Obrzydliwe. Erika Steinbach atakuje Nawrockiego i mówi o odszkodowaniach dla Niemiec za „wypędzenie”

- To będzie kosztowne dla Polski, jeśli zostanie zażądane odszkodowanie za bezprawne wywłaszczenie niemieckich wypędzonych z ojczyzny. Do dziś kwestia ta nie została uregulowana! – w ten sposób Erika Steinbach skomentowała artykuł z Die Welt o zapowiedzi Karola Nawrockiego.
Reparacje kontra wypędzeni
Prezes IPN podkreśla, że natychmiast po objęciu urzędu prezydenta podejmie działania zmierzające do uzyskania reparacji przez Polskę. Ten proces został przerwany, kiedy do władzy doszła ekipa Donalda Tuska.
Oficjalnie Niemcy nie podnoszą obecnie kwestii „wypędzonych”, czyli Niemców, którzy zostali wysiedleni z terenów obecnych Ziem Odzyskanych. Są jednak politycy, którzy nie owijają w bawełnę i wyciągają argument: my wam reparacje? To wy nam odszkodowania za wypędzenia albo zmianę granic w stosunku do tych sprzed 1939 roku.
Przez długie lata była w CDU
Erika Steinbach przez wiele lat związana była z CDU, a od 2022 roku należy do AfD. Najbardziej znana jest ze swojej działalności na rzecz tzw. wypędzonych Niemców, czyli osób wysiedlonych z terenów Polski, Czechosłowacji i innych części Europy Środkowo-Wschodniej po II wojnie światowej.
Steinbach była prezesem Związku Wypędzonych (Bund der Vertriebenen – BdV) w latach 1998–2014. Organizacja ta skupia około 2 miliony osób deklarujących niemiecką narodowość, które zostały wysiedlone z dawnych niemieckich terenów po II wojnie światowej, a także ich potomków.
Była krytykowana za marginalizowanie niemieckich zbrodni wojennych i za próby kwestionowania prawomocności dekretów Beneša, które były podstawą wysiedleń Niemców z Czechosłowacji.
źr. wPolsce24 za X/SteinbachErika