka.
Okazało się, że na Podkarpaciu doszło do fatalnej pomyłki (fot. wPolsce24)
We wsi Dąbrownica na Podkarpaciu wielkie poruszenie, ponieważ podobno jakiś rolnik wysypał 150 ton ziemniaków na pole i powiedział, żeby sobie zbierać. Taką informację jako pierwszy podał portal Nowiny24, a następnie zmasowany przyjazd rolników sprawił, że te ziemniaki rozeszły się w kilkanaście godzin. Okazuje się, że leżące na polu ziemniaki nie były "do rozdania".
Polska

Przemysław Czarnek zdradza, o co chodziło Jarosławowi Kaczyńskiemu

opublikowano:
Przemysław Czarnek i Emilia Wierzbicki podczas rozmowy na antenie telewizji wPolsce24 dyskutują o słowach Jarosława Kaczyńskiego i przyszłości Polski
Czy Przemysław Czarnek będzie premierem? (fot. wPolsce24)
Czy Przemysław Czarnek będzie przyszłym premierem Polski? Wielu komentatorów obserwujących ostatni protest na Placu Zamkowym w Warszawie, tak zinterpretowało słowa Jarosława Kaczyńskiemu. Sam profesor Czarnek ma jednak inne zdanie na ten temat i wyjaśnia, o co chodziło prezesowi PiS.