Wielki sukces Pauliny Hennig-Kloski. System kaucyjny działa tylko na papierze?

To miał być wielki sukces. Minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska reklamowała system kaucyjny jako ważny krok w stronę zwiększenia ochrony środowiska, a przede wszystkim jako realizacja unijnych zobowiązań.
System ruszył
System ruszył (z opóźnieniem) 1 października. Odtąd duże sklepy, te o powierzchni powyżej 200 m kw., mają obowiązek odbierać puste opakowania (specjalnie oznakowane) i zwracać za nie kaucję klientom. Mniejsze sklepy będą pobierać kaucję, ale samo przystąpienie do systemu odbioru opakowań w ich przypadku jest dobrowolne. System obejmuje trzy rodzaje opakowań: butelki plastikowe do 3 litrów, metalowe puszki do 1 litra, a także – od 1 stycznia 2026 r. – szklane butelki wielorazowego użytku do 1,5 litra.
Wprowadzenie systemu kaucyjnego zapowiadał już poprzedni premier Mateusz Morawiecki w exposé w 2019 r., a projekt przygotowywał wiceminister klimatu i środowiska Jacek Ozdoba.
Po wyborach w październiku 2023 roku zmienił się rząd i odtąd za system odpowiada minister Paulina Hennig-Kloska, której resort nadzoruje jego wdrożenie, wydaje zezwolenia operatorom i prowadzi też kampanię informacyjną.
Opozycja: Fatalne przygotowanie i chaos
I to właśnie sposób realizacji tego projektu budzi największe kontrowersje. Suchej nitki nie zostawiają na nim zwłaszcza politycy PiS, zastrzeżenia mają też przedsiębiorcy.
Zarzucają Ministerstwu Klimatu i Środowiska i osobiście jego szefowej fatalne przygotowanie projektu - w pośpiechu, bez odpowiedniej infrastruktury (np. recyklomatów w sklepach) i kampanii informacyjnej. Niektórzy mówią o chaosie czy pseudoekologicznym przekręcie.
MKiŚ: Nie jesteśmy w stanie oszacować
Ministerstwo obiecuje, że system jeszcze się rozkręci. Na razie jednak faktycznie idzie jak po grudzie.
"Według najnowszych posiadanych danych (z 3 listopada 2025 r.) otrzymanych od operatorów szacujemy, że umowami na prowadzenie systemu kaucyjnego objętych jest ok. 45 tys. punktów handlowych. W tym czasie w sprzedaży dostępnych było ok. 100 tys. sztuk opakowań” - pisze resort klimatu i środowiska w odpowiedzi na interpelację poselską
„Pamiętać należy, że opakowania wprowadzone do obrotu muszą przejść cały łańcuch dostaw zanim zostaną udostępnione dla klienta końcowego, dlatego nie jesteśmy w stanie oszacować, ile z opakowań wprowadzonych do obrotu pojawiło się już na półkach sklepowych. Dane uzyskane od operatorów pokazują, że w ramach prowadzonych przez nich systemów kaucyjnych zwróconych zostało ok. 2.300 opakowań" – wyjaśniono.
Kolejny sukces
„Ogłaszam kolejny sukces naszego imperium… @MkiS_GOV_PL podało informacje na temat funkcjonowania systemu kaucyjnego. Wynika z niej, iż w ciągu miesiąca, w co 20 punkcie odbioru ktoś oddał JEDNĄ butelkę Brawo pani @hennigkloska” – ironizował jeden z użytkowników platformy X.
Wypada chyba tylko dodać, że w Niemczech czy na Litwa podobne systemy osiągają ponad 90% zwrotu opakowań.
źr. wPolsce24 za PAP Biznes











