Przełom w walce z HIV! Naukowcy odkryli, jak zniszczyć wirusa

Zespół z Case Western Reserve University opublikował wyniki badań, które ujawniają, jak HIV wnika w stan latentny (utajony) poprzez „usypianie” wraz z DNA swojej komórki gospodarza. Wirus w takiej formie jest niezwykle trudny do wykrycia, odporny na leki i niewidoczny dla układu odpornościowego.
To odkrycie wyjaśnia, dlaczego dotychczasowe terapie antyretrowirusowe (ART) nie mogą całkowicie wyeliminować HIV z organizmu - wirus przeczekuje terapię w ukryciu. Naukowcy mówią, że teraz widzą konkretny punkt nacisku, by przerwać ten mechanizm.
Obudź i zabij!
Jedną z najbardziej innowacyjnych metod, która właśnie zyskała wstępne potwierdzenie działania, jest zastosowanie mRNA kodującego białko HIV Tat, dostarczanego do komórek T z wykorzystaniem lipidowych nanocząsteczek (LNP). System ten potrafi „obudzić” ukryty wirus, czyniąc go podatnym na atak układu odpornościowego i terapię.
W eksperymentach in vitro i w komórkach pacjentów, metoda ta wykazała znacznie większą skuteczność w reaktywacji niż dotychczasowe środki.
Obecne strategie badawcze skupiają się na dwóch podejściach:
Shock and Kill („obudz i zabij”) – czyli aktywowania wirusa, by stał się widoczny, a następnie usunięcie zakażonych komórek poprzez wspomaganie układu odpornościowego.
Drugie rozwiązanie określane przez naukowców mianem Block and Lock („blokuj i zamknij”) ma z kolei wymusić trwałą ciszę wirusa, by nigdy nie mógł się reaktywować, nawet po przerwaniu terapii.
Według badaczy obie strategie mogą być stosowane równolegle lub po sobie, w zależności od stadium choroby i stanu pacjenta.
Przełomowe cele – genetyka i nowe cele molekularne
Uniemożliwić zarażanie
Naukowcy nie poprzestają na „budzeniu” wirusa. Odkryto, że podjednostka INTS12 w kompleksie Integrator działa jako hamulec transkrypcji HIV i może być celem dla terapii replikacji wirusa. Kiedy INTS12 jest wyłączone, reakcja wirusa latentnego znacząco wzrasta.
Lekarze są zdania, że wirus sam koduje cząsteczki regulujące stan ciszy. Manipulując nimi, można wymusić długotrwały stan uśpienia i uniemożliwić dalsze zakażanie. Dodatkowo badania wskazują, że związek EBC-46 (wcześniej badany w onkologii) ma potencjał do eliminacji komórek z latentnym HIV, co poszerza wachlarz możliwych terapii.
Badacze zwracają uwagę, że choć udało im się poznać sam mechanizm, kluczowe pozostaje znalezienie sposobu, by uczynić leczenie jak najmniej toksycznym dla organizmu nosiciela. Obecne metody, choć napawają ogromnym optymizmem mogą być zbyt obciążające. Naukowcy jednak wyrażają przekonanie, że są na dobrej drodze, by pozbyć się tej jednej z największych plag współczesności.
źr. wPolsce24 za Case Western Reserve University, European Medical Journal