Gospodarka

Wojna o polskie tory nabiera tempa. Czesi chcą skarżyć PKP Intercity do Brukseli

opublikowano:
RegioJet oskarża PKP Intercity o blokowanie konkurencji
Ostry spór między kolejowymi przewoźnikami (fot. Andrzej Skwarczyński/Fratria)
Nowa odsłona wojny między PKP Intercity a RegioJet – czeski prywatny przewoźnik ma szykować skargę do Komisji Europejskiej w związku z „niezgodnym z prawem i sprzecznym z zasadami uczciwej konkurencji działaniem PKP Intercity”.

Po latach monopolu PKP Intercity, rynek dalekobieżnych połączeń kolejowych w Polsce zaczął otwierać się na komercyjne podmioty z zagranicy. Pod koniec 2024 r. polski Urząd Transportu Kolejowego przyznał czeskiej firmie licencję na prowadzenie komercyjnych połączeń kolejowych w naszym kraju.

Ale sądząc z doniesień medialnych, obie firmy nie zamierzają łatwo oddać pola w walce o podróżnych. 

PKP Intecity składa zawiadomienie do służb

Jak wcześniej informowaliśmy, Zarząd PKP Intercity zaalarmował polskie służby po tym, jak prezes tej polskiej spółki otrzymał niepokojące wiadomości od właściciela RegioJet. Treści wiadomości zostały uznane za naruszenie standardów biznesowych, a sprawą zajęła się już prokuratura.

Po ujawnieniu tych informacji branżowy czeski portal Z dopravy opublikował w czwartek wieczorem oświadczenie RegioJet. Czeski przewoźnik zaprzeczył doniesieniom, jakoby wpływał na pracę dziennikarzy lub polityków. „Zwracamy jedynie uwagę na przypadki naruszania zasad uczciwej konkurencji. Takie nieuczciwe postępowanie wpływa na opinię publiczną i ostatecznie obraca się przeciwko tym, którzy działają wbrew zasadom” - napisano w oświadczeniu.

RegioJet skarży się na nieuczciwą konkurencję

Według czeskiej firmy problem polega na tym, że jej działalność w Polsce utrudniają różne spółki związane z PKP S.A. - np. PKP Cargo „przedłuża finalizację sprzedaży obiektu, który RegioJet nabył w przejrzystym przetargu, dzięki najwyższej ofercie w wysokości ponad 55 mln zł”.

Zdaniem RegioJet PKP S.A. odmawia tej firmie także udostępnienia powierzchni reklamowych na dworcach. „Odmowa ta ma charakter zarówno bezpośredni, jak i (dokonuje się) za pośrednictwem spółek zarządzających powierzchniami reklamowymi, którym zabrania się sprzedawania ich konkurentom PKP Intercity”.

Inny zarzut dotyczy rozkładów jazdy, w których połączenia RegioJet mają być „sztucznie spowalniane w stosunku do połączeń PKP Intercity”, na domiar złego „PKP Intercity zabrania swoim pracownikom pracy dla RegioJet, grożąc im natychmiastowym zwolnieniem”.

RegioJet w oświadczeniu podsumował, że „uważa zachowanie PKP Intercity za niezgodne z prawem i sprzeczne z zasadami uczciwej konkurencji”. W związku z tym firma przygotowuje oficjalną skargę do Komisji Europejskiej.

Rzutki biznesmen

Założycielem, właścicielem i dyrektorem zarządzającym RegioJet jest Radim Janczura. To jeden z najbardziej rozpoznawalnych czeskich przedsiębiorców.

Na początku lat 90. XX wieku założył firmę Student Agency. Nazwa była nieprzypadkowa, ponieważ Janczura studiował wówczas na Politechnice w Brnie, a jego firma zajmowała się wyszukiwaniem pracy dla studentek z Czech i Słowacji w charakterze opiekunek dzieci w Wielkiej Brytanii. Kolejnym krokiem była sprzedaż biletów lotniczych i wycieczek.

Później na drogach pojawiły się żółte autobusy RegioJet. W 2011 r. na tory wyjechały również żółte pociągi tej firmy.

Janczura otwarcie zapowiadał, że chce zlikwidować państwowy monopol w transporcie. Startował w przetargach na połączenia dalekobieżne i lokalne. Wszedł na rynek słowacki, węgierski, austriacki i niemiecki, a teraz także na polski.

Z Krakowa w Polskę?

Na razie żółte pociągi obecne są tylko na jednej krajowej trasie w Polsce: jeżdżą między Krakowem a Warszawą, choć realizowane jest także połączenie z Pragi do Przemyśla i do Krakowa.

RegioJet ma jednak prawo obsługiwać m. in. trasy Gdynia-Kraków, Kraków-Warszawa, Warszawa-Gdynia, Warszawa-Przemyśl, Przemyśl-Hanower, Warszawa-Wiedeń oraz na sezonowe połączenie do Rijeki i Splitu w Chorwacji.

źr. wPolsce24 za PAP

Gospodarka

Zwolnienia i bezrobocie wchodzą do miast. Zamknięcie browaru w Namysłowie to symbol

opublikowano:
namysłów
Browar w Namysłowie działał od 700 lat. Ale to już koniec (Fot. wPolsce24)
W Namysłowie po 700 latach zakończy się produkcja piwa. Pracę straci około 100 osób zatrudnionych w tamtejszym browarze.
Gospodarka

Nieczysta gra „Czystym Powietrzem”. Przedsiębiorcy bankrutują, a rząd milczy

opublikowano:
Zdesperowani przedsiębiorcy domagają się wypłaty środków z programu Czyste Powietrze
Miało być czysto, ekologicznie i nowocześnie. Program „Czyste Powietrze”, który miał pomóc Polakom wymieniać stare piece i ocieplać domy, dla wielu wykonawców i beneficjentów stał się koszmarem. Zamiast dotacji i stabilnego finansowania są bankructwa i rosnące długi.
Gospodarka

Tusk znowu wykiwany przez Unię Europejską i Niemców

opublikowano:
Ursula von der Leyen zadowolona, bo dopięła umowę Mercosur, która zatopi polskich rolników
Tusk znowu ograny przez polityków UE (fot. wPolsce24)
Jesteśmy faszerowani niby twardym sprzeciwem rządu Tuska i opowieściami, jak koalicja 13 grudnia heroicznie broni polskich rolników przed założeniem im stryczka na szyję. Tymczasem niemiecki kanclerz wprost mówi, że Tusk się na to zgodził.
Gospodarka

Stało się. W Polsce jest już drożej niż w Niemczech. A zarabiamy dużo mniej

opublikowano:
Niemcy przestali przyjeżdżać do Polski na zakupy. U siebie mają taniej. Przejście graniczne na Odrze w Zgorzelcu
Niemcy przestali przyjeżdżać do Polski na zakupy. U siebie mają taniej (fot. wPolsce24)
Na papierze, zwłaszcza tym, którym chwali się władza, wszystko działa bez zarzutu. W praktyce i odczuciach Polaków nic się jednak nie zgadza. Już nawet Niemcy przestają przyjeżdżać do nas na zakupy, bo u nas jest drożej. Choć od lat to oni zasilali przygraniczne polskie sklepy zastrzykiem gotówki. Ile kosztują produkty żywnościowe codziennego użytku w niemieckich sklepach, a ile w Polsce, sprawdzał reporter telewizji wPolsce24 Piotr Czyżewski.
Gospodarka

Karol Nawrocki broni Polaków przed drożyzną Tuska. Jest projekt ustawy pozwalającej zmniejszyć rachunki za prąd

opublikowano:
Karol Nawrocki zaproponował ustawę, która zmniejszy ceny prądu. Co na to rząd?
Karol Nawrocki zaproponował ustawę, która zmniejszy ceny prądu. Co na to rząd? (wPolsce24)
Prezydent Karol Nawrocki spełnił kolejną obietnicę wyborczą. Głowa państwa właśnie podpisała i złożyła do skierowała do Sejmu projekt ustawy, która ma obniżyć rachunki za prąd o 33 proc.