Niepewna przyszłość największej w Europie inwestycji Orlenu. Obajtek: „Zaoranie Olefin to zaoranie polskiej gospodarki”
W środę wieczorem zarząd Orlenu wydał oświadczenie, w którym poinformował, że względem budowy kompleksu Olefiny III rozważane są dwa rozwiązania. Jednym z nich jest „optymalizacja projektu w zakresie mocy produkcyjnej i wykorzystania obecnych jednostek”. Druga opcja zakłada „zatrzymanie projektu w obecnym kształcie lub jego czasowe, częściowe wstrzymanie”.
Wnioski z przeprowadzonych audytów oraz weryfikacji założeń biznesowych inwestycji Olefiny III w zderzeniu z wynikami analiz rynku petrochemicznego, sytuacji makroekonomicznej oraz rentowności projektu nie uzasadniają kontynuowania tej inwestycji w dotychczasowym zakresie – informuje Orlen.
Większe nakłady finansowe
Podkreślono, że dalszej analizie nie będzie podlegała „koncepcja kontynuowania projektu w dotychczasowym zakresie”. Spółka informuje, że według szacunków zewnętrznych i renomowanych doradców „ten scenariusz wymagałaby zwiększenia nakładów inwestycyjnych i kosztów okołoprojektowych do 45-51 mld PLN, z uwzględnieniem niezbędnej infrastruktury oraz uwarunkowań kontraktowych, makroekonomicznych oraz prognoz rynkowych”.
- Inwestycja w obecnym zakresie, przy uwzględnieniu stale rosnących jej kosztów, oddalającego się terminu realizacji i braku obiecujących perspektyw dla sektora petrochemicznego w Europie, nie ma biznesowego uzasadnienia i nie może być kontynuowana. Zobowiązaliśmy się, że podejmowane przez nas decyzje biznesowe będą dobrze przemyślane, racjonalne i transparentne. Dlatego dokładnie przeanalizowaliśmy wszystkie scenariusze dla tej inwestycji, a szczególnie wariant pozostawiony przez poprzedni zarząd i wyciągamy z nich wnioski – oświadczył prezes Orlenu Ireneusz Fąfara.
W komunikacie podkreślono, że „nakłady planowane na etapie decyzji inwestycyjnej nie uwzględniały pełnego zakresu infrastruktury towarzyszącej, niezbędnej do funkcjonowania kompleksu”.
Decyzja do końca roku
W czwartek na konferencji prasowej szef spółki poinformował, że decyzja o przyszłości inwestycji zostanie podjęta najpóźniej w grudniu.
- Nie jesteśmy szczęśliwi, że wyszedł taki komunikat. Nie chcemy jednak realizować projektu Olefiny III w takim zakresie, jak proponował to poprzedni zarząd. W ciągu kilku tygodni, do grudnia zdecydujemy, co robimy z Olefinami III – podkreślił.
- Moim marzeniem jest, żeby zainwestowane do tej pory 14 mld zł było sensownie wykorzystane. Z drugiej strony chcemy, żeby pieniądze, które jeszcze trzeba by w ten projekt włożyć, były wydane w sensowne projekty. To jest nasz dylemat – dodał Ireneusz Fąfara.
Były prezes Orlenu o „zaoraniu gospodarki"
Do komunikatu Orlenu odniósł się w mediach społecznościowych były prezes spółki Daniel Obajtek. Jego zdaniem koncern „niszczy właśnie największą inwestycję petrochemiczną w Europie i zarazem jedyną w Europie Środkowo-Wschodniej”.
- Na takie inwestycje powinno się patrzeć z perspektywy dziesięcioleci. Zwycięstwo Trumpa szybko wpłynie na światową gospodarkę. Zmieni się makro, niedługo przyjdą czasy, gdy ropa i gaz będą tańsze i zamiast wtedy zarabiać już na produkcie, będzie się wznawiać budowę – napisał Daniel Obajtek.
Europoseł przypomniał, że podobna inwestycja została zrealizowana w Pensylwanii, gdzie w porównaniu z pierwotnymi wyliczeniami ostateczny koszt wzrósł o 130 proc. Jak zauważył, dzisiaj inwestycja „zarabia miliony”.
- Doprowadzicie ORLEN do upadku. Zaoranie Olefin to zaoranie polskiej gospodarki – napisał Obajtek.
źr. wPolsce24 za Grupa Orlen / X/@DanielObajtek