W Polsce zasłynęła słowami: "Sorry, mamy taki klimat". Znalazła nową pracę na Ukrainie

Elżbieta Bieńkowska była wpływową polityk w czasach pierwszych rządów Platformy Obywatelskiej. Pełniła funkcje minister rozwoju regionalnego (2007-13) oraz minister infrastruktury i rozwoju (2013-14). Przez rok była wicepremierem w drugim rządzie Donalda Tuska.
"Ale jaja"
To wtedy zasłynęła słowami, które wypominane są jej do dziś. W styczniu 2014 roku Polska mierzyła się z falą mrozów, który spowodowały między innymi wielogodzinne opóźnienia pociągów. Na konferencji prasowej ówczesna pani minister infrastruktury, której podlega PKP, skomentowała jedno z pytań na ten temat słowami: "Sorry, mamy taki klimat". Wyrażenie to stało się popularnym memem, używanym w ironiczny sposób, by skomentować czyjąś nieudolność lub bezsilność. Potem Bieńkowska (2014-19) została komisarzem Unii Europejskiej ds. rynku wewnętrznego i usług.
W 2015 roku dziennikarz śledczy Cezary Gmyz ujawnił nagranie rozmowy Elżbiety Bieńkowskiej z ówczesnym szefem CBA Pawłem Wojtunikiem z restauracji Sowa i Przyjaciele. Nagrania rozmów znane jako afera taśmowa wywołały w Polsce polityczną burzę. Z tych konkretnych nagrań zapamiętano głównie narzekania Bieńkowskiej na zbyt niskie – jej zdaniem - zarobki w administracji publicznej oraz komentarz „Ale jaja!”, gdy Wojtunik opowiadał jej o tym, w jaki sposób swoje rządy sprawuje ówczesny szef MSW Bartłomiej Sienkiewicz.
Otwarty konkurs
Jak podał rynek-kolejowy.pl Bieńkowska znalazła nową posadę. Ukraiński rząd zatwierdził skład nowej Rady Nadzorczej państwowych kolei. W jego skład wchodzi siedmiu członków, a jednym z nich została Bieńkowska.
Rada Nadzorcza Kolei Ukraińskich liczy siedem osób. Trzech członków wybierają władze, a pozostałe miejsca obsadzane są poprzez międzynarodowe konkursy. Poza Polką - niezależnymi członkami tego organu są: pochodzący z Niemiec, ekspert z zakresu logistyki - w przeszłości związany z niemieckimi kolejami - Gebhard Hafer, prywatny biznesem Ukrainiec Anatolij Amielin, a także były szef ukraińskiej administracji podatkowej Maksym Mokliak. Mieli ono zostać wyłonieni w drodze otwartego konkursu zorganizowanego przez komisję nominacyjną.
Kadencja członka tego organu trwa trzy lata.
Ukraińskie koleje są największym pracodawcą w Ukrainie. W sumie zatrudniają blisko 190 tysięcy osób.
źr. wPolsce24 za Interia/RMF FM