Gospodarka

USA staną się rajem podatkowym dla firm?

opublikowano:
mid-epa12007778
Na decyzję o wprowadzeniu ceł amerykańska giełda zareagowała bardzo nerwowo, ale zdaniem prof. Adama Prokopowicza to chwilowe wahnięcie (Fot. PAP/EPA/JUSTIN LANE)
Nowe taryfy celne wprowadzane przez administrację Donalda Trumpa wywołały wiele emocji na globalnych rynkach oraz liczne komentarze w mediach, które określają je mianem „niszczycielskich”. Jednak zdaniem prof. Adama Prokopowicza – amerykanisty i eksperta ds. gospodarki – nie należy popadać w panikę.

Prof. Prokopowicz był gościem poranka Radia Wnet, gdzie w rozmowie z red. Krzysztofem Skowrońskim zaprezentował odmienne od wszechobecnych histerycznych głosów spojrzenie na "celną rewolucję" Donalda Trumpa. Ekspert zaznaczył, że polityka celna obecnej administracji Białego Domu nie jest odosobnionym działaniem, lecz elementem szerszej strategii reindustrializacji USA. 

W ciągu ostatnich dekad Stany Zjednoczone utraciły około 80 tysięcy przedsiębiorstw, które przeniosły produkcję za granicę – głównie do Azji. Taryfy mają stanowić zachętę do ich powrotu. Szczególnie dotyczy to sektorów takich jak przemysł tekstylny, który niemal całkowicie zniknął z amerykańskiej gospodarki.

Gospodarka a sprawiedliwa konkurencja

Według profesora, przez długi czas USA ponosiły wyższe koszty ceł niż inne kraje, co zaburzało zasadę uczciwej konkurencji. Wprowadzenie nowych taryf ma przywrócić równowagę. "To jest biznes. Każda strona stara się osiągnąć jak najlepsze warunki" – komentuje Prokopowicz.

W tym kontekście nie mówi się o wojnie handlowej, lecz o racjonalizacji systemu i dostosowaniu go do aktualnych realiów gospodarczych. Jak podkreśla, zmiany te mogą być trudne dla niektórych państw, jednak długofalowo tworzą nową przestrzeń do rozwoju i redefinicji relacji handlowych.

Unia Europejska, brexit i konsekwencje dla Polski

Wprowadzone cła dotykają również partnerów transatlantyckich. Wielka Brytania, która po brexicie prowadzi niezależną politykę handlową, otrzymała stawkę celną na poziomie 10 proc. Tymczasem Unia Europejska musi liczyć się z taryfą w wysokości 20 proc. W przypadku Polski skutki mogą być dotkliwe – szacuje się, że nasze straty mogą sięgnąć 10 miliardów złotych rocznie, a PKB obniżyć się o 0,4 proc.

Reakcje giełd i nastroje społeczne

Wprowadzenie nowych taryf miało także wpływ na giełdy – kapitalizacja nowojorskiego rynku akcji spadła o 1,5 biliona dolarów. Jednak, jak zauważa prof. Prokopowicz, takie wahania są naturalną cechą rynku finansowego. "Giełdy spadają i rosną. Nie ma potrzeby panikować" – podkreśla. Jednocześnie zauważa, że Amerykanie coraz częściej postrzegają globalną politykę gospodarczą przez pryzmat osobistych interesów i domowych budżetów.

Podatek dochodowy jako narzędzie rozwoju

Równolegle do polityki celnej, administracja Trumpa kontynuuje obniżanie podatków dla firm. Już w czasie pierwszej kadencji Donalda Trumpa stawka podatku korporacyjnego spadła z 41 proc. do 21 proc. a obecnie planowane jest dalsze obniżenie – nawet do poziomu 15 proc. Zdaniem prof. Prokopowicza, może to być czynnik decydujący dla wielu amerykańskich firm, które dotychczas inwestowały w Chinach i innych krajach azjatyckich, aby rozważyć powrót do USA.

Wnioski i perspektywy

Zmiany w polityce gospodarczej USA, choć budzą kontrowersje, są w rzeczywistości próbą redefinicji globalnych reguł gry w kierunku większej równowagi i wewnętrznego wzmocnienia. Prof. Adam Prokopowicz wskazuje, że Europa – w tym Polska – powinna uważnie śledzić ten proces i wyciągać z niego wnioski dla własnej strategii rozwoju. Obniżanie podatków, ułatwienia dla biznesu oraz ochrona krajowego przemysłu to elementy, które również mogą przynieść korzyści naszej gospodarce – o ile zostaną wprowadzone w sposób przemyślany i długofalowy.

źr. wPolsc24 za Wnet.fm

Gospodarka

Tusk znowu wykiwany przez Unię Europejską i Niemców

opublikowano:
Ursula von der Leyen zadowolona, bo dopięła umowę Mercosur, która zatopi polskich rolników
Tusk znowu ograny przez polityków UE (fot. wPolsce24)
Jesteśmy faszerowani niby twardym sprzeciwem rządu Tuska i opowieściami, jak koalicja 13 grudnia heroicznie broni polskich rolników przed założeniem im stryczka na szyję. Tymczasem niemiecki kanclerz wprost mówi, że Tusk się na to zgodził.
Gospodarka

Stało się. W Polsce jest już drożej niż w Niemczech. A zarabiamy dużo mniej

opublikowano:
Niemcy przestali przyjeżdżać do Polski na zakupy. U siebie mają taniej. Przejście graniczne na Odrze w Zgorzelcu
Niemcy przestali przyjeżdżać do Polski na zakupy. U siebie mają taniej (fot. wPolsce24)
Na papierze, zwłaszcza tym, którym chwali się władza, wszystko działa bez zarzutu. W praktyce i odczuciach Polaków nic się jednak nie zgadza. Już nawet Niemcy przestają przyjeżdżać do nas na zakupy, bo u nas jest drożej. Choć od lat to oni zasilali przygraniczne polskie sklepy zastrzykiem gotówki. Ile kosztują produkty żywnościowe codziennego użytku w niemieckich sklepach, a ile w Polsce, sprawdzał reporter telewizji wPolsce24 Piotr Czyżewski.
Gospodarka

Karol Nawrocki broni Polaków przed drożyzną Tuska. Jest projekt ustawy pozwalającej zmniejszyć rachunki za prąd

opublikowano:
Karol Nawrocki zaproponował ustawę, która zmniejszy ceny prądu. Co na to rząd?
Karol Nawrocki zaproponował ustawę, która zmniejszy ceny prądu. Co na to rząd? (wPolsce24)
Prezydent Karol Nawrocki spełnił kolejną obietnicę wyborczą. Głowa państwa właśnie podpisała i złożyła do skierowała do Sejmu projekt ustawy, która ma obniżyć rachunki za prąd o 33 proc.
Gospodarka

Tusk chwali się sukcesami polskiego giganta. Zapomniał, że sam sprzedawał tę spółkę?

opublikowano:
Donald Tusk z gospodarską wizytą w KGHM. Udawał, że zna się na odwiertach w poszukiwaniu miedzi, ale mu nie wyszło. Zapomniał też, że w 2010 roku sprzedawał spółkę
Donald Tusk z gospodarską wizytą w KGHM (fot. wPolsce24)
Donald Tusk udał się z gospodarską wizytą na plac budowy, gdzie pracownicy KGHM właśnie rozpoczęli odwiert pod nowe złoża miedzi. Szef rządu prężył muskuły, mówiąc o sile państwowej spółki, ale najwyraźniej zapomniał, że to nikt inny jak on, podczas wcześniejszych rządów sprzedawał ją w obce ręce.
Gospodarka

Ile waży 5 milionów złotych? Ekspertka NBP odpowiada na pytania wPolsce24

opublikowano:
Setki ton złota w skarbcu NBP. Dziś są warte wiele miliardów złotych. Jesteśmy światowym potentatem
Setki ton złota w skarbcu NBP (fot. wPolsce24)
Telewizja wPolsce24 udała się do jednego ze skarbców Narodowego Banku Polskiego, miejsca, w którym przechowywane są polskie rezerwy złota, stanowiące część oficjalnych rezerw dewizowych Narodowego Banku Polskiego. Zawartość robi wrażenie.
Gospodarka

Trwa rokosz w Narodowym Banku Polskim? Ujawniamy kulisy działań wymierzonych w prezesa Adama Glapińskiego!

opublikowano:
Zdjęcie Adama Glapińskiego, prezesa NBP i elewacji NBP, w tle stopklatka telewizi wPolsce24, w której źródło, pochodzące z materiału wideo, opisuje rzekomy "zamach" w Narodowym Banku Polskim (NBP), wymierzony bezpośrednio w prezesa Adama Glapińskiego. Pięciu członków zarządu, wywodzących się ze środowisk prawicowych, ma od kilku tygodni próbować odebrać prezesowi kluczowe kompetencje poprzez likwidację ważnych departamentów i przejęcie kontroli nad wydatkami instytucji.
(fot. wPolsce24)
Jak ujawnił Jacek Karnowski, redaktor naczelny telewizji wPolsce24, w Narodowym Banku Polskim trwa "zamach" wymierzony bezpośrednio w prezesa Adama Glapińskiego.