Gospodarka

Bogacze ustawili się w kolejce po "złotą kartę" Trumpa

opublikowano:
mid-epa12008128 ok.webp
Prezydent Donald Trump przed wylotem na Florydę (fot. SHAWN THEW/EPA/PAP)
Prezydent USA Donald Trump zaprezentował "złotą kartę" pobytową ze swoim wizerunkiem. "Za 5 mln dolarów to może być twoja" - powiedział Trump dziennikarzom na pokładzie Air Force One, nawiązując do programu, który pozwala na osiedlenie się w USA każdemu, kto zainwestuje tam wskazaną przez amerykańskiego prezydenta kwotę.

Podczas krótkiej rozmowy z dziennikarzami, na pokładzie samolotu Air Force One lecącego do Miami, prezydent Donald Trump pokazał złotą kartę.

- Wiecie co to za karta? To Złota Karta, Karta Trumpa – powiedział.

Karta zapewni stały pobyt i ścieżkę do uzyskania obywatelstwa zamożnym przybyszom z innych państw. Amerykański prezydent ma nadzieję, że „przyciągnie on ludzi z branży IT, którzy tworzą miejsca pracy, ludzi na bardzo wysokim szczeblu”. Zdobywcy tej nowej karty mają być „bogaci, odnoszący sukcesy, wydający dużo pieniędzy, płacący dużo podatków i zatrudniający wiele osób”.

Obecny gospodarz Białego Domu zapowiedział program w lutym. Jak precyzował amerykański sekretarz handlu Howard Lutnick „złota karta” zastąpi obecny system wiz inwestorskich EB-5. Osoby korzystające ze statusu EB-5 musiały zainwestować 1,8 dolarów. W marcu Lutnick ujawnił, że w ciągu tygodnia sprzedano tysiąc złotych kart, co „dało 5 mld dolarów jednego dnia". O taką kartę zawnioskowało już 250 tys. osób.

Według zwolenników pomysłu nowy program pozwoli na przyciągnięcie do USA znacznego kapitału. Krytycy uważają, że priorytetem powinno być ściąganie do kraju osób wyszkolonych i utalentowanych, a nie bogatych. 

źr. wPolsce24 za BFMTV/PAP

 

Polska

Prezydent Andrzej Duda: nie widzę innej siły poza USA, która mogłaby zatrzymać wojnę na Ukrainie

opublikowano:
videoframe_83434.webp
Prezydent Andrzej Duda skomentował wczorajsze wydarzenia w Białym Domu przed swoim odlotem do Stanów Zjednoczonych. Prezydent podkreślił, że pokój na Ukrainie nie jest możliwy bez udziału Stanu Zjednoczonych.
Świat

Ostra kłótnia Trumpa z Zełenskim na oczach świata! Pokoju nie będzie, a co Trump powiedział o Polsce?

opublikowano:
mid-epa11930794.webp
Donald Trump, J.D Vance oraz Wołodymyr Zełenski podczas rozmów w Gabinecie Owalnym (fot.PAP/EPA/JIM LO SCALZO / POOL)
W Białym Domu doszło do spotkania między Donaldem Trumpem a Wołodymyrem Zełenskim. Cały świat obserwował kłótnię jaka rozpętała się między politykami, z czynnym udziałem wiceprezydenta USA JD Vance'a. Ta rozmowa z pewnością przejdzie do historii.
Gospodarka

Fatalne dane z polskiej gospodarki. „Nie pomogła nawet zmiana szefa GUS”

opublikowano:
20231215_175012.webp
Sprzedaż detaliczna hamuje. To znak, że Polacy nie mają pieniędzy (Fot. Fratria/fot. Liudmyla Kazakova)
Tragedia – to najlepsze określenie najnowszych danych Głównego Urzędu Statystycznego dotyczących sprzedaży detalicznej. Wzrosła ona zaledwie o 0,6 proc., choć prognozy mówiły o wzroście rzędu 5 proc.
Gospodarka

Trump zawiesi cła? Eksperci wyjaśniają, co to będzie dla nas oznaczało

opublikowano:
ZK_GPW07082017_12.webp
Giełda papierów wartościowych zawiesiła w poniedziałek na godzinę swoje notowania (Fot. Fratria)
Czy Donald Trump zawiesi wprowadzenie potężnych ceł na Unię Europejską, Chiny i inne główne gospodarki świata? To dałoby światowym giełdom chwilę oddechu i być może ustabilizowałoby sytuację gospodarczą. Bo dziś świat się chwieje.
Gospodarka

To będą najdroższe święta w historii

opublikowano:
1907830_5.webp
Ekonomiści alarmują - to będzie najdroższa Wielkanoc w historii. Ceny podstawowych produktów potrzebnych do przygotowania wielkanocnego śniadania, takich jak jajka czy masło, wzrosły nawet o kilkadziesiąt procent.
Gospodarka

Rekordowy deficyt budżetu państwa. Sytuacja robi się coraz bardziej dramatyczna

opublikowano:
1907848_2.webp
Rekordowy deficyt budżetu państwa (fot. wPolsce24)
To prawdziwa katastrofa finansów państwa, choć media głównego nurtu o tym milczą. Deficyt budżetowy już po trzech miesiącach przekroczył 76 miliardów złotych. To oznacza, że jest aż trzy razy większy niż rok temu, także po pierwszym kwartale.