Polskie porty w obcych rękach? Szykują się przejęcia morskich terminali
Niemiecka Grupa Rhenus – jak można przeczytać w Wikipedii – to firma, która z obrotem rocznym rzędu 2,7 mld euro, zalicza się do największych europejskich firm logistycznych. Teraz jest bliska przejęcia kontroli nad spółką Bulk Cargo – Port Szczecin, zarządzającą terminalem przeładowującym węgiel, koks, rudę żelaza i inne towary masowe oraz drobnicę.
Ze względu na bezpieczeństwo państwa
Z kolei - jak twierdzi „Puls Biznesu” - oferta konsorcjum firm związanych z Viterrą i CM dotyczy dzierżawy terminala zbożowego w Gdyni.
Viterra to międzynarodowa spółka holendersko-amerykańska, potentat na rynku rolnym, a CM (Copenhagen Merchants) to spółka duńska. I oferta tego konsorcjum na dzierżawę terminala zbożowego już po raz drugi została uznana przez zarząd gdyńskiego portu za najkorzystniejszą.
Poprzednio na transakcję nie zgodził się resort infrastruktury - decyzja odmowna została podjęta ze względu na bezpieczeństwo państwa.
"PB" przypomniał, że dotychczas wejście zagranicznych firm do polskich terminali blokowali politycy. Na początku 2023 r., czyli jeszcze za rządów Zjednoczonej Prawicy, została nawet uchwalona ustawa dotycząca prawa pierwokupu akcji i udziałów operatorów hubów portowych przez podmioty Skarbu Państwa.
Nie denerwować wsi
"Obecnie nasi rozmówcy prognozują, że rządowa decyzja w sprawie terminala nie zapadnie przed wyborami prezydenckimi, żeby nie wzburzać elektoratu na wsi. Niektórzy mają nadzieję, że polski rząd w decyzji wyręczy Komisja Europejska, bo jej zgoda jest także niezbędna do dzierżawy gdyńskiego terminala przez międzynarodowych gigantów" - czytamy
A, jak przypomina gazeta, niedawno Bruksela zgodziła się na fuzję Viterry z grupą Bugne, każąc jednak sprzedać tej pierwszej część biznesu olejarskiego, zlokalizowanego m. in. w Polsce.
źr. wPolsce24 za PAP/"Puls Biznesu"