Gospodarka

Pekin uderza we francuski koniak, na Polsce też się zemści

opublikowano:
cognac-2826790_1920.webp
Zdjęcie ilustracyjne/Pixabay
Narastający spór handlowy między Unią Europejską wszedł w nową fazę po tym, jak Pekin ogłosił wprowadzenie tymczasowych ceł na import europejskiej brandy, w tym luksusowego koniaku. Decyzja ta następuje zaledwie kilka dni po głosowaniu w Unii Europejskiej, które zatwierdziło cła na chińskie pojazdy elektryczne.

Wprowadzone przez Chiny środki dotkną głównie francuskich producentów koniaku, takich jak Remy Martin, Moët Hennessy i Martell, co wywołało ostrą reakcję ze strony Paryża. Francja była jednym z głównych zwolenników dochodzenia Komisji Europejskiej w sprawie chińskich dotacji na pojazdy elektryczne, co zakończyło się nałożeniem ceł na chińskie samochody na pięć lat. Jednak francuska wiceminister handlu Sophie Primas określiła chińskie działania jako „niezrozumiałe” i zapowiedziała podjęcie rozmów z Chinami podczas szczytu G20 w Brazylii.

Odwet Chin

Od 11 października importerzy europejskiej brandy będą musieli uiścić chińskiemu urzędowi celnemu depozyt zabezpieczający, którego stawka wynosi od 30,6 do 39 proc. wartości towaru. Ruch ten jest oczywistym odwetem za cła na chińskie pojazdy elektryczne, które UE nałożyła w związku z oskarżeniami o nieuczciwe subsydiowanie chińskiego przemysłu motoryzacyjnego. Tymczasem chiński rynek jest kluczowy dla francuskich producentów koniaku – w 2023 roku sprzedano tam 61,5 miliona butelek tego trunku, co czyni Chiny drugim co do wielkości rynkiem eksportowym dla francuskiego koniaku, zaraz po Stanach Zjednoczonych. Anthony Brun, prezes francuskiego stowarzyszenia producentów koniaku AOC, wyraził zaniepokojenie, że branża alkoholowa staje się zakładnikiem w sporze geopolitycznym między UE a Chinami.

Eskalacja napięć i perspektywy dalszych działań Obserwatorzy wskazują, że Chiny mogą rozszerzyć swoje działania na inne sektory europejskiej gospodarki, takie jak wieprzowina czy produkty mleczne, co budzi obawy w takich krajach jak Hiszpania czy Polska. Pomimo eskalacji konfliktu, niektórzy analitycy, jak Gregor Sebastian z Rhodium Group, uważają, że cła na koniak nie zmienią znacząco polityki Unii Europejskiej.

W odpowiedzi na chińskie cła, Unia Europejska zapowiedziała, że sprawa zostanie skierowana do Światowej Organizacji Handlu (WTO), co sygnalizuje dalsze zaostrzanie się konfliktu i trudne negocjacje w przyszłości.

Polskie kłopoty 

Dla polskich producentów mleka może to oznaczać dalsze kłopoty, w które wpadli jeszcze zanim ktokolwiek myślał o „wojnie celnej” z Państwem Środka, które zaczęło mocniej rozwijać własną produkcję mleczarską. Jak napisał wczoraj „Puls Biznesu” polscy eksporterzy mleka tacy jak Mlekpol, Mlekovita, Łowicz, Spomlek czy Polmlek wypadli z pierwszej dziesiątki eksporterów branży do Chin. Ogólna wartości polskich produktów mleczarskich skurczyła się na tym rynku aż o 41,6 proc. rok do roku i w okresie styczeń - lipiec wyniosła zaledwie 34,4 miliona dolarów. Tymczasem w całym 2023 nasze firmy sprzedały w Chinach towary o wartości 107 mln USD. Ponieważ Polska także głosowała za wprowadzeniem ceł na chińskie elektryki można spodziewać się, że i naszych producentów nie ominą chińskie retorsje.

Źródło: Politico.eu/farmer.pl 

Gospodarka

Rekordowy deficyt budżetu państwa. Sytuacja robi się coraz bardziej dramatyczna

opublikowano:
1907848_2.webp
Rekordowy deficyt budżetu państwa (fot. wPolsce24)
To prawdziwa katastrofa finansów państwa, choć media głównego nurtu o tym milczą. Deficyt budżetowy już po trzech miesiącach przekroczył 76 miliardów złotych. To oznacza, że jest aż trzy razy większy niż rok temu, także po pierwszym kwartale.
Gospodarka

Emeryci będą musieli oddać 13 emerytury. ZUS już wysyła pisma

opublikowano:
1913883_6.webp
ZUS chce zwrotu 13 emerytury (fot. wPolsce24)
Nie na takie informacje czekali emeryci, którzy właśnie przeznaczyli swoje trzynaste emerytury na świąteczne zakupy. Okazuje się, że część będzie musiała oddać ZUS przelane środki. Zakład Ubezpieczeń Społecznych rozpoczął wysyłkę listów z żądaniem zwrotu nienależnych świadczeń. Pieniądze mają zwrócić tysiące osób.
Gospodarka

- Nasze firmy bankrutują! Od miesięcy nie śpię po nocach. Dramatyczne sceny na sejmowej komisji po decyzji Tuska

opublikowano:
1915094_4.webp
Dramatyczne sceny na komisji (fot. wPolsce24)
Rząd wstrzymuje należne wypłaty przedsiębiorcom realizującym inwestycje w ramach programu Czyste Powietrze. Na tym tle doszło do awantury podczas Sejmowej Komisji Ochrony Środowiska, Ochrony Zasobów Naturalnych i Leśnictwa. Na posiedzenie przyjechali przedstawiciele branży instalatorów, by zaprotestować przeciwko polityce resortu. Kamera zarejestrowała pełne desperacji przemówienie jednej z przedstawicielek przedsiębiorców.
Gospodarka

Wiadomości wPolsce24: czy władza szykuje po wyborach podwyżkę podatków?

opublikowano:
_MIL5928_MF.webp
Minister finansów Andrzej Domański ma mieć już w szufladach "niespodzianki" dla Polaków (Fot. Fratria/Liudmyla Kazakova)
Gigantyczna dziura budżetowa będzie musiała być w końcu zasypana. W jaki sposób i kiedy się to stanie? Wiadomości wPolsce24 dotarły do nieoficjalnych informacji z okolic koalicji rządzącej, że w przypadku wygranej w wyborach prezydenckich Rafała Trzaskowskiego Ministerstwo Finansów natychmiast wyjmie z szuflad projekty podwyżki podatków.
Gospodarka

Tak rząd łupi Polaków. Za paliwo powinniśmy teraz płacić 4,5 zł

opublikowano:
1924750_3.webp
Ceny paliw powinny być zdecydowanie niższe (fot. wPolsce24)
-Polacy są zwyczajnie oszukiwani, bo proszę sobie zobaczyć, odsyłam Państwa do konferencji wynikowej, mimo iż Orlen pełza po dnie, to generalnie o miliard złotych miał większy wynik na detalu, czyli pokazuje to, że Orlen w detalu, w tej sprzedaży detalicznej po prostu łupi Polaków - mówił były prezes Orlenu, a dziś europoseł PiS Daniel Obajtek na antenie telewizji wPolsce24.
Gospodarka

Uśmiechacie się? Czekają nas gigantyczne podwyżki!

opublikowano:
1934044_5.webp
Czekają nas lata podwyżek cen ciepła (fot. wPolsce24)
Czekają nas gigantyczne podwyżki - alarmuje portal forsal.pl. To skutek unijnej polityki i niewystarczających polskich reakcji na błędne decyzje dotyczące handlu emisjami. Z raportu przygotowanego przez Forsal dowiadujemy się, że Polska jest jednym z krajów, którego obywatele najdotkliwiej odczują uruchomienie systemu ETS-2.