Gospodarka

Zanim Uznański-Wiśniewski wyruszył na orbitę, w kosmos poleciały ceny czereśni

opublikowano:
AW_bazar_18072019_08
(Fot. Fratria/Andrzej Wiktor)
Zanim nasz astronauta Sławosz Uznański-Wiśniewski wyleciał z Ziemi, ktoś inny już osiągnął stan nieważkości – polskie czereśnie. Te czerwone owoce, które jeszcze kilka lat temu można było kupić bez zaciągania kredytu hipotecznego, dziś są dobrem luksusowym, godnym co najwyżej menu w klasie biznes między Warszawą a Sri Lanką.

W 2025 roku sezon czereśniowy wszedł w tryb ekskluzywny. Zanim zdążyły na dobre zająć miejsce w skrzynkach na bazarze, ich cena zaczęła przypominać stawki z katalogów jubilerskich. 40, 50, a nawet 65 złotych za kilogram – nie za diamenty, tylko za czereśnie. 

Na warszawskim rynku hurtowym pojawiły się pierwsze dostawy z Hiszpanii i Włoch – bo jak wiadomo, prawdziwy smak polskiego lata najlepiej smakuje po włosku. Ceny? Kosmiczne. Rodzime czereśnie też już się pojawiają, ale taniej niż 40 zł/kg raczej nie uświadczysz. A to dopiero początek sezonu.

Dlaczego aż tak drogo? Tu wchodzą klasyczne plot twisty rolniczego dramatu: przymrozki, zdziesiątkowane sady, rosnące koszty nawozów, paliwa i pracy. Do tego dochodzi inflacja i drogi transport – import, choćby z południa Europy, kosztuje więcej niż dostarczenie paczki z Marsa.

W niektórych sadach straty sięgają 80 procent. Rolnicy patrzą na puste gałęzie i liczą straty, sprzedawcy liczą klientów, których ubywa, a konsumenci patrzą na ceny i odchodzą z owocowym niedosytem. Bo za 65 zł można zjeść pizzę z truflami. Albo przez chwilę trzymać w ręku kilogram czereśni. Wybór należy do ciebie.

Nie tylko w Polsce czereśnie cenowo są nieosiągalne dla każdego. W Bułgarii po przymrozkach czereśni praktycznie nie ma – dlatego Grecy eksportują swoje po 24,5 euro za kilo. W Hiszpanii – uwaga – ceny spadły z 75 do 35 euro za kilo. Promocja sezonu! We Włoszech jest „tanio”: detalicznie 6–10 euro/kg. 

Czereśnie w 2025 roku to nie owoc – to symbol. Symbol naszej tęsknoty za normalnym latem, w którym można było kupić kilogram na targu i zjeść w drodze do domu, bez myślenia o planie ratalnym. Teraz? Trzeba kalkulować, czy bardziej opłaca się zatankować auto, czy kupić ćwiartkę czereśni.

źr. wPolsce24 za polsatnews.pl

Gospodarka

Tusk znowu wykiwany przez Unię Europejską i Niemców

opublikowano:
Ursula von der Leyen zadowolona, bo dopięła umowę Mercosur, która zatopi polskich rolników
Tusk znowu ograny przez polityków UE (fot. wPolsce24)
Jesteśmy faszerowani niby twardym sprzeciwem rządu Tuska i opowieściami, jak koalicja 13 grudnia heroicznie broni polskich rolników przed założeniem im stryczka na szyję. Tymczasem niemiecki kanclerz wprost mówi, że Tusk się na to zgodził.
Gospodarka

Stało się. W Polsce jest już drożej niż w Niemczech. A zarabiamy dużo mniej

opublikowano:
Niemcy przestali przyjeżdżać do Polski na zakupy. U siebie mają taniej. Przejście graniczne na Odrze w Zgorzelcu
Niemcy przestali przyjeżdżać do Polski na zakupy. U siebie mają taniej (fot. wPolsce24)
Na papierze, zwłaszcza tym, którym chwali się władza, wszystko działa bez zarzutu. W praktyce i odczuciach Polaków nic się jednak nie zgadza. Już nawet Niemcy przestają przyjeżdżać do nas na zakupy, bo u nas jest drożej. Choć od lat to oni zasilali przygraniczne polskie sklepy zastrzykiem gotówki. Ile kosztują produkty żywnościowe codziennego użytku w niemieckich sklepach, a ile w Polsce, sprawdzał reporter telewizji wPolsce24 Piotr Czyżewski.
Gospodarka

Karol Nawrocki broni Polaków przed drożyzną Tuska. Jest projekt ustawy pozwalającej zmniejszyć rachunki za prąd

opublikowano:
Karol Nawrocki zaproponował ustawę, która zmniejszy ceny prądu. Co na to rząd?
Karol Nawrocki zaproponował ustawę, która zmniejszy ceny prądu. Co na to rząd? (wPolsce24)
Prezydent Karol Nawrocki spełnił kolejną obietnicę wyborczą. Głowa państwa właśnie podpisała i złożyła do skierowała do Sejmu projekt ustawy, która ma obniżyć rachunki za prąd o 33 proc.
Gospodarka

Tusk chwali się sukcesami polskiego giganta. Zapomniał, że sam sprzedawał tę spółkę?

opublikowano:
Donald Tusk z gospodarską wizytą w KGHM. Udawał, że zna się na odwiertach w poszukiwaniu miedzi, ale mu nie wyszło. Zapomniał też, że w 2010 roku sprzedawał spółkę
Donald Tusk z gospodarską wizytą w KGHM (fot. wPolsce24)
Donald Tusk udał się z gospodarską wizytą na plac budowy, gdzie pracownicy KGHM właśnie rozpoczęli odwiert pod nowe złoża miedzi. Szef rządu prężył muskuły, mówiąc o sile państwowej spółki, ale najwyraźniej zapomniał, że to nikt inny jak on, podczas wcześniejszych rządów sprzedawał ją w obce ręce.
Gospodarka

Ile waży 5 milionów złotych? Ekspertka NBP odpowiada na pytania wPolsce24

opublikowano:
Setki ton złota w skarbcu NBP. Dziś są warte wiele miliardów złotych. Jesteśmy światowym potentatem
Setki ton złota w skarbcu NBP (fot. wPolsce24)
Telewizja wPolsce24 udała się do jednego ze skarbców Narodowego Banku Polskiego, miejsca, w którym przechowywane są polskie rezerwy złota, stanowiące część oficjalnych rezerw dewizowych Narodowego Banku Polskiego. Zawartość robi wrażenie.
Gospodarka

Trwa rokosz w Narodowym Banku Polskim? Ujawniamy kulisy działań wymierzonych w prezesa Adama Glapińskiego!

opublikowano:
Zdjęcie Adama Glapińskiego, prezesa NBP i elewacji NBP, w tle stopklatka telewizi wPolsce24, w której źródło, pochodzące z materiału wideo, opisuje rzekomy "zamach" w Narodowym Banku Polskim (NBP), wymierzony bezpośrednio w prezesa Adama Glapińskiego. Pięciu członków zarządu, wywodzących się ze środowisk prawicowych, ma od kilku tygodni próbować odebrać prezesowi kluczowe kompetencje poprzez likwidację ważnych departamentów i przejęcie kontroli nad wydatkami instytucji.
(fot. wPolsce24)
Jak ujawnił Jacek Karnowski, redaktor naczelny telewizji wPolsce24, w Narodowym Banku Polskim trwa "zamach" wymierzony bezpośrednio w prezesa Adama Glapińskiego.