Gospodarka

Niemcy zalewają nas ziemniakami. Polskim rolnikom nie opłaca się już ich sadzić

opublikowano:
ziemniaki z niemiec
Polski import ziemniaków z Niemiec wyniósł w tym roku 100 tysięcy ton (Fot. Fratria)
W polskich magazynach piętrzą się tony niesprzedanych ziemniaków, a na sklepowych półkach króluje towar z importu. Tylko w tym roku do Polski trafiło aż 100 tys. ton ziemniaków z Niemiec, co — zdaniem rolników — doprowadziło do załamania cen i utraty opłacalności produkcji krajowej.

Według danych Ministerstwa Rolnictwa, zbiory ziemniaków w 2025 roku wyniosły 6,8 mln ton, podczas gdy krajowe zużycie nie przekracza 6 mln ton rocznie. Dodatkowo Polska sprowadziła z krajów Unii Europejskiej blisko 200 tys. ton ziemniaków, z czego połowa pochodziła z Niemiec.

Unia nie pozwala

Mimo wyraźnej nadpodaży, przepisy unijne nie pozwalają na skup interwencyjny, który mógłby ustabilizować ceny i ochronić producentów przed stratami.

Rolnicy alarmują, że niemieckie ziemniaki trafiają do Polski po dumpingowych cenach – nawet 10 groszy za kilogram. To poziom, z którym krajowi producenci nie są w stanie konkurować.

Podczas wrześniowej demonstracji przed Ministerstwem Rolnictwa członkowie Solidarności Rolników Indywidualnych symbolicznie wysypali worek ziemniaków w holu resortu. Protestowali przeciwko polityce importowej i braku reakcji władz na zalew rynku tanim towarem z zagranicy.

Dobre plony, niskie ceny

Resort rolnictwa przyznaje, że presja na ceny wynika nie tylko z importu, ale też z rekordowych plonów i powiększonego areału upraw. Rolnicy, zachęceni wcześniejszą koniunkturą, zwiększyli produkcję, podobnie jak gospodarstwa w innych krajach UE. Efekt? Nadprodukcja i gwałtowny spadek cen, szczególnie ziemniaków konsumpcyjnych, które nie są objęte umowami kontraktacyjnymi z zakładami przetwórczymi.

Czy rząd pomoże rolnikom?

Choć eksport polskich ziemniaków dynamicznie rośnie – z 7,3 tys. ton w 2023 r. do 71 tys. ton w 2025 r. – to wciąż niewiele wobec milionów ton pozostających w kraju.

Rolnicy apelują o wsparcie i zmianę przepisów, które umożliwiłyby reakcję państwa na kryzysy nadpodaży. Bez tego uprawa ziemniaków w Polsce przestaje się opłacać.

źr. wPolsce24 za PAP

 

Gospodarka

Tusk zwija polską naukę. Największy w Polsce radioteleskop RT4 bez finansowania

opublikowano:
Ważny polski teleskop zostanie wyłączony? Rząd nie chce za niego płacić (fot. wPolsce24)
Ważny polski teleskop zostanie wyłączony? Rząd nie chce za niego płacić (fot. wPolsce24)
W miejscowości Piwnice, niedaleko Torunia znajduje się radioteleskop RT-4. Pracuje tutaj od ponad 20 lat i należy do międzynarodowej sieci takich teleskopów. Korzystają z niego nie tylko polscy naukowcy, ale również partnerzy zagraniczni. Wkrótce może się to zmienić, bo rząd właśnie cofnął finansowanie urządzenia.
Gospodarka

„Czyste Powietrze” to szwindel? Dramat polskich firm: brak wypłat, widmo bankructwa

opublikowano:
Przedsiębiorcy apelują do rządu o wypłatę środków z programu Czyste Powietrze
Miał być ekologiczny przełom, niższe rachunki i wsparcie dla polskich rodzin. Rządowy program „Czyste Powietrze”, reklamowany jako największa w historii inicjatywa termomodernizacyjna, coraz częściej określany jest jako katastrofa. - To był program, który miał zmienić życie polskich rodzin. A stał się klęską. Część firm czeka na pieniądze już kilkanaście miesięcy – mówi w programie Budzimy się wPolsce Damian Zenkowski, przedstawiciel firm realizujących inwestycje w ramach programu.
Gospodarka

Paraliż granicy. Polacy nie mogą wjechać do kraju

opublikowano:
kolejka tirów na przejściu granicznym z Białorusią. Kierowcy czekają po 10 dni
Kolejka tirów na polskiej granicy (fot. wPolsce24)
Kolejka ciężarówek, które po białoruskiej stronie czekają na wjazd do Polski stale rośnie. Na dzień dzisiejszy liczba zarejestrowanych do przekroczenia granicy pojazdów to 3764. W związku z tym, czas oczekiwania na wjazd do kraju wynosi ok 10 dni.
Gospodarka

Zwolnienia i bezrobocie wchodzą do miast. Zamknięcie browaru w Namysłowie to symbol

opublikowano:
namysłów
Browar w Namysłowie działał od 700 lat. Ale to już koniec (Fot. wPolsce24)
W Namysłowie po 700 latach zakończy się produkcja piwa. Pracę straci około 100 osób zatrudnionych w tamtejszym browarze.
Gospodarka

Nieczysta gra „Czystym Powietrzem”. Przedsiębiorcy bankrutują, a rząd milczy

opublikowano:
Zdesperowani przedsiębiorcy domagają się wypłaty środków z programu Czyste Powietrze
Miało być czysto, ekologicznie i nowocześnie. Program „Czyste Powietrze”, który miał pomóc Polakom wymieniać stare piece i ocieplać domy, dla wielu wykonawców i beneficjentów stał się koszmarem. Zamiast dotacji i stabilnego finansowania są bankructwa i rosnące długi.