Gospodarka

Tysiące rodziców będzie musiało oddać "babciowe"

opublikowano:
to-read-aloud-813666_1280.webp
Nie tak miał wyglądać program Aktywny Rodzic (fot. Pixabay)
Program "aktywny rodzic", przez premiera zwany "babciowym", miał być sztandarowym projektem rządu Donalda Tuska i zachętą dla młodych mam, by po porodzie szybko wracały do pracy. Teraz okazuje się, że tysiące z nich będzie musiało zwrócić wypłacone świadczenie.

Przypomnijmy, że program Aktywny Rodzic obejmuje trzy świadczenia dla rodziców dzieci od 12. do 35. miesiąca życia: aktywni rodzice w pracy, aktywnie w żłobku i aktywnie w domu.

Założenie programu było proste - ZUS wypłaca rodzicom pieniądze w ramach aktywizacji zawodowej. Środki miały być przeznaczone przede wszystkim na pokrycie kosztów żłobka lub wynagrodzenie dziadkom za opiekę nad wnukami, kiedy rodzice, głównie młode mamy, wracają do pracy. 

Rzeczywistość szybko zweryfikowała nadzieję tych, którzy dali się nabrać na obietnice Tuska, że pieniądze będą dodatkowymi środkami w domowych budżetach. Żłobki podniosły opłaty, a inflacja "zjadła" dodatkowe pieniądze dziadków. 

Rodzice będą musieli zwrócić pieniądze

Teraz okazuje się, że to nie jedyny problem z programem "Aktywny rodzic". Ponad 40 tysięcy osób, którym ZUS wypłacił świadczenie, teraz będą musiały zwrócić pieniądze. 

Jak podaje portal niezależna.pl, chodzi o tych rodziców, którzy złożyli wnioski o wypłaty świadczeń z programu Aktywny Rodzic, a które wcześniej korzystały z wprowadzonego przez PiS Rodzinnego Kapitału Opiekuńczego. Informację o wysokości zwrotów zostaną ustalone w lutym. 

"Na dzień 31 grudnia 2024 r. ZUS uchylił prawo do rodzinnego kapitału opiekuńczego (RKO) na 46 134 dzieci z powodu przyznania korzystniejszego świadczenia z programu Aktywny Rodzic. Klienci ci otrzymali informację o przyznaniu prawa do świadczeń z programu Aktywny Rodzic i decyzję o uchyleniu prawa do RKO oraz możliwych sposobach rozliczenia nadpłaconego świadczenia RKO. Od lutego 2025 r. ZUS rozpocznie wydawanie decyzji ustalających kwoty RKO podlegające zwrotowi. Po wydaniu tych decyzji będzie znana łączna kwota RKO podlegająca zwrotowi" – czytamy, cytowaną w artykule na niezalezna.pl, odpowiedź ZUS.

Na razie nie podano jeszcze, jaką kwotę będzie trzeba zwrócić.

źr. wPolsce24 za niezalezna.pl, ZUS

Gospodarka

Gróbarczyk: Niemcy dyktują, co dla nas dobre

opublikowano:
gróbarczyk.webp
Gróbarczyk: Rząd ulega niemieckiemu dyktatowi, to niebezpieczne dla naszej gospodarki (fot. wPolsce24)
- Nowy człowiek, który będzie reprezentował zwykłych Polaków jest niezwykle potrzebny. Polsce potrzebna jest odmiana, w tej sytuacji, w której się znaleźliśmy - mówił w Ekspresie Politycznym Marek Gróbarczyk, oceniając kandydaturę Karola Nawrockiego. Były minister zwrócił uwagę na gospodarcze propozycje kandydata na prezydenta.
Gospodarka

Polka załamana inflacją: Pójdziemy do piachu już niedługo. Jest coraz drożej i musimy coraz bardziej zaciskać pasa

opublikowano:
drozyzna_polska.webp
Polacy są załamani sytuacją finansową. Drożeje wszystko (wPolsce24)
Dramatyczna sytuacja coraz większej liczby polskich rodzin. Ceny w sklepach wciąż rosną, a przed nami kolejne podwyżki. Żeby przetrwać musimy coraz bardziej oszczędzać. Jak wynika z nowego raportu Krajowego Rejestru Długów, co drugi Polak zapowiada, że będzie oszczędzał na ubraniach, wakacjach czy rozrywkach byle tylko opłacić bieżące rachunki.
Gospodarka

Mieszkańców polskich miast po nowym roku czekają podwyżki

opublikowano:
eksprespolityczny.webp
Mieszkańców wielu miast Polski czekają podwyżki (fot. wPolsce24)
Opłaty za wywóz śmieci, podatki od nieruchomości, opłaty parkingowe i ceny biletów komunikacji miejskiej. Po nowym roku mieszkańcy wielu polskich miast muszą liczyć się z podwyżkami planowanymi przez ich włodarzy. Z największymi wzrostami cen będą musieli mierzyć się mieszkańcy takich miast jak Szczecin, Poznań, Gdańsk, Kołobrzeg czy Lublin. Mianownik jest jeden - wszędzie tam rządzi Platforma Obywatelska.
Gospodarka

Karol Nawrocki: Transport i logistyka są nerwem polskiej gospodarki. Dziś chce się tę branżę zniszczyć

opublikowano:
1806788_3.webp
Karol Nawrocki stanął w obronie polskiej branży transportowej (fot. wPolsce24)
Karol Nawrocki na swoim prekampanijnym szlaku gościł w siedleckiej firmie transportowej Stok-Pol, która odpowiada za przewóz produktów szybkopsujących. Kandydat na prezydenta mówił o zagrożeniach, na jakie narażone są polskie firmy ze względu na politykę polskiego rządu, który bezrefleksyjnie przyjął unijne ograniczenia.
Gospodarka

Dramatyczna decyzja w Bogdance! Rozpoczął się strajk głodowy, by chronić miejsce pracy

opublikowano:
1813426_3.webp
(fot. screen za wPolsce24)
Przewodniczący jednego ze związków zawodowych w kopalni „Bogdanka” rozpoczął głodówkę, choć władze spółki utrzymują, że jego forma protestu jest niezgodna z prawem. Problemów w polskiej branży górniczej jest niestety mnóstwo, a na niektórych z nich zyskać może... gospodarka Niemiec. Jak to możliwe?
Gospodarka

Rząd blokuje kolejną strategiczną inwestycję. "Dla Tuska wszystko jest lepsze niż rozwój Polski"

opublikowano:
mid-25124033.webp
Donald Tusk blokuje wielkie inwestycje (fot. PAP/PAP/Tomasz Gzell)
To ma być polskie okno na świat, które ma zapewniać przepływ towarów w ramach tzw. Nowego Jedwabnego Szlaku i 50 dodatkowych miliardów złotych wpływu do budżetu rocznie. Ma być, ale nie wiadomo czy będzie, bo rząd wstrzymał dofinansowanie inwestycji, która nazywana jest „kurą znoszącą złote jajka”. Radni sejmiku województwa lubelskiego przyjęli uchwałę, w której domagają się działań.