"Stało się wszystko, by Tusk przestał być premierem. Zaufał ludziom, którzy skakali na własnym pogrzebie". Czyje to słowa?

Michał Kamiński był gościem programu „Punkt Widzenia Szubartowicza” w Polsat News. Stwierdził, że mimo wyborczej porażki, koalicja powinna dalej funkcjonować - ale nie z Donaldem Tuskiem na czele.
"Nie stało się nic, żeby ta koalicja przestała funkcjonować, ale stało się wszystko, by na jej czele przestał stać Donald Tusk" – powiedział polityk PSL.
Kamiński krytycznie ocenił postawę lidera KO w kampanii prezydenckiej, wskazując m.in. na jego wypowiedzi pod adresem prezydenta USA. – "Pan Donald Tusk zapytał, czy mamy do niego zaufanie. Jeżeli pan mnie pyta, czy ja mam zaufanie do kogoś, kto obrzucał błotem amerykańskiego prezydenta i nie jest w stanie go za to przeprosić, moja odpowiedź brzmi nie" – oznajmił.
Podważył również kompetencje sztabu Rafała Trzaskowskiego. – "Czy ja mam zaufanie do człowieka, który kampanię wyborczą powierzył ludziom, którzy opowiadali bzdury o jakichś swingujących powiatach, udowadniając, że nie mają kompletnie pojęcia o tym, czym jest kampania wyborcza prezydencka w Polsce, a być może pokazując, że oglądali kiedyś "House of Cards" z polskimi napisami? Czy mam zaufanie do kogoś, kto losy mojej koalicji i wszystkich wartości, które są mi drogie, powierzył w ręce ludzi, których wieczorem, w noc wyborczą widziałem, jak skaczą na własnym pogrzebie?" - pytał retorycznie Kamiński.
– Kiedy ludzie Adama Bielana jeździli do Stanów się uczyć, to ci (sztabowcy PO – red.) odpalali kolejny sezon "House of Cards" (...) i oglądali go bez zrozumienia – podsumował wicemarszałek Senatu.
Do jego wypowiedzi odniósł się Michał Kołodziejczak z ministerstwa rolnictwa.
– "Nie zdzierżę wymiotów Michał Kamińskiego na premiera i mieszania z błotem sztabu Trzaskowskiego. Jeśli będziesz dalej wychwalał Adama Bielana, to nigdy nie zostaniesz królem marketingu" – skomentował na platformie X wiceminister rolnictwa, który po przegranych przez Trzaskowskiego wyborach sam nosił się z zamiarem odejścia z rządu Tuska, ale najwidoczniej szybko zmienił zdanie.
źr. wPolsce24 za polsatnews.pl