Gospodarka

Gdzie są pieniądze z naszych podatków? KAS odbierane są narzędzia do ścigania podatkowych oszustów

opublikowano:
"Pieniędzy nie ma i nie będzie" - te słowa Jacka Vincenta Rostowskiego, ministra finansów w drugim rządzie Donalda Tuska, na dobre przylgnęły do polityki obecnego premiera. Niestety, kolejna kadencja Platformy Obywatelskiej to znowu okres zapaści finansów publicznych. Gdzie podziały się pieniądze z naszych podatków? Pytał w Sejmie poseł PiS Zbigniew Bogucki. Jest mniejszy nacisk na walkę z przestępczością - odpowiada urzędniczka z Krajowej Administracji Skarbowej.

W Sejmie odbyła się debata na temat stanu finansów publicznych państwa. Rośnie dług publiczny, nie ma pieniędzy na działalność szpitali, rośnie inflacja, a Polakom żyje się coraz gorzej.

- Na nic nie ma pieniędzy. Widzimy w jakiej kondycji jest służba zdrowia i budżet, który jest zaplanowany na taki dług, jakiego jeszcze nie było. Szpitale przekładają zaplanowane na ten rok operacje na lata kolejne. To jest szok, ludzie nie mogą czekać na operacje, bo będą umierać. Z danych oficjalnych MF wynika, że wpływy z CIT będą o ok 10 miliardy mniejsze niż rok temu. Jak to jest, kiedy PKB przecież rośnie? - pyta poseł Kacper Płażyński w rozmowie z telewizją wPolsce24.

Pytania zadaje też poseł Zbigniew Bogucki, tym razem bezpośrednio do ministra finansów z mównicy sejmowej

- Wraca Donald Tusk, wracają jego tzw. eksperci, wracają problemy sektora finansów publicznych. Gdzie podziały się te pieniądze? Być może odpowiedzią jest list urzędników KAS, którzy mówią, że wraca prywatyzacja podatków - wyjaśnia Bogucki. 

KAS odbierają narzędzia do łapania bandytów?

O tym, co dzieje się w Krajowej Administracji Skarbowej mówiła w radiu RMF FM liderka działających w tej instytucji związków Agata Jagodzińska.

– Efektywność Krajowej Administracji Skarbowej spadła. Dyscyplina podatkowa rozluźniła się – stwierdziła Jagodzińska.

Jej zdaniem następuje właśnie powrót do starych metod, tych sprzed ośmiu lat, a więc z czasów poprzednich rządów Platformy i PSL.

– Za poprzedniego rządu mogliśmy chodzić na kontrole bez zawiadomienia – taki podatnik nie mógł uciec. Nowy szef KAS wydał zalecenia, żeby za każdym razem było zawiadomienie do kontroli. Jest mniejszy nacisk na walkę z przestępczością – stwierdziła Agata Jagodzińska.

Efekt? Dochody z VAT-u i PIT-u mają być niższe o w sumie 20 miliardów złotych od planowanych. Do tego dochodzi o 11 mld złotych mniej podatku CIT, płaconego m.in. przez osiągające za Tuska katastrofalne wyniki spółki skarbu państwa.

Zlikwidują CBA, by jeszcze bardziej folgować przestępcom?

Jest źle, a może być jeszcze gorzej. Złodzieje mogą zacierać ręce m.in. dlatego, że, jak przypomniał doradca prezydenta Stanisław Żaryn, do osłabianej KAS ma trafić część zadań realizowanych dzisiaj przez Centralne Biuro Antykorupcyjne. Likwidacja CBA to jeden z punktów programu Platformy – i jest on, w przeciwieństwie do wielu innych zapowiadanych w konkretach, wdrażany. Komuś na tym bardzo zależy. 

– Doniesienia dotyczące KAS pokazują, że następuje paraliż ofensywnych działań wymierzonych w przestępczość podatkową. Już to jest szkodliwe. Niepokoi dodatkowo, że właśnie KAS ma – wg rządu – przejąć część zadań likwidowanego CBA. Wygaszanie trwa! – napisał w serwisie X Żaryn.

Co to oznacza, dla naszych wspólnych możemy łatwo się domyślić. 

źr. wPolsce24, za x.com/@StZaryn

 

Gospodarka

Rekordowy deficyt budżetu państwa. Sytuacja robi się coraz bardziej dramatyczna

opublikowano:
1907848_2.webp
Rekordowy deficyt budżetu państwa (fot. wPolsce24)
To prawdziwa katastrofa finansów państwa, choć media głównego nurtu o tym milczą. Deficyt budżetowy już po trzech miesiącach przekroczył 76 miliardów złotych. To oznacza, że jest aż trzy razy większy niż rok temu, także po pierwszym kwartale.
Gospodarka

Emeryci będą musieli oddać 13 emerytury. ZUS już wysyła pisma

opublikowano:
1913883_6.webp
ZUS chce zwrotu 13 emerytury (fot. wPolsce24)
Nie na takie informacje czekali emeryci, którzy właśnie przeznaczyli swoje trzynaste emerytury na świąteczne zakupy. Okazuje się, że część będzie musiała oddać ZUS przelane środki. Zakład Ubezpieczeń Społecznych rozpoczął wysyłkę listów z żądaniem zwrotu nienależnych świadczeń. Pieniądze mają zwrócić tysiące osób.
Gospodarka

- Nasze firmy bankrutują! Od miesięcy nie śpię po nocach. Dramatyczne sceny na sejmowej komisji po decyzji Tuska

opublikowano:
1915094_4.webp
Dramatyczne sceny na komisji (fot. wPolsce24)
Rząd wstrzymuje należne wypłaty przedsiębiorcom realizującym inwestycje w ramach programu Czyste Powietrze. Na tym tle doszło do awantury podczas Sejmowej Komisji Ochrony Środowiska, Ochrony Zasobów Naturalnych i Leśnictwa. Na posiedzenie przyjechali przedstawiciele branży instalatorów, by zaprotestować przeciwko polityce resortu. Kamera zarejestrowała pełne desperacji przemówienie jednej z przedstawicielek przedsiębiorców.
Gospodarka

Wiadomości wPolsce24: czy władza szykuje po wyborach podwyżkę podatków?

opublikowano:
_MIL5928_MF.webp
Minister finansów Andrzej Domański ma mieć już w szufladach "niespodzianki" dla Polaków (Fot. Fratria/Liudmyla Kazakova)
Gigantyczna dziura budżetowa będzie musiała być w końcu zasypana. W jaki sposób i kiedy się to stanie? Wiadomości wPolsce24 dotarły do nieoficjalnych informacji z okolic koalicji rządzącej, że w przypadku wygranej w wyborach prezydenckich Rafała Trzaskowskiego Ministerstwo Finansów natychmiast wyjmie z szuflad projekty podwyżki podatków.
Gospodarka

Tak rząd łupi Polaków. Za paliwo powinniśmy teraz płacić 4,5 zł

opublikowano:
1924750_3.webp
Ceny paliw powinny być zdecydowanie niższe (fot. wPolsce24)
-Polacy są zwyczajnie oszukiwani, bo proszę sobie zobaczyć, odsyłam Państwa do konferencji wynikowej, mimo iż Orlen pełza po dnie, to generalnie o miliard złotych miał większy wynik na detalu, czyli pokazuje to, że Orlen w detalu, w tej sprzedaży detalicznej po prostu łupi Polaków - mówił były prezes Orlenu, a dziś europoseł PiS Daniel Obajtek na antenie telewizji wPolsce24.
Gospodarka

Uśmiechacie się? Czekają nas gigantyczne podwyżki!

opublikowano:
1934044_5.webp
Czekają nas lata podwyżek cen ciepła (fot. wPolsce24)
Czekają nas gigantyczne podwyżki - alarmuje portal forsal.pl. To skutek unijnej polityki i niewystarczających polskich reakcji na błędne decyzje dotyczące handlu emisjami. Z raportu przygotowanego przez Forsal dowiadujemy się, że Polska jest jednym z krajów, którego obywatele najdotkliwiej odczują uruchomienie systemu ETS-2.